Wyrocznia podręczna men
Kilka dni temu wyjąłem z półki książkę, ale nie tą co chciałem jednak kiedy przeczytałem z niej parę stron okazało się, że jest to interesujące ponieważ zawiera prawdy życiowe aktualne i dziś. Prawdy te zostały napisane przez Baltasara Graciana y Moralesa żyjącego w XVII. Są one interesujące i nadal aktualne, dlatego zamieszczam kilka z nich.
Rozum i instynkt! # Oto bieguny w świecie uzdolnień człowieka. Jeden bez drugiego to rzecz połowiczna. Sam rozum nie wystarcza; trzeba mieć jeszcze wyczucie. Półgłówki mylą się zawsze w wyborze swego zawodu, stanu, urzędu, siedziby i przyjaciół. Nie trzeba odsłaniać swych zamiarów! # Podziw, jaki budzi każda nowość, jest sam w sobie pewnego rodzaju uznaniem. Otwarta gra nie daje zysku ani przyjemności. Kto nie ujawnia swych zamiarów, budzi zaciekawienie, zwłaszcza jeżeli dzięki swemu stanowisku zwraca na siebie powszechną uwagę. Należy zawsze mieć pewną tajemniczość w odwodzie. Powściągliwość budzi sama przez się poważanie-tym więcej, gdy chodzi o sprawy ważne i interesujące. Nawet w chwilach szczerości nie należy całkowicie obnażać swej duszy; nie każdemu, z kim się przestaje, można dać wgląd w swe serce. Ostrożne milczenie jest świątynią roztropności. Ujawniony zamiar nie zyskuje wysokiej ceny, a naraża na przyganę; jeżeli zaś dołączy się do niej niepowodzenie, nieszczęście się podwaja. Lepiej przeto naśladować Opatrzność Bożą, która utrzymuje ludzkość w niepewności. Osiągnąć doskonałość! # Nikt doskonałym się nie rodzi, lecz dzień każdy do doskonałości przybliża tak nasze osoby, jak i nasze powołanie - aż w końcu osiąga się pełność, aż wykształcą się wszystkie zdolności i wszelka dobra właściwość się rozwinie. Osiągniętą pełność poznaje się po tym, że smak się wysubtelnia, myśl zyskuje na wzniosłości, a wola się oczyszcza. Wielu nigdy nie osiąga tej pełni, zawsze im coś będzie brakować; inni zaś późno dochodzą do dojrzałości. Męża dojrzałego, który jest mądry w słowach, a roztropny w czynach, będą mądrzy ludzie dopuszczać do poufałości z sobą. Więcej nawet: będą go poszukiwać.
Szczęście i sława! # To jest niestałe - tamta trwała. Pierwsze mamy za życia-drugą po śmierci. Szczęście przeciwstawia się zawiści-sława zapomnieniu. Szczęścia pragniemy; czasem umiemy mu dopomóc - ma się je lub go się nie ma. Sławę trzeba zdobywać, lecz pozostaje nam stale. Pragnienie sławy wypływa z naszej własnej wartości. Fama była i jest wciąż jeszcze siostrą giganta; zawsze idzie w ślad rzeczy niezwykłej - potwornej albo cudownej. Idzie za przedmiotami odrazy lub uznania.
Należy z tym przestawać, od kogo można się czegoś nauczyć. # Obcowanie z przyjaciółmi winno być szkołą wychowania, a towarzyska rozmowa-owocną nauką. Znajdź w przyjacielu nauczyciela i splataj pożyteczną naukę z miłą rozrywką. Przestawanie z ludźmi roztropnymi przynosi podwójną korzyść; uznanie dla tego, co się mówi, pożytek z tego, co się słyszy. Poszukiwać towarzystwa nakazuje nam zazwyczaj nasza własna korzyść-tu jednak mamy korzyść wyższego rodzaju. Kto pragnie zdobyć mądrość, niech często odwiedza domy prawdziwych panów. Nie by zwiedzać pałace wzniesione przez próżność, lecz by poznać przybytki prawdziwej wielkości. Są panowie, którzy słyną ze znajomości świata. Nie dość, że sam i przykładem swym i obejściem są wzorem wielkości, ale nawet ich otoczenie tworzy rodzaj dworskiej akademii wszelkiej mądrości, dobrej i szlachetnej.
Rozwaga i dobra wola. # Jeżeli się połączą, zapewniają powodzenie aż do końca. Bystry rozum złączony ze złą wolą to potworne małżeństwo. Zła wola zatruwa wszelką doskonałość, wsparta zaś na wiedzy subtelnie prowadzi do zguby. Nieszczęsna to wyższość, która poszła w służbę przewrotności. Ale wiedza bez zdrowego rozsądku to podwójna głupota.
Trzeba umieć zmieniać sposoby działania. # Nie należy trzymać się jednego sposobu działania - a to, by pomieszać szyki innym, zwłaszcza przeciwnikom. Nie należy nigdy urzeczywistniać naszego pierwszego zamiaru, gdyż przeciwnik pozna jednostajność naszych ścieżek i uprzedzi nas, a nawet udaremni nasz zamiar. Łatwo trafić ptaka, który leci zawsze prosto przed siebie, lecz nie tego, który wciąż zmienia kierunek lotu. Ale i drugiego zamiaru nie należy zawsze w czyn wprowadzać, bo już za drugim razem przeciwnik pozna się na podstępie. Wroga złośliwość czuwa i wielkiej trzeba mądrości, by ją uśpić. Dobry gracz nie rozgrywa karty, które przeciwnik może wyzyskać a tym mniej takiej, której przeciwnik sobie życzy.
Zdolność i pilność! # Nie może się odznaczyć, komu brak obu tych zalet. Odznaczy się - i to w najwyższym stopniu - kto je obie posiądzie. Głowa przeciętna, lecz pilna doprowadzi dalej, niż zdolna, lecz niepracowita. Praca jest ceną, za którą kupuje się sławę. Co niewiele kosztuje, niewiele też jest warte. Niejednemu brakowało pracowitości, nie zaś zdolności, by stał się godnym najwyższych urzędów. To, że człowiek chętniej okazuje się miernotą na stanowisku wysokim, niż wybitnym na niskim, można usprawiedliwić żądzą wyniesienia się. Lecz jakże usprawiedliwić tego, kto mogąc się odznaczyć na stanowisku najwyższym, zadawala się tym, że jest miernym na poślednim. Muszą więc przyrodzone zdolności współdziałać ze sztuką - ale tylko pracowitość może dopełnić dzieła.
Jeśli komuś podobały się te mądrości to niech przyśle e-maila, a jeśli będzie ich dużo to w następnym NoName też napisze trochę prawd.
men poczta: pluton333@wp.pl
|