Zew Cthulhu |
Zew Cthulhu |
Niczym Feniks z popio��w... |
Seji - zatwardzia�y ortodoks w dziedzinie Warhammera (na swoim koncie ma m.in. publikacj� w wydanym przez Hogshead'a - "Apocrypha 2: Chart of Darkness") i paranoidalny poszukiwacz spisk�w we wszelkiej, mo�liwej postaci. Bez w�tpienia, nale�y do bardziej aktywnych osobnik�w w �rodowisku erpegowc�w. Ilo�� list dyskusyjnych, kt�re subscribe'uje przerasta poj�cie nawet najwi�kszych szale�c�w. ;) Oficjalny opiekun strony po�wi�conej Andrzejowi Pilipiukowi, a od momentu wydania w Polsce Gasn�cych S�o�c, nieustanny propagator tego systemu (jest wsp�za�o�ycielem Vau Hegemony Lodge). Co� jeszcze? No, mo�e to, �e jest te� redaktorem naczelnym zina w ca�o�ci po�wi�conego ZC - "Arkham Couriera". Pos�uchajmy zatem, co ciekawego ma nam do przekazania? Dla kogo i przez kogo tworzony jest "Arkham Courier"? Dawno, dawno temu grupa cthulhtyst�w zawi�za�a tajne stowarzyszenie, kt�re za cel obra�o sobie sprowadzenie szale�stwa a ca�y �wiat. Postanowili zrealizowa� swe zamiary wydaj�c czasopismo. Jako, �e mieli zameldowanie w Arkham, postanowili nazwa� pisemko Arkham Courier. A powa�nie, to AC jest pisany przez fan�w dla fan�w. Grupka zapale�c�w i mi�o�nik�w Zewu Cthulhu i tw�rczo�ci H.P. Lovecrafta stara si� stworzy� co� wyj�tkowego - przewodnik po blu�nierczych krzywiznach �wiata Mit�w. Ile numer�w do tej pory ujrza�o �wiat�o dzienne? Dotychczas ukaza�y si� dwa numery AC. Pierwszy, na Krakonie 2000, drugi rok p�niej, podczas Krakonu 2001. To niewiele - zw�aszcza, �e mija kolejny rok, a nowego numeru jeszcze nie ma - ale wi�kszo�� zine'�w ko�czy swe istnienie zazwyczaj po pierwszym numerze - a jeszcze cz�ciej nie wychodzi poza sfer� planowania. AC przekroczy� t� granic� i teraz mo�e by� ju� tylko lepiej. Jest grupa zdolnych autor�w, s� tematy na artyku�y, s� czytelnicy, kt�rzy znaj� - i pami�taj� - Arkham Courier. Rokowania na przysz�o�� s� wi�c bardzo dobre. Czym spowodowana jest tak du�a nieregularno�� w ukazywaniu si� AC? Ludzie tworz�cy AC maj� swoje �ycie, a zine jest jedynie hobby, kt�re - jak to zwykle bywa - przegrywa z codzienno�ci�. Na napisanie dobrego tekstu potrzeba czasu, a tego nikt nie ma w nadmiarze. A AC, w za�o�eniach zamieszcza� ma tylko dobre teksty. Kiedy zbierze si� ich odpowiednia ilo��, mo�na wydawa� nowy numer. Dlatego te�, AC jest nieregularnikiem. Ukazuje si�, gdy s� materia�y. Dobre materia�y. Gdzie mo�na kupi� ten periodyk? Czy istnieje mo�liwo�� zam�wienia wyda� archiwalnych? Dystrybucja, to spory problem. Arkham Courier dosta� mo�na na konwentach - i w zasadzie tylko tam. Numer drugi powinien by� dost�pny jeszcze wsz�dzie tam, gdzie pojawia si� ekipa "Portala". "Jedynka" jest ju� nie do zdobycia, ale mo�liwe, �e materia�y z numeru pierwszego - i by� mo�e drugiego - znajda si� w sieci. By� mo�e za kilka lat wznowimy pierwsze numery AC zebrane razem w sk�rzanych oprawach z t�oczonymi z�otymi literami na ok�adce. B�dzie to oczywi�cie edycja �ci�le limitowana ;). Chcia�bym przy okazji serdecznie podzi�kowa� Ignacemu Trzewiczkowi za czas po�wi�cony AC i za w�o�on� w zine prac�. Ignacy pom�g� wyda� numer drugi AC i my�l�, �e wszyscy jeste�my mu za to bardzo wdzi�czni. IT zawalony jest jednak prac� i nie ma czasu zajmowa� si� dodatkowo wydawaniem zine, wi�c trzeci numer uka�e si� pod egid� MAG'a. Nie mog� jednak zdradzi� wi�cej szczeg��w. Obiecuj�, �e nied�ugo o AC b�dzie g�o�no. Nowy numer - o ile wszystko p�jdzie dobrze - uka�e si� w przysz�ym roku w okolicach ferii zimowych. Funkcj� redaktora naczelnego przej��e� po Wolviem, za kt�rego kadencji ukaza�y si� dwa pierwsze numery zina. Jakich zmian mo�emy si� zatem spodziewa�? Czy AC b�dzie wci�� wydawany w postaci gazetowej, podobnie jak #2? Rezygnujemy z gazetowego formatu AC. To by� fajny pomys�, jednak bardziej na jednorazowy gad�et na sesj�, ni� na zine. Pismo przyjmie format bardziej por�czny, a jednocze�nie lepiej przystosowany do zamieszczania d�ugich tekst�w. Wi�cej informacji ujawni� wkr�tce. Je�li za� chodzi o zawarto��, to zmiany b�d� zasadnicze: ka�dy kolejny numer AC b�dzie lepszy od poprzedniego ;). A powa�nie, to postaramy si� wycisn�� z Mit�w 110% esencji i przekszta�ci� AC w prozine z prawdziwego zdarzenia. Wzorem w tej materii jest po�wi�cony Warhammerowi angielski prozine Warpstone. AC b�dzie jeszcze bardziej pora�aj�cy, niesamowity i - jak przysta�o na ocieraj�c� si� o szale�stwo publikacj� - blu�nierczy, nienazwany i ponadczasowy. I oczywi�cie najlepszy :). Numer trzeci jest w zasadzie gotowy od dosy� dawna. Jest jednak uzupe�niany obecnie o nowe teksty, gdy� AC b�dzie mia� nieco wi�ksz� obj�to�� (AC#3 pierwotnie planowany by� pod format gazetowy). Przejd�my mo�e do spraw technicznych. ;) Jak wygl�daj� prace nad poszczeg�lnymi numerami? Aby zdoby� tekst do AC nale�y: 1) wytypowa� ofiar�, 2) napa�� j� dowolnym �rodkiem komunikacji i poprosi� o artyku� na zadany temat lub da� swobod� wyboru tematu, 3) po miesi�cu napa�� ponownie i u�ywaj�c ci�kich argument�w zagoni� do pisania [ewentualna opcja 4) wysy�am Hastura, ale potem zazwyczaj autor nie nadaje sie do u�ytku]. Zreszt� dobrze wiesz, jak to wygl�da, i to z obu stron, prawda? :). Oczywi�cie, ka�dy ch�tny mo�e napisa� do AC i wys�a� mi tekst [na adres seji@rpg.pl- przyp. Ulmo]. Kiedy s� gotowe, przeprowadzam selekcj� i wybieram najlepsze arty. Potem, robi� korekt�, nanosz� poprawki itp. P�niej, musz� wpasowa� je w obj�to�� numeru. I to wszystko. W jaki spos�b pozyskujesz swoich autor�w? Jakie kryteria musz� spe�nia� teksty, aby mog�y pojawi� si� w zinie? Autor�w bior� z �apanki. Pukam do ka�dego i tak d�ugo m�cz� i strasz�, a� zgodzi si� napisa� do zine'a. Np. na niejakiego Ulma najlepiej dzia�a widok g�rskich szlak�w turystycznych. Wystarczy pokaza� mu zdj�cie takiej trasy i got�w jest nawet napisa� i zilustrowa� now� wersj� Necronomiconu ;). Poza konkretnymi zleceniami szukam te� - najcz�ciej na li�cie dyskusyjnej Zewu Cthulhu - ochotnik�w. Tekst�w nigdy nie jest za du�o, a dobrze jest mie� z czego wybiera�. Co do nich samych, to musz� by� one dobre - ale to chyba oczywiste - i zajmowa� si� szeroko poj�ta tematyk� Cthulhu. Dotyczy� mog� dowolnego z jej aspekt�w: od koszmar�w �nionych przez HPL'a, poprzez niewyja�nione zagini�cia w Salem w latach trzydziestych XX wieku, do historii Wydzia�u X i Delty Green. Je�eli kto� ma w szufladzie tekst powi�zany z Mitami, niech �mia�o �le go do mnie [adres ju� poda�em wy�ej - przyp. Ulmo ;]. Je�li b�dzie ciekawy i dobrze napisany, ma szans� ukaza� si� w AC. W kilku zdaniach zach�� Czytelnik�w Inkluza do zapoznania si� z AC. Je�eli szukacie pomys��w na sesje, jeste�cie mi�o�nikami grozy i tw�rczo�ci Samotnika z Providence, si�gnijcie po Arkham Courier. Zine tworz� najlepsi autorzy polskiego �rodowiska Cthulhu. Ci ludzie wiedz�, co to strach i niewypowiedziana groza czaj�ca si� tu� za progiem. Oni ju� dawno stracili poczytalno�� i tylko resztkami �wiadomo�ci staraj� si� przekaza� Wam wiedz� o niewypowiedzianych okropno�ciach, szepcz�cych w ciemno�ci. AC, to kawa� dobrej roboty dla wszystkich fan�w HPL'a i Mit�w, ale nie tylko. Ka�dy fan horroru znajdzie w nim co� dla siebie. Jako dodatkow� zach�t� dodam, i� ka�dy numer ma jeden wyj�tkowy egzemplarz drukowany na specjalnym nieprzemakalnym papierze. Na indywidualne zam�wienie wysy�amy ten egzemplarz do R'lyeh. A je�eli nie b�dziecie czyta� AC, to przyjdzie Hastur i was zje! Hmm... czy Hastur ma z�by? [MLASK!] |