JAKĄ DRUKARKĘ KUPIĆ?
W poprzednim numerze mogliście dowiedzieć się, jakie są rodzaje
drukarek i na jakiej zasadzie następuje w nich druk. W tym artykule chciałem napisać
kilka słów na najczęściej zadawane pytanie na grupach dyskusyjnych, czyli "Jaką
drukarkę kupić i jakie są koszty jej eksploatacji?". Tekst ten jest poświęcony
drukarkom "domowym", czyli takim o kosztach zakupu do około 500 PLN z przeznaczeniem
do druku tekstów i fotek, na nasz prywatny użytek.
Na wstępie przeprowadźmy drobną klasyfikacje drukarek i zaznaczmy, jakie to ma
znaczenie dla nas, podział taki można przeprowadzić ze względu na:
1. umieszczenie głowicy drukującej - głowica, najważniejszy element drukarki
odpowiadający za jakość naszych wydruków. Głowice umieszczane są na "pokładzie",
czyli stałe, oraz na cartridge'ach. Umieszczenie głowicy ma dla nas zasadnicze
znaczenie. Kiedy jest na stałe, mamy tańsze tusze, ale dysze w głowicy przy rzadkim używaniu
mają tendencje do zapychania się i często jest to proces nieodwracalny, co przy tańszych
drukarkach oznacza jej złomowanie. Kiedy głowice są na wkładach drukujących, są one
droższe, ale za to nie mamy obaw przed zapchaniem dysz i kłopotami. Oprócz tego "parametru",
(czyli umieszczenia głowicy) najważniejszą sprawą, na jaką potencjalni użytkownicy
zwracają uwagę jest oczywiście cena tuszy, a te oryginalne w zależności od firmy i
ilości kolorów w zasobniku (Canon np. ma CMY każdy oddzielnie) wahają się od około
40 PLN do prawie 200 PLN (HP). Nie zapominajmy jednak, że są również zamienniki np.
Armor, które przeważnie są o połowę tańsze. Oprócz gotowych zamienników są
zestawy do samodzielnego napełniania, czyli butelki z tuszami i strzykawką, cena takiego
zestawu to około 60 PLN i starcza na dwukrotne napełnienie np. HP kolor;
2. sposób podłączenia do komputera, jak mogliście przeczytać w poprzednim artykule,
chodzi o podłączenia typu LPT i USB. Stare drukarki i komputery miały LPT, nowe tylko
USB, są drukarki posiadające oba te złącza, ale one są droższe, więc przy zakupie
drukarki upewnijcie się, jakie macie złącze w kompie i jakie będzie w drukarce przez
was kupowanej;
3. ze względu na rozdzielczość i prędkość wydruku, rozdzielczość podawana jest w
DPI (Dot Per Inch - punkty na cal) im większa tym więcej szczegółów będzie na
naszych obrazkach i będą gładsze linie, to samo z prędkością im większa tym krócej
będziemy czekali na wydruk.
Są to jedne z ważniejszy parametrów drukarek, do nich dochodzi jeszcze pamięć, ale
przy drukarkach domowych przeważnie jest ona mała i bez możliwości rozszerzenia.
Na rynku mamy wiele firm oferujących drukarki w przystępnych cenach i wchodząc do
sklepu potencjalny nabywca może być zagubiony i polegając na opinii sprzedawcy kupi nie
koniecznie to, co by chciał. Zanim, więc kupimy drukarkę musimy odpowiedzieć sobie na
jedno zasadnicze pytanie - Do czego będzie nam ona potrzebna?
Jeśli więc będziemy drukować tylko teksty i to sporadycznie możemy wybrać sobie
dowolną drukarkę nawet te najtańsze, natomiast, jeśli zależy nam na jakości i
planujemy drukować zdjęcia to sugeruję drukarki Epsona albo HP. Drugą składową tego
pytania jest częstotliwość używania drukarki, im rzadziej planujemy z drukarki
korzystać tym bardziej sugerowałbym zakup drukarki z głowicą umieszczoną na tuszach.
Moje zdanie w tej kwestii kupna drukarki będzie częściowo subiektywne, ale platformą
wyjściową do jego powstania są rankingi jakości wydruków publikowane w czasopismach
komputerowych. Według tych czasopism najlepszą jakość wydruków maja drukarki firm HP
i Epson. Oznacza to, że przy niewielkiej cenie zakupu drukarki nasze wydruki będą
pozostawiały najmniej do życzenia. Wydruki z Epsona i HP są dobre, a przy użyciu
specjalnego papieru fotograficznego, wręcz rewelacyjne, różnica pomiędzy nimi to właśnie
umieszczenie głowicy drukującej. W Epsonach jest na "pokładzie".
Osobiście polecam drukarki HP :), ale jak zaznaczyłem jest to subiektywna ocena. Kiedyś
obstawałem za drukarkami Epsona, trochę przewyższały HP jakością wg rankingów, ale
po tym jak dwóch moich kumpli złomowało swoje Epsony po zaschnięciu tuszu przerzuciłem
się na HP :). Reszta drukarek tańszych lub w zbliżonych cenach niestety pozostaje za
tymi firmami w tyle z jakością wydruku. HP jednak ma najdroższe tusze ze wszystkich
firm, ale... no właśnie, przy zakupie drukarki tusze dostajecie w komplecie, a po ich
skończeniu możecie kupić albo zamienniki, albo zestaw do samodzielnego napełnienia, i
wtedy wychodzi tak jakbyście kupowali nowe tusze po 30 PLN. Tusze można napełniać
kilkakrotnie, a po jakimś czasie dla spokojności sumienia kupić nowe, w efekcie i tak
wychodzi śmiesznie tanio.
Wymiana tuszy na nowe nie powinna nikomu sprawić kłopotu jednak, jeśli ktoś zdecydowałby
się na samodzielne uzupełnianie tuszu w zbiorniczkach mam kilka słów rady. Sposób
napełniania tuszy za pomocą zestawu do prawie każdego rodzaju drukarek opisany jest w
instrukcji. Jednak kilka słów powinno wam pomóc i rozwiać obawy, jakie przy okazji tej
czynności mogą powstać, pisze je na podstawie doświadczeń z HP. Z tuszem kolorowym
nie ma żadnego problemu, dziurki robi się od góry, a w środku jest cos w rodzaju
twardej gąbki, w która należy się wbić igłą dołączoną do zestawu i powoli
wstrzyknąć tusz, jeśli nie będzie drukować należy następnie zdjąć igłę i powoli
wcisnąć trochę powietrza, aż na głowicy pojawi się odrobina atramentu. Trochę więcej
zabawy mamy z pojemnikiem czarnym. Tu otwór do nalewania jest od dołu, a zbiorniczek
jest pusty w środku, nalewamy, więc tusz, zatykamy otwór i ustawiamy tusz nad jakimś
naczyniem albo starą gazetą w takiej pozycji, w jakiej będzie się znajdował w
drukarce. Chodzi o to, że po odwróceniu go do pozycji prawidłowej, z głowicy będzie
się powoli sączył tusz, on po jakimś czasie zaschnie, ale musimy moment odczekać i
dopiero po zaschnięciu możemy go włożyć do drukarki.
Na zakończenie polecam drukarki HP Desk Jet z serii 900, osobiście mam 930C i bardzo
sobie ją chwalę, zdjęcia drukowane na papierze "fotograficznym" są z odległości
około metra prawie nie do odróżnienia od oryginałów, o cenach drukarek nie będę
pisał, bo znajdziecie je w każdej gazetce komputerowej, sklepie czy Internecie. Jednak
każdy ma swój gust i możliwości finansowe i nie musi się koniecznie ze mną zgadzać,
mam jednak nadzieję, że choć trochę rozjaśniłem wam w głowie w tej kwestii i tekst
ten pomoże wam zrealizować ewentualne zakupy w taki sposób, aby wybrać najbardziej
optymalny sprzęt za odpowiednią cenę i nie żałować później wydanych pieniędzy.
SzerszeN
|