(sformu│owanie zasad, pogl╣d≤w).
Norwid by│ zdecydowanie m│odszy od Mickiewicza i S│owackiego. To wp│ynΩ│o na kszta│t jego tw≤rczo£ci. Nie prze┐y│ tragedii powstania listopadowego tak jak oni. Inaczej spostrzega│ otaczaj╣c╣ go rzeczywisto£µ, wydarzenia wok≤│ kt≤rych obraca│a siΩ ≤wczesna tw≤rczo£µ innych. Norwid By│ obok tego. Jego wyjazd mia│ inne powody. By│ dobrowolny, m.in. za pieniΩdzmi. Jego utwory literackie nie by│y traktowane jako literatura, nie mia│y uznania. W Pary┐u trzyma│ siΩ z daleka od emigracji, stroni│ od polityki. OdrΩbno£µ tw≤rczo£ci literackiej wp│ynΩ│a na ch│≤d, z jakim j╣ traktowano. Jako poetΩ odkry│ go dopiero pod koniec XIX w. Zenon Przesmycki. Norwida uznawali tw≤rcy epoki M│odej Polski za swego prekursora.
W epoce, gdy tw≤rczo£µ poety mia│a byµ darem Boga, pochodziµ z uczucia, natchnienia, Norwid twierdzi│, ┐e sztuka jest bezpo£redni╣ konsekwencj╣ pracy intelektualnej zar≤wno tw≤rcy jak i odbiorcy. Poet╣ siΩ nie jest, nim siΩ bywa, gdy siΩ intensywnie pracuje.
nie nazywa problem≤w, uczuµ ale raczej je sugeruje, stawia pytanie; Ukazuje problemy, sk│aniaj╣c odbiorcΩ do udzielania odpowiedzi na pytania.
- to dla niego wiod╣ce warto£ci
u£ci£lenia sposobu wyra┐ania my£li, niekiedy kosztem komunikatywno£ci, zrozumienia znaczenia
poprzez przesz│o£µ chcia│ nawi╣zaµ dialog z teraƒniejszo£ci╣; jest tylko po czΩ£ci poet╣ doby romantyzmu, tworzy│ w niej ale j╣ przekroczy│
ôPi≤roö
Jest programowym utworem Norwida. Podmiot liryczny okre£la tu jaka powinna i czym byµ poezja:
WIELKI ARTYSTA I WIELKA SZTUKA - ôFORTEPIAN SZOPENAö
Wiersz ten jest ho│dem z│o┐onym wielkiemu polskiemu kompozytorowi. Tekst ten powsta│ z inspiracji pewnym wydarzeniem. Jest to refleksja z zamachu na gen. Teodora Berga - namiestnika carskiego w Kr≤lestwie Polskim. W odezwie, carscy ┐o│nierze zdemolowali Pa│ac Zamoyskich. Wyrzucono fortepian Szopena, kt≤ry by│ pami╣tk╣ narodow╣. Nar≤d wspomina te┐ ostatnie spotkanie z Szopenem. Ca│y wiersz posiada wiele temat≤w. CzΩ£ci: 1,2,3 - wspomnienie Szopena; 4,5 - charakter jego muzyki; 6,7 - refleksje nad muzyk╣, kultur╣ i sztuk╣; 8,9,10 - prezentacja zamachu na Berga w Warszawie. Norwid uwydatni│ cechy, kt≤re uwa┐a za najwa┐niejsze w muzyce Szopena.
Szopena ukazuje jako doskona│ego kompozytora. By│ on z┐yty ze swoj╣ muzyk╣. Kreuje go na mistrza por≤wnuj╣c do s│awnego rzeƒbiarza. Jego muzyka przekracza dotychczasowe granice muzyki. Jego dokonania artystyczne bΩd╣ d│ugo znane.
Charakter muzyki Szopena: doskona│a, peryklejska (prostota, harmonia), zwraca uwagΩ na pierwiastki ludowe. Jest odwo│anie do biblijnych warto£ci; muzyka ta ma zdolno£µ do moralnego odradzania s│uchaczy. Podtrzymuje ona tradycjΩ; jej warto£ci s╣ uniwersalne.
O sztuce: Norwid widzi w niej d╣┐enie cz│owieka do osi╣gniΩcia pe│nej doskona│o£ci. îwiat nie jest doskona│y. Do doskona│o£ci nie mo┐na doj£µ. Tylko kilku artyst≤w siΩ do niej zbli┐y│o: Dawid, Szopen, Eschyleos. Umieszczenie miΩdzy nimi Szopena jest wyrazem najwy┐szego uznania.
Dalsza czΩ£µ to powr≤t do wydarze± w Warszawie. Opis panoramy Starego Miasta, Placu Zamkowego. Spokojny opis nabiera coraz wiΩcej dynamizmu a┐ do wyrzucenia przez Rosjan fortepianu. Wielko£µ muzyki rodzi strach i nienawi£µ u tych, kt≤rzy nie znosz╣ ┐adnego postΩpu, wszystko co wielkie i nowe u ludzi maluczkich budzi sprzeciw, kt≤ry odbija siΩ dygresj╣. Rodzi siΩ sprzeciw u tych, kt≤rzy nie s╣ w stanie zrozumieµ tej warto£ci, dor≤wnaµ wielko£ci╣ temu co powszechnie jest nieosi╣galne. Zako±czenie jest optymistyczne - nadejd╣ czasy, gdy ludzie doceni╣ warto£µ muzyki Szopena.
HUMANIZM I DEMOKRATYZM W WIERSZU ôDO OBYWATELA JOHNA BROWNAö
Wiele postaci doby romantyzmu sta│o siΩ dla Norwida inspiracj╣. By│y dla jego tw≤rczo£ci symbolem, bohaterami utwor≤w (Szopen, Bem).
Tu postaµ zwi╣zana jest z histori╣ USA. John Brown - dzia│acz spo│eczny, kt≤ry walczy│ o zniesienie niewolnictwa murzyn≤w.
Niewolnictwo uderza w ludzk╣ godno£µ, wszystkich, jego obecno£µ to ha±ba dla tych, kt≤rzy siΩ go dopuszczaj╣.
Opanowa│ arsena│ wojenny, aby wymusiµ zniesienie niewolnictwa. Chcia│ go wysadziµ, nie chcia│ siΩ poddaµ. Zosta│ aresztowany i skazany na £mierµ. To wydarzenie jest powodem napisania tego utworu.
Wiersz ten napisany jest w formie listu. Jego postaci╣ jest mewa, kt≤ra ma szybko dotrzeµ do Browna. Zastanawia siΩ czy zastanie go ona jeszcze w£r≤d ┐ywych.
Wykonanie owego wyroku by│oby zamachem na wolno£µ ludzi w USA, zaprzeczeniem wolno£ci i demokracji. Poeta w╣tpi czy Ameryka jest krajem wolnym. Walczyli o wolno£µ Ko£ciuszko i Waszyngton. Obawa przed tym jak mo┐e byµ ta mewa przyjΩta, powitana. Egzekucja mo┐e spowodowaµ agresjΩ.
Kamienie przeciw ludziom za zniesieniem niewolnictwa. Uderzenie w obro±c≤w demokracji, wolno£ci. Ludzie nie dojrzeli do nowo£ci, do nowej warto£ci, zmian st╣d agresja. Brown wobec £mierci jest heroiczny i nieugiΩty. îmierµ odizoluje go od brutalnego £wiata. Si│a idei, kt≤rej nosicielem jest Brown jest potΩ┐na, ┐e ci, kt≤rzy wykonuj╣ wyrok nie s╣ w stanie uwierzyµ, ze przestanie ona istnieµ. Po £mierci Browna zdesperowani murzyni bΩd╣ walczyµ w imiΩ swej godno£ci. Nasilenie cierpie± i okrucie±stwo, pogorszenie los≤w jednych i drugich. Po £mierci Browna mo┐e nast╣piµ nasilenie niewolnictwa, zanikanie swob≤d obywatelskich dla murzyn≤w. Nastanie noc, ciemno£µ spo│ecze±stwa.
Wiersz ko±czy puenta. Zanim w ludziach dojrzeje idea, przyw≤dcy zgin╣. Potrzebny jest czas przygotowa±, a┐ w ko±cu przyjdzie pokolenie, kt≤re j╣ zrealizuje. Idea trwa dop≤ki nie zostanie zrealizowana. Zanim przekonania doczekaj╣ siΩ swych kreacji. Cz│owieka mo┐na zabiµ, ale jego pragnienia wolno£ci zniszczyµ siΩ nie da. Pragnienie to jest bowiem niezbywalnym prawem ka┐dego cz│owieka. Ludzie s╣ r≤wni, nie ma podzia│≤w, nie namawia do okrucie±stwa, cz│owiekowi nale┐y siΩ szacunek. Dba│o£µ o cz│owieka, jednostki musz╣ przetrwaµ. Humanizm zwi╣zany z g│Ωbokim szacunkiem dla cz│owieka, obrona ludzkiej godno£ci i honoru ludzkiej istoty i tych, kt≤rzy zha±bieni s╣ niewolnictwem. Ci kt≤rzy dopuszczaj╣ do istnienia niewolnictwa zaprzeczaj╣ tym swojej ludzkiej postaci. Ludzie powinni byµ sobie r≤wni. Mieµ takie same prawa i obowi╣zki.
ô Jedynie od ludzi dzielnych mo┐na oczekiwaµ ludzkiego zachowania siΩ wobec pokonanego nieprzyjaciela, tch≤rze dowodz╣ swej odwagi okrucie±stwemö.
Nie jest sztuk╣ pokonanie cz│owieka, ale sztuk╣ jest jego dobre traktowanie. Walka twarz╣ w twarz jest walk╣ s│uszn╣. Ludzie, kt≤rzy nie maj╣ argument≤w na swoje idee musz╣ odwo│ywaµ siΩ do okrucie±stwa. Tch≤rze chc╣ sami sobie udowodniµ, ┐e maj╣ racjΩ. Forma traktowania r≤wnego £wiadczy o traktuj╣cym. trzeba umieµ oszczΩdziµ wroga.
Gen. J≤zef Bem by│ w XIXw. znany i popularny. Uczestniczy│ w powstaniu listopadowych, powstaniu na WΩgrzech, Wio£nie Lud≤w, wojnie z Turcj╣. Dla Norwida jest on symbolem narodowej wolno£ci.
Tre£ci╣ utworu jest g│≤wnie pogrzeb. Jest on stylizowany na dawny pogrzeb wodz≤w £redniowiecznych (u┐yte s╣ rekwizyty: topory, │uki, tarcze, towarzyszy│y panny ┐a│obne).
W okresie £redniowiecza Polska by│a potΩg╣. Norwid stylizuj╣c pogrzeb na wielkiego wodza, nawi╣zuje do tej £wietno£ci. Okre£la tu rangΩ wodza - Bema, nadaje mu wszystkie przywileje doskona│ego w│adcy. W pogrzebie bierze udzia│ wojsko, ca│y nar≤d, a tak┐e ca│a ludzko£µ i natura.
CzΩ£µ V - mowa o £mierci, kt≤rej ludzko£µ nie jest w stanie siΩ oprzeµ. Cz│owiek jest £miertelny, nie mo┐e siΩ obroniµ. Rumak jest symbolem warto£ci, kt≤re s╣ nie£miertelne, kt≤re bΩd╣ anga┐owaµ wiele os≤b. Cz│owiek nie mo┐e oprzeµ siΩ £mierci w przeciwie±stwie do niekt≤rych warto£ci. Rumak jest w│asno£ci╣ Bema, a wiΩc symbol wolno£ci jest jedn╣ z tych warto£ci.
Korow≤d zmierza do dzia│ania, ma do niego wszystkich obudziµ, poruszyµ, zaanga┐owaµ ich do wyra┐enia swojej niezgody na niewolΩ. S╣ to ludzie ujΩci snem, bezwolni. Idea pragnienia wolno£ci jest wstanie ich obudziµ. Ludzie, kt≤rzy przekroczyli czelu£µ, to ci, kt≤rzy uwierzyli w tΩ ideΩ, to nowe pokolenie. îmierµ Bema nie ko±czy jego misji. Jego my£l bΩdzie kontynuowana w przysz│ych pokoleniach. S│uszna idea jest nie£miertelna. BΩdzie rozwijana przez potomk≤w.
Podczas ca│ego wiersz panuje monotonny, powolny ruch. Dopiero pod koniec staje siΩ bardziej dynamiczny. Nadaje to nastr≤j grozy, patetyczno£ci, ┐a│oby. Oddzia│ywanie na zmys│y czytelnika wyobraƒni╣, tak jakby uczestniczy│ on sam w pogrzebie. Wykorzystanie syntezy sztuk aby wywo│aµ nastr≤j uwiarygodniµ go.
ôCo£ ty Atenom zrobi│, Sokratesie...ö
Norwid Odwo│uje siΩ do konkretnych postaci: Sokratesa, Dantego, Kolumba, Camoensa, Ko£ciuszki, Napoleona, Mickiewicza. ú╣czy ich to, ┐e nie byli doceniani za ┐ycia, wygnani, skazani na £mierµ, zdobywali uznanie du┐o p≤ƒniej. Znakiem tego uznania by│ drugi gr≤b, wspania│y pogrzeb. Zwrotka po£wiΩcona Mickiewiczowi zawiera pytanie: ôCo£ ty uczyni│ ludziom, Mickiewiczu ?ö. Niedopowiedzenie zawiera wr≤┐bΩ, ┐e los Mickiewicza bΩdzie podobny jak poprzednik≤w.
Dalsze czΩ£ci wiersza to filozoficzne refleksje na temat wybitnych jednostek, kt≤re wyprzedzaj╣ sw≤j czas.
Zwyk│a glina ludzka wtapia siΩ w glinΩ │atwo - ta metafora oznacza, ┐e mo┐emy │atwo rozumieµ to, co nam bliskie. Tw≤rczo£µ wybitnych jednostek nie jest akceptowana. Ich idee s╣ zbyt rewolucyjne. Zostan╣ docenione dopiero przez przysz│e pokolenia.
Wierz zawiera aluzjΩ do tragedii Romea i Julii i opisuje co po nich pozosta│o: gruzy dom≤w, ôrozwalone bramyö i groby pod stra┐╣ cyprys≤w. Ponad nimi niebo ôsp│ukane deszczem, poruszone gromemö, ksiΩ┐yc - ô│agodne oko b│Ωkituö i spadaj╣ca gwiazda. Takie zestawienie przedmiot≤w i zjawisk sk│ania do refleksji o przemijaniu. Norwid ukazuje postawΩ intelektualn╣ ludzi uczonych, polegaj╣c╣ na jednostronnym spostrzeganiu zjawisk. Postawa ta jest zbie┐na z postaw╣ starca z ôRomantyczno£ciö Mickiewicza (patrz punkt 48.2.1). ôCyprysy m≤wi╣ö, ┐e spadaj╣ca gwiazda to │za nad losem kochank≤w. M≤wi╣ca przyroda to element z wierze± ludowych. Meteoryty, wed│ug tych wierze±, to │zy anio│≤w. Mamy tu do czynienia z bliskimi romantykom ô┐ywymi prawdamiö z tradycji ludowej. Ludzie uczeni m≤wi╣, ┐e s╣ to meteoryty. Zestawienie wiedzy o £wiecie z prawd╣ o nim, i choµ Norwid nie wypowiada siΩ po ┐adnej ze stron, domy£lamy siΩ, ┐e bli┐sza mu jest poetyka wizja ludowa. Wiersz posiada dwie p│aszczyzny:
G│≤wn╣ my£l╣ jest to co wa┐niejsze, my£li czy czyny. Zawarte s╣ dwie opinie na ten temat:
Poeci te┐ mog╣ walczyµ czynem. Tw≤rczo£µ ich ma byµ gromem, a nie tylko s│owem. Norwid m≤wi, ┐e trzeba dzia│aµ. Pozornie sprzeczne opinie mog╣ stanowiµ jedno£µ. Jedni czynem, drudzy jΩzykiem (arcydzie│em) pokonuj╣ wroga.
ôS│owa nie tylko nas wyra┐aj╣ ale i s╣dz╣ö
Wiersz ten m≤wi o samotno£ci Norwida jako tw≤rcy i cz│owieka. Przez wsp≤│czesnych mu, uznany jest za trudno rozumianego. Adresatem jest przysz│e, odleg│e pokolenie. Poprzez wsp≤│czesno£µ pisze do przysz│o£ci. Tw≤rczo£µ to nie tylko wyra┐anie tego co siΩ my£li. Pogl╣dy poety i jego tw≤rczo£µ £wiadcz╣ o nim samym. Nowe przekonania Norwida ukazuj╣ to, ┐e jest otwarty na nowe propozycje, ┐e potrafi doceniµ nowo£µ.
Norwid w swojej tw≤rczo£ci odbiega│ od konwencji swej epoki, ale i te┐ wiele go z ni╣ │╣czy:
Norwid odbiega│ od romantyzmu, id╣c w swym w│asnym kierunku. SztukΩ traktowa│ jako formΩ pracy tw≤rcy i odbiorcy. W dziedzinie form literackich stworzy│ wiele artystycznych konwencji, kt≤re w romantyzmie jeszcze nie istnia│y.
Charakterystyczne cechy jego tw≤rczo£ci: