HOME      PRASA                                          www.dm-barrel.com



Depeche Mode - 02.09.2001 Warszawa

(tekst kt≤ry ukaza│ siΩ na stronach 30 TON 03.09.2001)




DO PIEKúA I Z POWROTEM

(Artyku│ o Dave Gahan'ie z magazynu "Viva" z dnia 10 IX 2001)


Ze starych czas≤w pozosta│a ich tylko tr≤jka: Martin Gore, Andy Fletcher i Dave Gahan. Trzech Anglik≤w, kt≤rym uda│o siΩ podbiµ ╢wiat. Gdy zak│adali DM, mieli po 18 lat, teraz s▒ panami w ╢rednim wieku. Zaczynali jako syntezatorowy zesp≤│ graj▒cy muzykΩ do ta±ca, a stali siΩ legend▒ rocka.

Graffiti z autografem

Choµ wszyscy trzej wychowali siΩ w ponurym prowincjonalnym Basildon, los Dave'a potoczy│ siΩ inaczej. Martin i Andy bardzo wcze╢nie zaczΩli prowadziµ wygodne mieszcza±skie ┐ycie, David za╢ zawsze balansowa│ na skraju przepa╢ci. W przeciwie±stwie do koleg≤w pochodzi │ z rozbitej rodziny. Ojciec opu╢ci│ dom gdy ch│opak mia│ trzy lata. Matka wysz│a wprawdzie powt≤rnie za m▒┐, jednak do╢µ szybko zosta│a wdow▒. Nie dawa│a sobie rady z wychowaniem czw≤rki dzieci. Gahan protestuje jednak, gdy kto╢ pr≤buje t│umaczyµ jego samob≤jcze sk│onno╢ci przegranym dzieci±stwem."Mam to po prostu w genach", twierdzi. "Zrozumia│em to, gdy matka pokaza│a mi stare zdjΩcia ojca". Jako nastolatek upija│ siΩ regularnie. W│amywa│ siΩ te┐ czΩsto do samochod≤w, aby poje╝dziµ sobie po okolicy, a gdy trochΩ podr≤s│, wda│ siΩ w handel kradzionymi motocyklami. Poza tym podpad│ policji jako natchniony "grafficiarz"."Nie czu│em siΩ wielkim artyst▒ , ale by│em ogromnie dumny ze swoich dzie│ i podpisywa│em je swoim nazwiskiem", wspomina z u╢miechem. "Pech chcia│, ┐e w Anglii nie ma zbyt wielu Gahan≤w, nie m≤wi▒c ju┐ o Basildon. ParΩ razy by│em wiΩc aresztowany".

Domek na wsi

Pocz▒tkowo nic nie zapowiada│o sukcesu. Podobnych do DM zespo│≤w by│o na pocz▒tku lat 80-tych co najmniej kilkaset, wystarczy│o tylko zainwestowaµ w prosty syntezator. To Dave wymy╢li│ nazwΩ. By│ to tytu│ francuskiego magazynu po╢wiΩconego modzie, kt≤ry wpad│ mu przypadkowo w rΩce. Wybieraj▒c datΩ wydania pierwszej p│yty zasiΩgnΩli opinii astrologa. By│o to niez│e posuniΩcie , bo album äSpeak and Spellö z │atwo wpadaj▒c▒ w ucho muzyk▒ taneczn▒ okaza│ siΩ wielkim hitem. Nag│y sukces oszo│omi│ ca│y zesp≤│. Pierwsze du┐e pieni▒dze , wywiady, programy telewizyjne, a wreszcie ╢wiatowa trasa. Przed pierwszym publicznym wystΩpem Gahan musia│ wypiµ dziesiΩµ puszek piwa, aby poradziµ sobie z trem▒. Szybko wszed│ jednak w rolΩ gwiazdy. Przystojny, wysoki i ┐ywio│owy wydawa│ siΩ urodzonym frontmanem, potrafi│ znakomicie nawi▒zaµ kontakt z publiczno╢ci▒. Dla fan≤w, a zw│aszcza dla zakochanych w nim do szale±stwa fanek, by│ w grupie postaci▒ numer jeden. Niestety, ku ich rozpaczy do╢µ szybko wysz│o na jaw , ┐e David ma ju┐ dziewczynΩ.
Joanne Fox pozna│ jeszcze w latach 70-tych na koncercie punkowego zespo│u The Damned. Po sukcesie pierwszej p│yty przenie╢li siΩ razem do Londynu.. ªlub wziΩli jednak dopiero w 1985 roku. Dwa lata p≤╝niej urodzi│ im siΩ syn - Jack. Mimo, ┐e zajΩty koncertami i nagrywaniem nowych piosenek, Dave rzadko bywa│ w domu, prasa rozpisywa│a siΩ o rodzinnej sielance Gahan≤w. Z pewno╢ci▒ nie brakowa│o im pieniΩdzy. Po narodzinach dziecka kupili wspania│▒ posiad│o╢µ i zaszyli siΩ na wsi.

Mia│a na imiΩ heroina

Ku og≤lnemu zaskoczeniu wiosn▒ 1991 roku Dave porzuci│ nagle ┐onΩ i syna i wyjecha│ do Los Angeles. "Z Joanne byli╢my najlepszymi przyjaci≤│mi. Jednak zda│em sobie nagle sprawΩ, ┐e musze odej╢µ i ca│▒ energiΩ po╢wiΩciµ muzyce", t│umaczy│ dziennikarzom. PrawdΩ zdradzi│ dopiero po latach. "By│em naprawdΩ znudzony. Czu│em siΩ tak bardzo bezpieczny w Anglii, ┐e przesta│o mi siΩ to podobaµ. Mia│em du┐y dom na wsi, kilka samochod≤w na podje╝dzie i jako╢ wcale nie by│em z tym szczΩ╢liwy. Poza tym nie uk│ada│o nam siΩ z Joanne. Przesta│o nam siΩ uk│adaµ ju┐ nied│ugo po ╢lubie. Chcia│bym, ┐eby znalaz│a sobie kogo╢ i my╢lΩ, ┐e kiedy╢ dojdzie do wniosku, ┐e nigdy nie kochali╢my siΩ naprawdΩ". Odej╢cie od ┐ony zbieg│o siΩ z wielkim prze│omem w karierze DM, kt≤ry wraz z p│yt▒ äViolatorö po raz pierwszy odni≤s│ spektakularny sukces w Stanach. Dave zapu╢ci│ d│ugie w│osy, wytatuowa│ ramiona i ca│e plecy i zacz▒│ m≤wiµ z ameryka±skim akcentem. Postanowi│ ca│kowicie zerwaµ z popow▒ przesz│o╢ci▒ i zostaµ gwiazd▒ rocka na wz≤r Jima Morrisona.
Pomog│a mu w tym druga ┐ona - Teresa Conway, dziennikarka obs│uguj▒ca ameryka±sk▒ trasΩ zespo│u. Pobrali siΩ w kwietniu 1992 roku w Las Vegas. "Moja ┐ona tak┐e pracuje w bran┐y muzycznej i rozumie mnie ca│kowicie. Nigdy przedtem nie by│em tak szczΩ╢liwy", entuzjazmowa│ siΩ Gahan. Wkr≤tce wysz│o jednak na jaw, ┐e nowa mi│o╢µ Davida nie ma na imiΩ Teresa. "To hera, a nie mi│o╢µ nas po│▒czy│a", wyzna│ po latach. "Ca│y miodowy miesi▒c spΩdzony w Las Vegas up│yn▒│ nam na µpaniu. Nawet seks szybko nam siΩ znudzi│. To by│a dla mnie ucieczka. DziΩki heroinie nie musia│em cierpieµ z powodu tego, ┐e by│em outsiderem. »e nie mogΩ znale╝µ kontaktu z lud╝mi. Przesta│em przejmowaµ siΩ czymkolwiek".
Wydaniu kolejnej p│yty "Songs of Faiht and Devotion" towarzyszy│o gigantyczne, ogromne, wyczerpuj▒ce tournee, podczas kt≤rego zesp≤│ zatrudni│ na pe│ny etat psychiatrΩ. Dave zabra│ swojego dilera. Trasa okaza│a siΩ horrorem. Zagrali wtedy 175 koncert≤w dla dw≤ch milion≤w fan≤w. Ka┐dy wystΩp ko±czy│ siΩ ca│onocn▒ libacj▒. "Dragi alkohol zamiast ╢niadania, lunchu, kolacji. To by│o czyste szale±stwo" wspomina Dave. W ko±cu przysz│a katastrofa. "To by│o w Nowym Orleanie. Kiedy zaczΩli╢my bisowaµ, nie zdo│a│em ju┐ wyj╢µ na scenΩ. Martin musia│ graµ solo, podczas gdy mnie wieziona ju┐ karetk▒ do szpitala. Przedawkowa│em, mia│em zawa│".

Mamo, muszΩ lecieµ

Narkotyki wyniszczaj▒ go fizycznie i psychicznie. "Sta│em siΩ pieprzonym paranoikiem. Czeka│em do czwartej rano, by wyj▒µ listy. Id▒c do bramy z pistoletem wetkniΩtym w spodnie, my╢la│em, ┐e i tak w ko±cu mnie dorw▒. Kimkolwiek mieliby byµ...Chcia│em ze sob▒ sko±czyµ".
Teresa pragnie dziecka, David uwa┐a, ┐e w ich sytuacji by│oby to absolutnym szale±stwem. W ko±cu ┐ona zostawia go samego. Z narkotykami i chroniczn▒ depresj▒. Z kolei Joanne zabrania mu widywaµ siΩ z synem i wygrywa sprawΩ w s▒dzie.
Urywa siΩ te┐ kontakt z kolegami z zespo│u i garstk▒ dawnych przyjaci≤│. Gdy wreszcie kto╢ dokonuje w│amania do jego posiad│o╢ci w Santa Monica, kradn▒c kosztowno╢ci i osobiste pami▒tki, dochodzi do kompletnego za│amania. "Chcia│em po prostu znikn▒µ", wspomina. "Nie umrzeµ, tylko po prostu znikn▒µ. DrΩczy│o mnie wtedy co╢, co czujΩ w│a╢ciwie od dzieci±stwa - ┐e jest mi niewygodnie we w│asnej sk≤rze, jakby nie by│a w│a╢ciwego rozmiaru i gdzie╢ mnie uwiera│a".
17 sierpnia 1995 roku popija od rana czerwone wino, zagryzaj▒c je ╢rodkami uspokajaj▒cymi. "Rozmawia│em w│a╢nie przez telefon ze swoj▒ matk▒. W pewnym momencie poprosi│em j▒ ┐eby trochΩ poczeka│a. Poszed│em do │azienki, podci▒│em sobie ┐y│y, a nastΩpnie owin▒│em nadgarstki rΩcznikiem i wr≤ci│em do pokoju, aby kontynuowaµ rozmowΩ. Powiedzia│em tylko: Mamo, muszΩ lecieµ, bardzo CiΩ kocham. Kiedy ockn▒│em siΩ w szpitalu my╢la│em, ┐e jestem w niebie".
Kilka miesiΩcy p≤╝niej, w maju 1996 roku, po raz drugi pr≤buje pope│niµ samob≤jstwo. Po przedawkowaniu mieszanki kokainy i heroiny jego serce przestaje biµ na dwie minuty. Zapada w ╢pi▒czkΩ, ale znowu zostaje odratowany. W szpitalu policja aresztuje go za posiadanie narkotyk≤w. Po wyj╢ciu ze szpitala trafia prosto do wiΩzienia.

Czysty i OK.

"Chcia│em siΩ z tego wyrwaµ, ale nie zdawa│em sobie sprawy, jakie to bΩdzie trudne", wspomina. Zgodnie z nakazem s▒dowym mia│ poddaµ siΩ leczeniu odwykowemu. Odm≤wi│, dopiero Gore i Flecher zmusili go aby zg│osi│ siΩ na kuracjΩ. Znosi│ j▒ fatalnie. Czasami musia│ byµ przywi▒zany do │≤┐ka. "Zagubienie siΩ w kompletnej ciemno╢ci mo┐e pom≤c odnale╝µ prawdziwe ╢wiat│o - je╢li tylko masz szczΩ╢cie i je╢li otworzysz oczy. Ja to przeszed│em", zwierzy│ siΩ niedawno.
Zaraz po opuszczeniu kliniki nagra│ z kolegami materia│ na album "Ultra". To ponura p│yta. Teksty, kt≤re napisa│ Martin Gore, brzmi▒ tak osobi╢cie, jakby wysz│y spod pi≤ra samego Gahana. W jego ustach brzmi▒, jakby rozlicza│ siΩ ze swoj▒ przesz│o╢ci▒.
Po nagraniu p│yty Dave zdecydowa│ siΩ na ucieczkΩ z Kalifornii i zacz▒│ nowe ┐ycie w Nowym Yorku. Pozna│ tam m│od▒ AmerykankΩ, Jennifer, dziΩki kt≤rej uda│o mu siΩ w ko±cu stan▒µ na w│asnych nogach. Oboje unikaj▒ rozg│osu, stroni▒ od dziennikarzy i nocnego ┐ycia.
ªlub wziΩli dwa lata temu w walentynki w nowojorskiej katedrze. W lipcu przysz│a na ╢wiat ich c≤rka, Stella. Co wiΩcej, dziΩki porozumieniu z pierwsz▒ ┐on▒, Dave mo┐e znowu widywaµ siΩ z synem. "Du┐o ostatnio my╢lΩ o mi│o╢ci, niedawno przysz│a na ╢wiat moja c≤reczka i zacz▒│em siΩ od niej uczyµ od samego pocz▒tku. My╢lΩ, ┐e w mi│o╢ci najciekawsza jest w│a╢nie nauka", zwierza siΩ w wywiadzie.