Skróty
i symbole w Internecie
Często przeglądając korespondencję elektroniczną napotykamy
na różne znaczki i skróty. Czasem zdarza nam się, że nie wiemy
co dany symbol ma oznaczać i wtedy możemy mieć trudności z
dosłownym zrozumieniem znaczenia tekstu. Od teraz wystarczy
spojrzeć do tego właśnie numeru @t!!!
Postawmy sobie pytanie: Po co tak właściwie są te wszystkie
znaczki? Otóż czytając netykietę (każdy internauta powinien
wiedzieć co to jest i znać jej zasady, ponieważ jest to zbiór
zasad, jakie każdy użytkownik sieci powinien znać i stosować
się do nich!!!), natrafiamy na punkt, w którym jest informacja,
że należy dążyć do możliwie prostego, a zarazem krótkiego
przekazu myśli. Przyjęło się, że używamy anglojęzycznych skrótów,
które powinniśmy znać. Oto część z nich (będę podawał najpierw
skrót, którego się używa, następnie znaczenie po angielsku
i to samo tylko przetłumaczone na polski):
* AFAIK - As far as I know - o ile mi wiadomo
* AFAIR - As far as I remember - o ile pamiętam
* B4N - Bye for now - chwilowo znikam z zasięgu
* BTW - By the way - a tak swoją drogą, tak przy okazji
* CU - See you - do zobaczenia!
* EOT - End of topic - dla mnie ten temat jest już skończony
* FYI - For your information - do Twojej wiadomości
* GOK - God only knows - Bóg jeden raczy wiedzieć
* IMHO - In my humble opinion - moim skromnym zdaniem
* OTOH - On the other hand - z drugiej strony
* ROTFL - Rolling On The Floor Laughing - hahaha!
* RTFM - Read The F****d Manual - masz to w instrukcji!
* TIA - Thanks in advance - z góry dzięki!
W internetowej gwarze, czyli języku, jakim posługują się
internauci, są uśmieszki zwane również buźkami, smiley'ami
i emotikonkami. Przy pierwszym zetknięciu z jakąś z buziek
możemy stwierdzić, że nie mają one żadnego sensu. Jednak przypatrzmy
się im dokładniej i spróbujmy sobie wyobrazić, że są one odwrócone
o 90 stopni. I co??? Od razu widać, że np.:-) to jest uśmiechnięta
buźka, w której dwukropek [:] to oczy, myślnik [-] to nos,
a nawias [)] to usta w kształcie uśmiechu!!! Teraz wszystko
jasne, prawda!!!! Zobaczmy teraz zestaw najbardziej popularnych
buziek:
:-) - chyba najczęściej spotykana. Jego nadawca jest szczęśliwy
i próbuje Ci powiedzieć że jest wesoły, lub powiedział coś
śmiesznego, albo coś co należy traktować z przymrużeniem oka.
Chociaż to ostatnie to bardziej pokazuje następny uśmiech
;-) - jak już napisałem wyżej uśmiech taki informuje nas o
tym, że wypowiedzi rozmówcy nie należy traktować poważnie
:-> - diabelski uśmiech, powinieneś mieć się na baczności!
:-( - osoba, z którą korespondujesz jest smutna i w dobrym
zwyczaju jest ją pocieszyć...
:-|| - gniew, staraj się nie denerwować osoby, która coś takiego
Ci przysłała
:-o - widocznie powiedziałeś coś nie tak, bo rozmówca jest
w szoku i przerażeniu!!!
:-< - głęboki smutek
:-* - słodki całus
:-D - może oznaczać to radość (kogoś bardzo uszczęśliwiłeś)
ale zdarza się, że oznacza to gadułę
:-P - język wywalony na całą długość!!!
:-| - ktoś kto wie co mówi i nie zamierza zmieniać zdania
:-! - palacz, który w zębach trzyma papierosa
:-[ - uwaga, WAMPIR!!!
=:-) - punk, osoba niegroźna ale mająca różne dziwactwa
8-) - okularnik
8-] - pomimo, że bardzo podobne do poprzedniego, to wcale
nie znaczy, że ktoś nosi okulary. Osoba, która nadała taki
znaczek chce powiedzieć: skamieniałem ze zdumienia!
8-O - również podobne do poprzednich, ale wyrażające szok
:-)>=== - pewnie jakiś biznesmen, bo chodzi cały czas w
krawacie
*<:-) - Święty Mikołaj, szykować się na prezenty!!!
X-) - można to przetłumaczyć jako: Umarłem ze szczęścia!
Myślę, że taka porcja uśmieszków wystarczy na teraz. Buszując
po internecie możemy napotkać, różne inne znaki, symbole,
skróty, itp., ale nie wszystko na raz. Znając te, które podałem
już, spokojnie i bez żadnych problemów można już porozumiewać
się przez Internet. No to, to by było na tyle. Wszelkie sugestie
(i te takie inne;-)) na temat mojego artykułu, proszę przysyłać
na mojego maila: tomekwil@poczta.onet.pl. Z chęcią będę czytał
wszystkie maila i jeżeli będą tam jakieś porady na temat np.
jak pisać lepsze i ciekawsze artykuły, to postaram się do
nich dostosować.
Autor tekstu:
Tomek (wilus) Wilczyński
tomekwil@poczta.onet.pl
Przy pisaniu artykułu, korzystałem z informacji znalezionych
w internecie.