,,Ko╢ci≤│ naucza, ┐e wolno ma│┐onkom uwzglΩdniaµ naturaln▒ cykliczno╢µ
w│a╢ciw▒ funkcjom rozrodczym i podejmowaµ stosunki ma│┐e±skie tylko w okresach
niep│odno╢ci, reguluj▒c w ten spos≤b ilo╢µ poczΩµ, bez │amania zasad moralnych,
kt≤re dopiero co wy│o┐yli╢my.ö
,,Znajomo╢µ i podporz▒dkowanie siΩ naturalnemu rytmowi p│odno╢ci
i niep│odno╢ci jest wyrazem wzajemnego szacunku, obop≤lnego, ca│kowitego
daru ma│┐onk≤w dla siebie, akceptacji osoby i zobowi▒zuje do dialogu oraz
do wzajemnej odpowiedzialno╢ci za ┐ycie i mi│o╢µ. Przyjmowanie postawy
antykoncepcyjnej narusza │ad moralny, oddziela od siebie obydwa znaczenia
aktu ma│┐e±skiego, czyli jedno╢µ i rodzicielstwo; fa│szuje wewnΩtrzn▒ prawdΩ
mi│o╢ci ma│┐e±skiej i niszczy ich wzajemn▒ wiΩ╝.ö
,,Nale┐y wiΩc roztropnie informowaµ ludzi o postΩpach nauki w badaniach
nad metodami, w kt≤rych pewno╢µ zosta│a dostatecznie wypr≤bowana i dowiedziona
zgodno╢µ z porz▒dkiem moralnym.ö
,,R≤┐nica antropologiczna, a zarazem moralna, jaka istnieje pomiΩdzy ╢rodkami antykoncepcyjnymi a odwo│ywaniem siΩ do rytm≤w okresowych ... w ostatecznej analizie dotyczy dw≤ch, nie daj▒cych siΩ z sob▒ pogodziµ, koncepcji osoby i p│ciowo╢ci ludzkiej.ö
MW 1999 |