Gwiazdy moje przeznaczenie Kooboos_P
Gully Foyle me nazwisko Z Ziemi moje pochodzenie Kosmos czarny mym mieszkaniem Śmierć jest moim przeznaczeniem
Oto ja, Gulliver Foyle. Pomocnik mechanika trzeciej klasy, lat trzydzieści, prostak i nieokrzesaniec. Smarowacz, zamiatacz, tragarz. Zbyt beztroski, aby się czymś przejmować; zbyt ociężały, aby się czymś cieszyć; zbyt pusty; aby się z kimś zaprzyjaźnić; zbyt leniwy, aby kogoś kochać... To o mnie napisano w kwestionariuszu osobowym Marynarki Handlowej " Człowiek silny fizycznie o potencjale intelektualnym przyhamowanym na skutek całkowitego braku ambicji. Wykazuje się minimalną inicjatywą. Być może rozbudziłby go jakiś nieprzewidywalny wstrząs, ale psycholodzy nie potrafią znaleźć klucza.... Człowiek ten utknął w martwym punkcie"
Oto ja, Gulliver Foyle, od stu siedemdziesięciu dni zdycham na wraku "Nomada", w połowie drogi między Marsem, a Jowiszem, zamknięty w jedynym pomieszczeniu, jakie dało się uszczelnić, w schowku na narzędzia. Nie pamiętam, jak to się stało, ale walczę każdego dnia o przetrwanie. Dzisiaj znów zagram w ruletkę ze śmiercią, muszę ubrać stary, połatany skafander, w którym wystarczy mi tlenu na pięć minut i zdobyć butlę z powietrzem. Dźwigając ją przez wrak nigdy nie wiem, czy butla jest pełna... I nagle... Czy to kometa? Czy może wytwór mojej oszalałej wyobraźni? Nie, nie!!! To statek, statek, który przyleciał mnie ocalić. Zbliża się, muszę wystrzelić race!!! Zbliża się, widzi mnie, to ratunek, ratunek!!! Omija... Przyspiesza... Nie, Bogowie, nie... Zostawił mnie... Zostawił mnie, żebym tu zdechł.... Jeszcze widzę na dziobie majestatyczny napis "Vorga T:1339" Ale ja nie zdechnę, Vorga... Dopadnę Cię, zarżnę Cię, Vorga Nie zdechnę, od tej chwili żyję dla zemsty. Muszę się wiele nauczyć, czasem zdać na łut szczęścia. Muszę z zera stać się tygrysem o długich pazurach i ostrych zębach. Ale dopadnę Cię, Vorga. Wielu ludzi zginie w imię tej zemsty, wielu ludziom złamię życie. Mimowolnie stanę się osią, wokół której obróci się Świat... Gdybym tylko wiedział, że zemsta jest rozkoszą Bogów, a jej smak nie jest dla ludzi. Ale teraz tego nie wiem... Więc... Dopadnę Cię, Vorga. Zarżnę Cię...
Dopisek: Tytuł : " Gwiazdy, moje przeznaczenie" Autor : Alfred Bester
Nie wiem, czy powieść ta ukazała się kiedykolwiek w wydaniu książkowym w Polsce. W moim posiadaniu jest tylko wydanie gazetowe wycięte z fantastyki, odnalezione przeze mnie w starych rocznikach podarowanych przez znajomego. Pierwszy raz czytałem "Gwiazdy... " ok.15-u lat temu, dzisiaj stwierdzam, że nie straciły dla mnie nic ze swej wartości. Polecam nie tylko zwolennikom S-F, myślę, że każdy znajdzie tam coś dla siebie...
Kooboos_P
|