Istnieje, b│Ωdne zreszt▒ przekonanie, ┐e epoka mitotw≤rstwa sko±czy│a siΩ wraz ze staro┐ytno╢ci▒. Ludzko╢µ jako zbiorowo╢µ nosi w sobie tak▒ potrzebΩ zawsze i stale. Ulega ona co prawda przeobra┐eniom. Tak jak zmienia siΩ nasza kultura, ale mo┐na zaryzykowaµ twierdzenie, ┐e dezaktualizacji nie ulegnie nigdy. I tak dochodzimy do sedna sprawy. Bohaterowie, kt≤rzy s▒ tworzeni dla nas odbiorc≤w staj▒ siΩ wzorcami. Owi " Mieszka±cy Olimpu" s▒ bowiem uciele╢nieniem mitu o znalezieniu sensu ┐ycia we w│asnym realnym, prywatnym ┐yciu.
Tak▒ opowie╢ci▒- legend▒ jest w│a╢nie nowy film Giuseppe Tornatore "1900: Cz│owiek- legenda".
Opowiada on historiΩ, mo┐e raczej w│a╢ciwszym okre╢leniem by│oby- ba╢± wsp≤│czesn▒. Opowiada wiΩc ba╢± o r≤wnie ba╢niowej postaci. Onirycznej, tajemniczej, przybywaj▒cej nie wiadomo sk▒d i dlaczego.
Danny Boodmann T.D. Lemon 1900 (to imiΩ, kt≤re nadano mu na cze╢µ tego w jakich okoliczno╢ciach narodzi│ siΩ po raz drugi) zostaje znaleziony pod pok│adem okrΩtu po╢r≤d ╢mieci pozosta│ych po zabawie noworocznej. Od tamtej pamiΩtnej chwili, jego domem w przeno╢ni i dos│ownie staje siΩ morze. Nie kusi go, nawet kiedy jest ju┐ doros│y, zobaczenie, dotkniΩcie choµby na kr≤tk▒ chwilΩ, l▒du. Twierdzi, ┐e ╢wiadomo╢µ niesko±czono╢ci oceanu w zupe│no╢ci mu wystarcza. Odkrywa przypadkowo, ┐e jest posiadaczem olbrzymiego daru. Talentem tym jest ponad przeciΩtna umiejΩtno╢µ gry na fortepianie. Od tego czasu zaczyna on budowaµ pomiΩdzy instrumentem a sob▒ samym ogromn▒ wiΩ╝, kt≤ra szybko staje siΩ te┐ sposobem na odbi≤r i rozumienie ╢wiata. To ju┐ nie wirtuoz ale mag, kt≤ry dotykiem sprawia, ┐e instrument o┐ywa i ujawnia sw▒ duszΩ. O tej jego nieprzeciΩtno╢ci ╢wiadczy choµby fakt, ┐e podczas pojedynku muzycznego z samym mistrzem jazzowym, wygrywa daj▒c przy tym taki popis swego kunsztu, ┐e niemal ka┐dy unosi siΩ z zachwytu. Wszystko jednak, co ma miejsce w jego ┐yciu odbywa siΩ na pok│adzie. "1900" jak nazywaj▒ go przyjaciele, a┐ do ╢mierci nie zdecydowa│ siΩ opu╢ciµ miejsca swego przeznaczenia. Mia│ oczywi╢cie chwile zw▒tpienia, jak na przyk│ad zauroczenie piΩkn▒ kobiet▒. O twarzy tak fascynuj▒cej, ┐e dla niej w│a╢nie rozwa┐a│ decyzj▒ o zej╢ciu na l▒d. Tim Roth tworzy postaµ siΩgaj▒c▒ korzeni mitu, jednak jest na tyle enigmatyczny, ┐e to my sami odnajdujemy odpowiedzi, czy te┐ dopowiedzenia.
Czy jest on symbolem wΩdr≤wki, ci▒g│ego poszukiwania bez zakorzenienia, czy mo┐e Minotaurem tak g│Ωboko zwi▒zanym ze statkiem, ┐e zawsze strze┐e jego tajemnic? Trzeba przyznaµ, ┐e Tornatore rzeczywi╢cie mocno rozbudowuje estetyczn▒ konwencjΩ paraboli. To jednak sprawia, ┐e film jest taki intryguj▒cy, ciekawy. Dzie│o to naprawdΩ zachwyca i wzbogaca o nowe do╢wiadczenia, bo film zaliczyµ nale┐y bez w▒tpienia do ambitnych i udanych.
1900: Cz│owiek - legenda
Re┐yseria: Giuseppe Tornatore
Scenariusz: (wg monodramu Alessandro Baricco) G. Tornatore
ZdjΩcia: Lajos Koltaj
WystΩpuj▒: Tim Roth, Pruitt Taylor, Bill Nunn, Melanie Thierry, Peter Vaughan
AUTOR RECENZJI:
Marta Wieczorek