działy

  Redakcyjne
  News
  Software
  Hardware
  Internet
  Webmastering
  Linux
  Programowanie
  Elektronika
  Gry
  Magazyn
  Grafika
  Telefonia
  Dźwięk
  Humor
 

Partnerzy

Kliknij na link by
zobaczyć opis:
 

  World Warez Archive
  Q119
  Lomsel
  Emu Struś
  X-zin
  Comp.w.pl
  Osama
  SiteQl

@t-online

 Dostępne po połączeniu z Internetem:

  Archiwa
  Download
  Dodaj stronę
  Forum @t
  Ogłoszenia
  Bramka SMS
  Grupa dyskusyjna

 

Sponsorzy

Sponsorem nagród jest:

 

 
 

Majesty

Na naszym rynku ukazała się kolejna gra strategoczno-symulacyjna. Przyznam, że kiedy po raz pierwszy ją zobaczyłem od razu skojarzyła się mi z wspaniałą sagą Age of Empires. Mowa o Majesty. Oczywiście nie będę porównywał obu gier bo od razu wiadomo, która jest lepsza i jak na razie rządzi w świecie tego typu gier. Gracz przejmuje tu kontrolę nad wielkim księstwem Ardanii. Jak się okazuje nie jest to wcale takie łatwe. Zresztą kto powiedział, że będzie. Głównym naszym problemem są zbyt częste wizyty potworów z pobliskich lasów i wędrujących plemionami goblinów. Jak sami widzicie trzeba będzie się przed nimi bronić. Oczywiście nie pozostanie nam kierować królem wyposażonym w scyzoryk:)
Do naszej dyspozycji mamy szereg budowli w których mogą osiedlić się herosi broniący naszej godności i przede wszystkim naszego królestwa. Według mnie jednym z największych minusów gry jest to, iż gracz nie ma bezpośredniej kontroli nad swoimi podopiecznymi. Wszyscy pamiętamy jak było w Age of Empires. Aby nasza kampania ruszyła trzeba było kliknąć myszką w wybrane przez nas miejsce. Innym sposobem na ruszenie naszej armii był atak wroga. Tu niestety pozostaje nam jedynie to drugie. Gorszą sprawą jest natomiast bunt naszego ludu. Niektórzy poddani wolą raczej ukryć się w swoich domach czy zagrodach niż oddać życie za swojego króla. Król natomiast za zadanie ma nakłonić swój lud do walki, co nie będzie wcale takie łatwe. Możemy spalić dom buntowników, możemy ich zabić, ale oczywiście nic to nie da. To samo tyczy się naszych herosów. Po powrocie z pola bitwy należy im się odpoczynek i opatrunek ran. Tak jak widzicie paląc karczmę tylko to opóźnimy. Uniknąć tego się nie da. Jeżeli jesteśmy już przy herosach. Jak już wspominałem bardzo się przydają do obrony naszego królestwa. Jak się jednak ukazuje nie tylko! Niektórzy wojownicy, mają bardzo mało punktów zdrowotnych i nie nadają się do walki. Za to mają potężne zdolności leczenia naszych bohaterów. Aby narodził się nowy wojownik trzeba wybudować gildię, lub świątynie, w której mogą oni zamieszkać. Każdy budynek oznacza innego wojownika. W niektórych budowlach będziesz mógł stworzyć prawdziwych wojowników, którzy kiedy im tylko powiesz pójdą dla ciebie walczyć z potworami. W innych zaś budynkach stworzysz magów, których łącznie mamy cztery rodzaje. Przejdźmy teraz do samych potworów. Jest ich naprawdę wiele: Smoki, golemy, gobliny, żółciopluwacze, czarcie drzewa i inne stawią opór naszym wojownikom. Cała rozgrywka nie będzie łatwa i przyznam, ż aby pokonać choćby jednego z nich przyjdzie nam się nieco namęczyć. Ale oczywiście trening czyni mistrza. Teraz to co najważniejsze czyli fundusze. Jak w większości gier na samym początku mamy określoną sumę, którą należy w odpowiedni i jak najkorzystniejszy sposób wydać, lub zaoszczędzić na później. Przyznam, że jest na co wydawać i nie wystarczy nam to czym dysponujemy na początku. Jak więc zarobić i nie tracić zbyt dużo? Już mówię. Pierwsza i najważniejsza rzecz to podatki pobieranie od naszych mieszkańców. Każdy kto chce mieszkać w naszym królestwie musi płacić. Nie oznacza to jednak, że wszyscy są uczciwi. Niektórzy po prostu nie chcą płacić. Wysyła się wtedy do nich poborcę podatkowego. Dobrym interesem jest też wybudowanie ośrodka festynowego, na którym co jakiś czas odbywają się turnieje. Teraz bardzie praktyczne części gry jak klimat, grafika i muzyka. Po kolei. Klimat gry jak można było wywnioskować z moich wcześniejszych rozważań jest bardzo dobry, bardziej fantastyczny niż realistyczny jak to było w Age of Empires. Dobre wykończenie scenariuisza zdecydowanie wciąga i zagłębia nas w rozgrywkę. Teraz grafika. Powiem, że jest dobra. Nie oznacza to, że wspaniała i należy ją podziwiać. Dobrymi przykładami będą dwie gry. Pierwsza to opisywana wcześniej Age of Empires, z grafiką w 2D, ale dopracowaną z największą perfekcją. Druga gra jaką nadmienię jest niedawne Empire Earth. Grafika w pełni w 3D, ale niestety troszkę pikselowata. Majesty kwalifikuje się raczej pod tą pierwszą. Dobrze wykonana, ale tylko dobrze! Na koniec pozostawiłem sobie muzykę. Jest doskonale dopasowana do klimatu gry. Słuchając jej naprawdę przeciętny nawet gracz jest w stanie wciągnąć się w intrygę panującą w naszym królestwie. Odgłosy postaci są zabawne i bardzo charakterystyczne, od razu rozpoznamy maga od herosa. Podsumowując gra zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, i gdyby nie to, że nie możemy dowolnie kierować naszym oddziałem ocena była by znacznie wyższa. Wystawiam jej dobrą siódemkę, gdyż myślę, że w pełni na tą ocenę zasługuje. Jeszcze jedno. Niedawno do gry ukazał się dodatek zatytułowany "The Northern Expansion", ale nie zamierzam go jak na razie opisywać. To tylko tak dla waszej informacji.

OCENA GRY: 7

Producent: Hasbro Interactive
Dystrybutor: CD Projekt tel. (022) 519 69 00
Internet: www.majestyquest.com
Wymagania: P200, 32MB Ram, Windows 95/98/00, Direk X 6.0

PLUSY
-wciągający klimat -
-dobra grafika
-muzyka i dźwięki

MINUSY
-brak kontroli nad naszymi podwładnymi


ELROY kprusak@poczta.fm
www.gralnia-online.prv.pl