 |
 |
 |
Czy w prawie pustym, przestronnym kinie mo┐na do╢wiadczyµ klaustrofobii? Niemo┐liwe?
A jednak! W jaki spos≤b? To MAGIA KINA. A dok│adniej?
...Ga╢nie ╢wiat│o, a na ekranie widzimy budz▒cego siΩ cz│owieka. Jego mina ╢wiadczy o ca│kowitej dezorientacji. Gdzie jest? Sk▒d siΩ tu wzi▒│? I jak siΩ st▒d wydostaµ? Miejsce w kt≤rym siΩ znalaz│ to sze╢cian o boku oko│o piΩciu metr≤w, z niewielkimi drzwiami na ka┐dej ╢cianie. Otwiera pierwsze... Bli╝niaczy sze╢cian, tyle ┐e w innym kolorze. Otwiera nastΩpne... to samo. W trzecie postanawia wej╢µ i... ginie z powodu skomplikowanego mechanizmu. Po chwili na ekranie widzimy, jak w tym samym sze╢cianie znajduje siΩ kolejny cz│owiek, a do niego przez r≤┐ne drzwi schodz▒ siΩ inni, wszyscy chc▒ jednego: Wyrwaµ siΩ z tego koszmaru...
Obraz "Cube" jest filmem S-F, ale jak┐e dalekim od widowisk typu "Gwiezdne wojny", czy chocia┐by przeboju zesz│ego lata "Matrixa". Tu nie ma ╢miesznych kosmit≤w, zbuntowanych robot≤w czy intryg maj▒cych na celu zdobycie panowania nad ╢wiatem. Jest tylko Cube (sze╢cian), ze swoimi pu│apkami i grupa przera┐onych ludzi. Przyjrzyjmy siΩ tej garstce "wybra±c≤w". Lekarz, policjant, studentka, urzΩdnik i chory psychicznie ch│opak. Z pozoru niewinni, przypadkowo zebrani ludzie, jednak wraz z rozwojem fabu│y okazuje siΩ, ┐e nikt nie znalaz│ siΩ tu bez powodu. Ka┐dy jest winny... no, prawie ka┐dy.
Muzyka doskonale spe│nia rolΩ soundtracka. Jest, ale tak, jakby jej nie by│o. Swe ciche brzmienie komponuje z d╝wiΩkami Sze╢cianu, potΩguje nastr≤j osaczenia, blisko╢ci ╢cian. R≤wnie┐ wspania│a gra aktor≤w, a tak┐e fakt i┐ nie s▒ to ╢wiatowe s│awy kina, zwiΩksza realno╢µ obrazu.
Dajmy siΩ ponie╢µ sile obrazu, odbierzmy ukryty przekaz filmu i uwa┐ajmy, bo jak g│osi reklamowy slogan; "ªciany s▒ coraz bli┐ej"!
Tytu│ oryginalny: CUBE
Produkcja: Kanada 1997
Re┐yseria: Vincenzo Natali
Obsada: Maurice Dean Wint, Nicole deBoter, Nicky Guadagni
Czas projekcji: 90 min.
AUTOR RECENZJI:
Jan ╞wiek - LECTER
...Ga╢nie ╢wiat│o, a na ekranie widzimy budz▒cego siΩ cz│owieka. Jego mina ╢wiadczy o ca│kowitej dezorientacji. Gdzie jest? Sk▒d siΩ tu wzi▒│? I jak siΩ st▒d wydostaµ? Miejsce w kt≤rym siΩ znalaz│ to sze╢cian o boku oko│o piΩciu metr≤w, z niewielkimi drzwiami na ka┐dej ╢cianie. Otwiera pierwsze... Bli╝niaczy sze╢cian, tyle ┐e w innym kolorze. Otwiera nastΩpne... to samo. W trzecie postanawia wej╢µ i... ginie z powodu skomplikowanego mechanizmu. Po chwili na ekranie widzimy, jak w tym samym sze╢cianie znajduje siΩ kolejny cz│owiek, a do niego przez r≤┐ne drzwi schodz▒ siΩ inni, wszyscy chc▒ jednego: Wyrwaµ siΩ z tego koszmaru...
Obraz "Cube" jest filmem S-F, ale jak┐e dalekim od widowisk typu "Gwiezdne wojny", czy chocia┐by przeboju zesz│ego lata "Matrixa". Tu nie ma ╢miesznych kosmit≤w, zbuntowanych robot≤w czy intryg maj▒cych na celu zdobycie panowania nad ╢wiatem. Jest tylko Cube (sze╢cian), ze swoimi pu│apkami i grupa przera┐onych ludzi. Przyjrzyjmy siΩ tej garstce "wybra±c≤w". Lekarz, policjant, studentka, urzΩdnik i chory psychicznie ch│opak. Z pozoru niewinni, przypadkowo zebrani ludzie, jednak wraz z rozwojem fabu│y okazuje siΩ, ┐e nikt nie znalaz│ siΩ tu bez powodu. Ka┐dy jest winny... no, prawie ka┐dy.
Muzyka doskonale spe│nia rolΩ soundtracka. Jest, ale tak, jakby jej nie by│o. Swe ciche brzmienie komponuje z d╝wiΩkami Sze╢cianu, potΩguje nastr≤j osaczenia, blisko╢ci ╢cian. R≤wnie┐ wspania│a gra aktor≤w, a tak┐e fakt i┐ nie s▒ to ╢wiatowe s│awy kina, zwiΩksza realno╢µ obrazu.
Dajmy siΩ ponie╢µ sile obrazu, odbierzmy ukryty przekaz filmu i uwa┐ajmy, bo jak g│osi reklamowy slogan; "ªciany s▒ coraz bli┐ej"!
Tytu│ oryginalny: CUBE
Produkcja: Kanada 1997
Re┐yseria: Vincenzo Natali
Obsada: Maurice Dean Wint, Nicole deBoter, Nicky Guadagni
Czas projekcji: 90 min.
AUTOR RECENZJI:
Jan ╞wiek - LECTER