|
Mia│y byµ tylko urodziny Jednak od kliku lat technomaniacy narzekaj▒, ┐e parada straci│a sw≤j klimat, ┐e sta│a siΩ komercyjna. To prawda, bo od trzech lat jest sp≤│k▒ akcyjn▒. Jej organizatorzy korzystaj▒ z ulg nie przys│uguj▒cych normalnie innym imprezom, zarabiaj▒ miliony marek. Staµ ich, by pokryµ straty dewastowanego parku Tiergarten i parali┐u komunikacyjnego w mie╢cie. Bo na czas parady ca│e centrum Berlina zostaje wy│▒czone z ruchu. Autostrady s▒ zakorkowane, a poci▒gi i autobusy maj▒ nawet klikugodzinne op≤╝nienie. Na ostatni▒ ParadΩ, kt≤ra odby│a siΩ 8 lipca tego roku, pomimo deszczowej pogody przyby│o 1,3 miliona os≤b. W╢r≤d ravers≤w, czyli fan≤w muzyki techno byli te┐ Polacy. Tym razem po│▒czy│o ich has│o "One World, One Love Parade". Od rana wszystkie berli±skie media nadawa│y komunikaty, podgrzewaj▒ce i tak ju┐ gor▒c▒, mimo zachmurzonego nieba, atmosferΩ. Na autostradach pod Berlinem samochody sta│y w klikukilometrowych korkach. Na ka┐dej stacji benzynowej m│odzi ludzie wychodzili z samochod≤w i ta±czyli przy muzyce nadawanej przez Fritz Love Radio, rozg│o╢niΩ uruchamian▒ specjalnie na czas parady. Dworzec w centrum Berlina opanowany by│ przez ravers≤w wysiadaj▒cych z ka┐dego niemal poci▒gu. Wszyscy w kolorowych ubraniach i fantazyjnych makija┐ach. Zaopatrzeni w gwizdki, okulary, czapeczki i bro± na wodΩ udawali siΩ na paradΩ. Gigantyczny marsz rozpocz▒│ siΩ o godz. 14.00. R≤wnolegle z lud╝mi sunΩ│y 54 ciΩ┐ar≤wki, wygl▒daj▒ce jak ruchome techno-sceny. Pr▒d czerpano ze spalinowych agregat≤w pr▒dotw≤rczych. Na ka┐dej ciΩ┐ar≤wce by│a aparatura nag│a╢niaj▒ca o mocy dziesi▒tk≤w kilowat≤w. MuzykΩ z p│yt vinylowych miksowa│o ok. 250 dj'≤w z ca│ego ╢wiata. Obok samochod≤w ci▒gn▒│ korow≤d ludzi w bajecznych strojach i osza│amiaj▒cych makija┐ach. Nad g│owami unosi│y siΩ kolorowe balony i ruchome marionetki. Wszyscy byli niezwykle wyluzowani, dziewczyny ta±czy│y w samej bieli╝nie. W parku Tiergarten niekt≤rzy bez skrepowania uprawiali seks. WszΩdzie roznosi│ siΩ zapach marihuany. CzΩ╢µ ludzi by│a pod wp│ywem narkotyk≤w. Tych, kt≤rzy za bardzo odlecieli na ziemiΩ sprowadza│y s│u┐by medyczne. Co chwilΩ komu╢ udzielano pomocy. Porz▒dku pilnowali policjanci. Nie mieli tarcz, ani kask≤w ubrani byli w zwyk│e zielone mundury. Chetnie s│u┐yli pomoc▒. Oko│o godz. 19.00 ca│y siΩ zatrzyma│. W sercu parady pod anio│em zwyciΩstwa na ogromnej scenie wyst▒pili najlepsi dj-e oraz ojciec parady Dr. Motte. Po godz. 23.00 muzyka umilk│a, ale raversi przenie╢li siΩ do klub≤w. W niekt≤rych klubach imprezy rozpoczΩ│y siΩ nawet tydzie± wcze╢niej. Po paradzie mo┐na by│o zobaczyµ niezwyk│y jak na stolicΩ Niemiec widok. Pod nogami opuszczaj▒cych centrum miasta le┐a│y tysi▒ce zgniecionych puszek po piwie i tony ╢mieci. Rano nie by│o ju┐ po nich ╢ladu. Dzie± po o Love Parade przypomina│y tylko media i po│amane krzaki w parku Tiergarten. Podczas parady 24 osoby zosta│y ranne w czasie po┐aru w berli±skim metrze na stacji Deutsche Oper. Policja odnotowa│a jeden przypadek zasztyletowania. autor: Micha│ J≤╝wiak [Gazeta Wyborcza] |
||
©2000-2001 Hubert Augustyniak | |||