SOUTH PARK
South Park - kultowy już
dziś serial animowany powstał w 1995 roku. Trey Parker i Matt Stone postanowili zrobić
gwiazdkową kartkę video, kórą mogliby wysłać przyjaciołom. I tak powstał "The
Spirit of Christmas" - 5 minutowy film ze skrajnie minimalistyczną animacją, w
którym Jezus i Mikołaj bili się o prawo do Świąt Bożego Narodzenia. Filmik
błyskawicznie trafił w ręce znajomych, a potem znajomych znajomych, a potem znajomych
znajomych znajomych i jakimś szczęśliwym trafem otrzymał go George Clooney, znany z
"Ostrego Dyżuru". Temu film bardzo przypadł do gustu i postanowił ten pomysł
bardziej rozwinąć. Tak 13 kwietnia 1997 roku South Park znalazł swój dom - Comedy
Central, w którym rozpoczął wielką, ogólnoświatową karierę. Za wkład w sukces
serialu Clooney otrzymał rolę - dubbinguje homoseksualnego psa.
Zaraz potem "The Spirit Of Christmas" zdobył nagrodę krytyków Los Angeles za
najlepszą kreskówkę. Rozpoczęto tworzenie nowych odcinków, które z czasem stawały
się coraz bardziej popularne. Dziś South Park stał się najczęściej oglądanym filmem
animowanym w USA i bije rekordy popularności w każdym kraju, w którym telewizja
zdecyduje się na jego emisję. Serial ma sporą grupę fanów również w Polsce, co jest
głównie zasługą stacji Canal+, która pokazywała kolejne odcinki przez jakiś czas.
Głównymi bohaterami serialu są czterej ośmiolatkowie, którzy żyją w South Parku (w
USA niedaleko Denver istnieje zresztą miejscowość o takiej samej nazwie). Co sprawiło,
że kreskówka jest tak popularna, skoro animacja jest bardzo skąpa, a oprawa i efekty
nie istnieją? Wielkie kontrowersje budzi całkowity brak cenzury, co z pewnością ma
pewny wpływ na sukces, ale chodzi tutaj głównie o dialogi i przedstawione sytuacje. To
właśnie poprzez te dwie rzeczy autorzy wyrażają to, co zaważyło o popularności
South Parku.
Jak już wspomniałem, główne
rolę w serialu grają czterej przyjaciele - Kyle, Kenny, Stan i Cartman. Kyle jest
żydem, zawsze nosi zieloną czapkę z nausznikami i świetnie się uczy. Jego ojciec to
pantoflarz, matka natomiast angażuje się we wszystkie możliwe przedsięwzięcia w
miasteczku. Kyle ma też adoptowanego brata. Kenny to pechowy chłopak - pochodzi z
rodziny alkoholików, jest biedny i na dodatek ginie w prawie każdym odcinku. Chodzi w
pomarańczowym kombinezonie, a jego wypowiedzi są jednym wielkim bełkotem. Dopiero po
wsłuchaniu się w nie, można się przekonać, jak są wulgarne. Stan to przywódca grupy
i jednocześnie najporządniejszy człowiek w South Parku. Ma nadopiekuńczą matkę,
starszą siostrę, która go bije i psa - homoseksualistę. Cartman natomiast to bardzo
wredny grubasek - wyśmiewa wszystkich, nie karmi swojego kota i w dodatku bardzo często
pierdzi. Za to niektóre jego teksty i odzywki wręcz powalają na kolana.
Oprócz głównych bohaterów, bardzo ważną rolę pełni jeszcze kilka osób. Chef -
szef szkolnej kafejki, zawsze odpowiada na trudne pytania, które zadają mu dzieci. Wendy
- wredna dziewczyna, kochająca się w Stanie, który niestety wymiotuje na jej widok.
Obcy - kosmici, którzy często pojawiają się w South Parku i oddają cześć
najbardziej inteligentnym istotom na Ziemi, czyli... krowom. Officer Barbrady - jedyny
policjant w mieście, w dodatku bardzo głupi. W najmniej stosownych sytuacjach uwielbia
stosować tekst zasłyszany w amerykańskich filmach: "W porządku, tu nie ma nic
do oglądania, rozejdźcie się"...
I właśnie tutaj dochodzimy do sedna sprawy - sensu, morału każdego odcinka. Czasem
jest on bardziej widoczny, czasem mniej, ale zawsze jest. South Park wyolbrzymia fakty,
traktuje niektóre rzeczy z ironią i poprzez to wyśmiewa wszystko, co amerykańske.
Chociaż nie tylko to. Zerknijmy na przykład do odcinka "Chickenlover".
Policjant Barbrady rezygnuje ze stanowiska szeryfa i jako swojego następcę wybiera
Cartmana. Ten bierze się za sprawe na poważnie i jeżdżąc na trzykołowym rowerku bije
pałą po nogach każdego, kto mu się sprzeciwi. Gdy zauważa to Barbrady, poucza
Cartmana: "Nie! Nie! Nie tak pilnuje się prawa!", następnie wali
rzekomego 'przestępcę' pałą w łeb i dodaje: "Trzeba bić po głowie,
szybciej padają"... Widać wyraźną aluzję do brutalności amerykańskiej
policji. Inny przykład: W jednym z odcinków chłopcy doświadczaja mało przyjemnego
kontaktu z kosmitami. Opcy aplikują im bowiem sondy analne i z przyjemnością odczytują
uzyskane wyniki... Takich przykładów jest setki!
Wiadomo
dobrze, że Amerykanie mają duże zdolności do przerabiania wszystkiego na pieniądze.
Nic więc dziwnego, że opócz kreskówki fani mogą się zaopatrzyć w pokaźną ilość
przeróżnych gadżetów związanych z serialem, koszulek, kubeczków, bryloczków itp.
itd. Naprawdę można na to wydać majątek... Powstał też film "South Park The
Movie". Nie zdobył jednak większej sympatii fanów - z całego filmu zrobiono
musical. Nie było wielu nowych pomysłów, większość dialogów i sytuacji pojawiło
się już w serialu. Zadowoleni jednak z niego byli przeciwnicy Microsoftu - Bill Gates
dostał kulkę w łeb za błędy w Windows 98. Na podstawie South Parku powstało też
wiele gier komputerowych, jednak są to malutkie, dwuwymiarowe produkcje, które nie
robią większego wrażenia.
Pozostaje kwestia cenzury. Wypowiedzi typu: "Fuck you, you stupid Mongolians!"
bez wątpienia świadczą o tym, że "South Park" kierowany jest do osób
dorosłych. Nie zapominajmy jednak, że to animowana, mądra kreskówka ukazująca pewne
rzeczy w krzywym zwierciadle. Poprzez swoją bezpośredniość szydzi z tego, co widzimy
nacodzień, choćby w jakimś filmie obyczajowym. Spróbójmy więc zignorować cenzurę i
nie przejmować zbytnio wulgarnymi tekstami...
I pamiętajcie: "Dzieciaki wcale nie są słodkie. To banda małych sukinsynów"...
Paweł 'TerryQ'
Wanat
|