Cracking umiera...
Cracker - osoba │ami▒ca zabezpieczenia, analizuj▒c
kod dokonuje odpowiednich zmian w celu z│amania programu.
Jest to czynno╢µ mΩcz▒ca, ale nios▒ca ogromn▒ satysfakcjΩ.
W necie jest du┐o infa na ten temat, wystarczy wpisaµ 'cracking'
w dowolnej wyszukiwarce i ju┐ mo┐na zaczynaµ zabawΩ. Istotnym
elementem crackowania jest poznanie choµby podstaw Assemblera.
Bez niego daleko nie zajdziemy a znajomo╢µ jΩzyka niskiego
poziomu odbije siΩ korzy╢ci▒ w przysz│o╢ci. »eby úAMA╞ trzeba
CHCIE╞. Nauka nie jest trudna... i nu┐▒ca, spΩdzaj▒c kilka
godzin na analizie kodu, mo┐na nabawiµ siΩ choroby psychicznej
i trafiµ pod pi▒tkΩ do szpitala. Gdy zdobΩdziemy odpowiednie
oprogramowanie ("m≤wiΩ" o podstawowym np.: SoftICE,
Hiew, Win32Dasm) mo┐na przyst▒piµ do pierwszego rytua│u, jakim
jest z│amanie pierwszego programu.
Oczywi╢cie, nie m≤wi│em, ale proponujΩ zaznajomiµ siΩ z tematem
obs│ugi najlepszego progsa do cracku SoftIce`a. úamanie polega
na analizie kodu, sprawdzaniu skok≤w
i stawianiu breakpontow (pu│apek) na funkcje b▒d╝ wywo│ania.
Do tej czynno╢ci
nie trzeba mieµ talentu, liczy siΩ nauka (teoria), praktyka
(│amanie) i chΩci...
Po jakim╢ czasie, gdy ju┐ w jaki╢ spos≤b zaznajomimy siΩ
z crackowaniem, zaczynamy
interesowaµ siΩ grupami zrzeszaj▒cymi osoby o podobnych pasjach,
rozkoszuj▒cymi siΩ analiz▒ kodziku. Liczba takowych, niestety,
nie jest du┐a a, co najgorsze, w zastraszaj▒cym tempie siΩ
zmiejsza. Uff, jak tak dalej bΩdzie, mo┐e nast▒piµ zag│ada
gatunku, jakim s▒ crackerzy. Grupy - grupami, ma│a liczba,
ale s▒ a nawet co╢ robi▒.
Pewna czΩ╢µ grup w obiegu o podobnych celach tworzy scenΩ,
na kt≤rej, wiadomo,
poznaje siΩ ludzi, nawet konkurencjΩ. Wszystko odbywa siΩ
oczywi╢cie na party.
Kiedy╢ by│y piΩkne czasy, nie to, co teraz a demka i gfx`y,
mimo ┐e robiono
je na C64 b▒d╝ Amigach by│y zajebiste...
Wracaj▒c do sceny, o kt≤rej wiele siΩ m≤wi w obecnej chwili,
staczanie siΩ, upadek, brak przysz│o╢ci s│owa kt≤re bezprzerwy
padaj▒ z ust
przyjmuj▒cych biern▒ postawΩ Members≤w (cz│onk≤w) obecnych
grup. Jednak nikt nic nie robi w tym kierunku, aby chocia┐
trochΩ wspom≤c i rozwin▒µ przysz│o╢µ dzisiejszego cracku.
Sytuacja nie wygl▒da najlepiej, grupy takie, jak CrackPl b▒d╝
podobne zaczynaj▒ siΩ rozkruszaµ. Odchodzi zas│u┐ona starszyzna
a na jej miejsce, niestety, nie nap│ywa
fala ludzi zainteresowanych tematem.
Zastanawia│em siΩ trochΩ nad tym problem, teraz mogΩ powiedzieµ
jedno: mianowicie
grupy pope│niaj▒ b│Ωdy z newbie (pocz▒tkuj▒cymi crackerami).
Wy╢miewaj▒ ich lub kieruj▒ w przeciwn▒ stronΩ. Cz│owiek zra┐a
siΩ, przestaje to go bawiµ, po czym
zamyka nieudany rozdzia│ z crackiem i powraca do dawnej czynno╢ci:
gry w ContreStrajka czy jako╢ tak (apropos, nie szanuje ani
tej gry ani ludzi w ni▒ graj▒cych). Wed│ug mnie, grupa powinna
tworzyµ o╢rodek szkolenia dla newbie, pomagaj▒c im, t│umacz▒c
poniekt≤re zabezpieczenia (a jest ich wiele), motywowaµ, wyznaczaµ
zadania etc. To jakby inwestycja na przysz│o╢µ a czym siΩ
zrekompensuje?
Po pierwsze, grupa nie padnie, bo bΩd▒ w niej ludzie znaj▒cy
siΩ mniej lub bardziej na rzeczy... a po drugie, scena czy
crack nie znajdowa│a siΩ bΩdzie w kryzysie...
Trzeba po prostu my╢leµ nad przysz│o╢ci▒, tak jak kluby pi│karskie
szkol▒ce m│odzie┐...
Maj▒ w tym przede wszystkim sw≤j interes, kt≤ry napewno odbije
siΩ po pewnym czasie.
Niestety, cz│onkowie olewaj▒ sprawΩ i powoli odchodz▒ a scena
pustoszeje. Crack
pozostanie, ale stanie siΩ hobbym nielicznych a nie jak▒╢
tam scen▒.
Autor:
Rebrov - red. naczelny magazynu internetowego Satanic-Zin
e-mail: rebrov696@poczta.fm
strona bazowa: www.satanic-696.prv.pl