|
Pierwszy wzlot w Krakowie
"...Do pierwszych dom≤w rozes│ane zosta│y bilety, daj▒ce przystΩp do dziedzi±ca Ogrodu Botanicznego, gdzie siΩ balon wype│ni│. »eby za╢ t│ok ludu cisn▒cego siΩ na dziedziniec nie przeszkadza│ pracuj▒cym oko│o do╢wiadczenia, raczy│ W. Imµ. P. Gramlich Komendant Miasta, przychyliµ siΩ do ┐▒da± pracuj▒cych w przydaniu Warty, kt≤ra same tylko osoby z biletami na dziedziniec puszcza│a. ...Dnia 1 kwietnia czas pokaza│ siΩ cichy i pogodny. Po przygotowaniu wszystkiego i zaci▒gniΩciu Warty, dany by│ pierwszy odg│os przez trzy strzelania z mo╝dzierzy, po kt≤rym liczba wielka Spektator≤w na dziedziniec i pole przyleg│e zgromadzi│a siΩ. ...O godzinie 10 rano po danym drugim odg│osie, BaniΩ po kr▒┐kach do g≤ry wyci▒gniΩt▒ zaczΩto wype│niaµ. Naprz≤d kilka wi▒zek dobrze wysuszoney s│omy w rΩku zapalone trzymane by│y w otworze machiny, aby wierzch iey, opad│y, podni≤s│ siΩ i, bez naruszenia, kolumnΩ p│omienia przypu╢ci│... Po tym piecu ┐elaznym Probierskim, ze wszystkich stron otwory maj▒cym u│o┐ony stos drzewa bukowego, przez kilka Niedziel suszonego by│ na boku zapalony, aby pierwszy dym odszed│; gdy ┐ywy p│omie± na kilka st≤p wysoki roznieci│ siΩ, postawiony by│ piec i ca│a kolumna p│omienia we wnΩtrze machiny wpuszczona... ...W 6 minut po zapaleniu ognia Bania wznios│a siΩ do g≤ry, a o godzinie 10 minut 16 przy wt≤rze gromkich okrzyk≤w poszybowa│a w przestworza i kr▒┐y│a nad miastem i za jego murami. By│a widoczna nawet w Wieliczce. Oko│o godz. 10 minut 37, gdy p│omie± przygas│, Bania obni┐y│a siΩ, a o godz. 10 minut 47 bardzo wolno zaczΩ│a siΩ opuszczaµ i spad│a wreszcie blisko mur≤w miasta, miΩdzy Bram▒ Floria±sk▒ a Miko│ajsk▒ Furtk▒. Ogie± w piecu tli│ siΩ jeszcze." "MAGAZYN WARSZAWSKI", rok 1784 | ||||||||||
mog▒ byµ powielane bez zgody autor≤w. Wszystkie ilustracje wykorzystano wy│▒cznie w celach informacyjnych. Wszelkie prawa autorskie pozostaj▒ u ich w│a╢cicieli. | |||||||||||