Wstęp Paula
Dzień dobry :)
Pewien mądry człowiek powiedział.. o-o.. zgubiłam ten cytat w papierzyskach.. Sama nie mogę powiedzieć, bo dzisiaj wyjątkowo niemądrze mówię i myślę. Taki dzień. I co tu zrobić, hę? O końcu wakacji nie będę wspominać, gdyż zaraz posypałaby się ziemia na głowy w rozpaczy i zwątpieniu :)
Może po prostu poczytajcie, co mają Wam do powiedzenia nasi Autorzy (zapłać im Ty, Który Kimkolwiek Jesteś i Gdziekolwiek Zasiadasz za ich świetne teksty, bo my pieniędzy nie mamy i nie dajemy za ich literki.. a szkoda.. ). Oho! Słyszę pomruk aprobaty u jednych, a groźny wzrok widzę u drugich.. to sobie teraz - powiedzmy dziwacznie - nagrabiłam za moje niezdecydowanie religijne :). Kij w mrowisko. Ech, podobno potrafię..
O właśnie, a skoro jesteśmy w temacie religii, niektórzy z Was narzekają, że jest jej za dużo. Ktoś nawet zaproponował, by zaznaczać, że to ów temat, a on skrzętnie omijał go będzie :) Spryciarz, no no ;) Co o tym sądzicie?
Zastanówcie się, a tymczasem poczytajcie. Co ciekawego? Wszystko :)
Ale polecam, bo po to właśnie w sumie jest ten wstęp.. ( a ja myślałam, że w końcu mogę sobie pogadać.. ech.. zostanę w takim razie na stronce i tam będę gadatkować, a tu ad rem, Paula, ad rem! :))
.. tak więc przed moim gadaniem zaczęłam polecać.. :)
Tematy religijne wciąż są Wam bliskie. Aborcja również. Przemijanie - życie i śmierć we wszystkich aspektach.. tych ogólnych i bardziej osobistych.. Ale cóż to?! Znalazły się również dwa artykuły - nie waham się powiedzieć - przyrodnicze :) Drapieżniki dwóch światów - orły i wilki. Uczmy się, młodzieży droga, uczmy się :)
Magda Nawrocka opowie nam o emigracji, adaptacji na obczyźnie. Inne świetne noname'owe Kobiety (piszę, że nasze, bo kto raz do nas napisał - wpadł w nasze równie drapieżne sidła! ha!) podywagują na temat feminizmu, o tym, jak patrzymy na inny, wschodni świat, o zawieszeniu w swoim świecie.. o tańcu.. Tańcu Dusz, Dobra i Zła. O ho ho! a cóż widzą moje piękne.. ekhem.. nie, żebym coś sugerowała.. oczy - artykuł o legalizacji konopi. Hm. Ciekawa jestem bardzo Waszego zdania. Jakie jeszcze problemy będą roztrząsane? 'Ta dzisiejsza młodzież' - zakrzyknął ktoś ;) - osobiście nie mam nic przeciwko, ale.. No właśnie, zawsze jest jakieś 'ale'..
Chlip w zapiskach i nie tylko, Bart w opowieści o młodych ludziach, bardzo młodych nawet i starych jak świat marzeniach, obrotni Polacy, satanizm, spacer, podczas którego tyle można zobaczyć i zrozumieć.. tolerancja, wakacyjne refleksje.. samo życie.. Jest o czym poczytać i nad czym głębiej się zastanowić, Kochani moi.
Natomiast polemik w tym numerze niewiele - dotyczą polityki i jak przystało ostatnio na NN ;) - tematu religii. Piszcie do nas o wszystkim a my chętnie podzielimy się Waszym zdaniem z innymi czytelnikami. No i proszę Państwa! w końcu coś za coś, prawda? Wy czytacie nas, my czytamy Was, a jak mamy czytać Was, skoro nie piszecie? Tak, do Ciebie mówię, Maćku i do Ciebie, Elu, już nawet nie wspomnę o Małgosi i Pawle, bo tu już moja mina wielce wymowna jest :). Zdruzgotałam Was spojrzeniem, przejdźmy więc teraz do inszych tematów :)
Konkurs "Siedem dni" rozstrzygnięty :)
Dziękuję Wszystkim za udział i wreszcie coś, na co zapewne niecierpliwie czekacie - ogłoszenie wyników:
Najświetniejszym ze świetnych okazał się Pan NIGHTM@N! tadaaam! proszę się ukłonić :) o tak :)
Zacny N. wykonał programik, który należy oglądać w rozdzielczości co najmniej 1024x768. Cała obsługa programu polega na poruszaniu kursorem po obrazku. Rzecz bardzo przyjemna dla oka i miła w dotyku.. ekhem.. zapędziłam się.. jesteśmy jednakże pod wrażeniem :)
Inni świetni wyróżnieni i nagrodzeni to:
Grafika: wygrał obraz "Zmieniać" - autor Nightm@n [ również :) ]
Proza:
- "Siedem dni.. z życia mężczyzny", opatrzony zdjęciami, tekst wspomnieniowy i zawsze aktualny - autor Markiz;
- "Siedem dni"- tekst autorstwa Neli, wzruszający i bardzo osobisty..
Poezja:
- wiersz pt. "7 dni.." autorka Hexa
Mili Państwo, prezentacja w następnym NN :). Proszę podawać adresy, telefony, życiorysy, zdjęcia kolorowe i czarno-białe o rożnej wielkości i maści :) a ja zajmę się nagrodami i pocieszaniem tych cudnych Ludzi, którzy niestety nic nie wygrali, ale na pewno im się powiedzie w kolejnym konkursie.
Teraz bądźmy poważni, gdyż ktoś potrzebuje naszych serc, dobrych myśli i jeszcze więcej wszystkiego, co mamy do zaoferowania.
9-letnia Kasia Buchacz i Jej Rodzina proszą o wsparcie.. Niemalże po Komunii świętej wykryto u Niej raka mózgu. Sami popatrzcie: http://www.killer.radom.net/~baca20/index3.html To Dziecko czeka na pomoc.. Pamiętajcie też o Kamili, proszę..
Teraz parę słów tylko i wyłącznie związanych z moją i mojej Siostry osobą.
Co Wy się ze mną macie, katorga istna :) Dziękuję Wszystkim, którzy do mnie napisali po publikacji ostatnich tekstów za słowa zrozumienia, pocieszenia i po prostu odzwierciedlające bycie obok.
Najkrótszy z nich to: "Trzymajcie się, pozdrawiam" :) a najdłuższy - ho ho ho! I tak sobie pomyślałam.. najmniejszy gest, prawda? Najmniejsze trzy słowa z podpisem, a zobaczcie, jak miło.. że komuś w ogóle zechciało się napisać cokolwiek, powiedzieć, że w pewien sposób pomyślał o nas, chciał to wyrazić.
To takie cudowne, że Ludzie zdają sobie sprawę, jak ważne są drobiazgi, jak ważne jest patrzeć nie tylko przed siebie.. ale również rozglądać się i WIDZIEĆ. Świat może być piękny. Bo jesteśmy ludźmi, którzy mogą coś zrobić, mogą działać, mogą pomagać innym, poprzez to i sobie. Bo właśnie tak jest. Jak bumerang - Dobro wraca. Jeśli czasem lekko zakrzywionym torem, może zakosami :), ale wróci. Gwarantuję.
"Przeciw nadziei, co stoi na chmurze Łez, prędkim wichrom rzuciwszy kotwicę, I obrócony wzrok trzyma na burze I nawałnice, W niezgasłe gwiazdy ufam wśród zawiei Przeciw nadziei."
Hmm.. może powiem teraz jakiś dowcip? Strasznie smutno się zrobiło, a śmiech to najlepsza wszak terapia zdrowotna :)
Uwaga więc! Na zakończenie - Gadanki gadatków gagatkowatych w fajnackich gatkach :)
*
Paula: Marysia się zapowiedziała i kilka królewien pięknych dla Mamonia :)
Paweł: A dla mnie?! A dla mnie? ;))
Mamoń: Ty masz już rezerwację, dożywotnią rezerwację ;)
Paweł: Mamoń, wiesz jak jest.. jak któregoś pięknego dnia dostaniesz na mnie zlecenie.. proszę Cię.. nie zakopuj! :) Przez wzgląd na wspólną pracę i przynależność do cechu chociażby.. :))
Mamoń: Właściwie nie mogę ani potwierdzić ani zaprzeczyć bo ściany mają uszy. Ale na razie potwierdzam, ale jakby ktoś chciał potwierdzenia, że potwierdziłem - to zaprzeczę.
*
Pan M: Nie dam!!! Jeździć z Wizzim też nie będę... Ludzie - jak On marudzi.. A to że za szybko, a to bliżej prawej krawędzi jezdni... A to nie ten bieg.. Stara maruda.. Pauleńko - Ty powinnaś Go przewieźć - może by Go to coś nauczyło...:))
Mamoń: Racja! Wizard tak szybko mówić nie potrafi ;)
*
Wizard: ryżu!!! podajcie ryż!!! (Paweł, nie zbieraj, z tego risotta nie zrobisz..! w prezencie ślubnym dostaniecie ode mnie kwintal ryżu, jeśli tak chcesz! :)))
Mamoń: Kanonier Mamoń - melduje: Ryż załadowany i wycelowany! ;)
W: kanonierze Mamoń! uwaga!...cel!!!...ryżem w nowożeńców PAL!
M : Obiekty zostały oznaczone - zaczęliśmy ostrzał ogniem ciągłym - może jednak trzeba było wyjąć ten ryż z pudełek ;)
W: ...co tam pudełka - część ryżu była w słoiczkach... :)
Tym humorystycznym akcentem, dobrze rokującym na przyszłość nowożeńcom, pozdrawiam Was bardzo cieplutko i zmykam :)
Paula poczta: paulenka@noname.vel.pl
|