Earthdawn |
Legendy |
Legenda o Pi�ciu Ostrzach |
Dawno temu, przed nastaniem D�ugiej Nocy, �y� w Throalu pewien krasnoludzki ch�opiec, kt�ry chcia� sta� si� adeptem. Godzinami potrafi� biega� korytarzami podziemnego miasta wraz z przyjaci�mi, udaj�c, �e jest wojownikiem b�d� fechmistrzem. Nic nie wskazywa�o jednak na to, �e ma jakikolwiek talent magiczny. Ch�opiec mia� na imi� Damorus. Lata p�yn�y, a ch�opiec sta� si� m�czyzn�, jednak nie porzuci� marzenia o w�dr�wkach i wiecznej przygodzie, jak� jest �ycie adepta. Damorus zosta� kowalem, tak jak jego ojciec przed nim i wszyscy przodkowie w prostej linii. By� dobrym rzemie�lnikiem, jednak nie wk�ada� serca w prac� i jego wyroby cieszy�y si� s�ab� opini�. Pewnego dnia, kiedy Damorus ko�czy� sze��dziesi�ty rok �ycia, do jego warsztatu trafi� Sameon Bia�y, znany w�wczas adept Zbrojmistrz. Zamiast kupi� jaki� przedmiot, Sameon poprosi� Damorusa o pozwolenie na godzin� pracy w ku�ni, w zamian za co mia� otrzyma� sto sztuk srebra. M�ody krasnolud, ciesz�c si� z mo�liwo�ci otrzymania tak du�ej sumy pieni�dzy, zgodzi� si� prawie natychmiast. Sameon zdj�� sw� ci�k� zbroj�, po czym wyci�gn�� z sakwy niewielki sztylet, w�a�ciwie zacz�tek nowej broni. Po chwili rozleg� si� d�wi�k m�ota, uderzaj�cego o kowad�o i Sameon zaj�� si� prac�. Damorus patrzy�, onie�mielony, jak sekunda po sekundzie sztylet zmienia si� na jego oczach, jak na ostrzu pojawiaj� si� wspania�e runy, jak ostrze zaczyna l�ni� srebrzystym blaskiem. W pewnej chwili Sameon wyj�� niewielkie zawini�tko, po czym wyj�� z niego kilka drobin dziwnej, b�yszcz�cej substancji w kt�rej Damorus rozpozna� esencj� wody. Sameon umie�ci� drobiny na ostrzu, po czym uderzy� je m�otem kilka razy, sprawiaj�c, �e wtopi�y si� w metal, nie pozostawiaj�c �adnego �ladu. Po chwili umie�ci� sztylet i wodzie. - Jak, jak ty to zrobi�e�?- zapyta� Damorus. Tego dnia w �yciu krasnoluda zasz�a wielka zmiana. Jego nastawienie do
pracy zmieni�o si� ca�kowicie. Godzinami potrafi� przesiadywa� w warsztacie,
staraj�c si� doskonali� sw� sztuk� kowalstwa. W ci�gu kolejnych dziesi�ciu
lat jego warsztat rozbudowa� si� dwukrotnie a sam Damorus zyska� s�aw�
znakomitego rzemie�lnika. Ci�gle jednak nie potrafi� korzysta� z magii. - Czy to ty jeste� Damorusem, tym s�ynnym adeptem Zbrojmistrzem? Od tej pory Ostrza Burzy powi�kszy�y swoj� liczb� o kolejn� osob�. Razem w�drowali przez dziesi�tki miesi�cy, pokonawszy wiele horror�w. Jednak i na tych bohater�w przyszed� kres. Przeceniaj�c swoje si�y zaatakowali horrora zwanego Pustoszycielem. Bestia okaza�a si� pot�niejsza i zanim j� pokonano, pi�tka adept�w le�a�a na ziemi nieprzytomna. Jedynie Damorus przetrwa�. Przez wiele dni stara� si� zdj�� kl�tw�, jak� przed �mierci� rzuci� na jego przyjaci� horror. Na pr�no. Cz�onkowie dru�yny Ostrzy Burzy powoli odchodzili w niebyt. Trzy dni po pokonaniu potwora Damorus przyby� do swojego warsztatu. Rozpali� ogie� w palenisku, po czym zabra� si� do pracy. Nie wiedz�c, co robi, pracuj�c przez wiele tygodni, wyku� pi�� wspania�ych mieczy, do kt�rych przela� duchy swoich przyjaci�. Wiedz�c, �e nic ich nie uratuje, po��czy� ich wzorce z wzorcami nowostworzonych broni, nape�niaj�c je w ten spos�b moc� magiczn�. Tak powsta�o Pi�� Ostrzy, jedne z najpot�niejszych broni w Barsawii. Zapewne zastanawiacie si�, co sta�o si� z Damorusem? Pozosta� w swoim warsztacie i przez kolejne sto lat tworzy� miecze i zbroje, godne bohater�w. Przygody nie ci�gn�y ju� go zupe�nie. Chcia� teraz robi� to, co kocha� najbardziej... |