æWyrkomÆ czyli telepraca
Terminologia
Czym jest wyrkom?
Kto mo┐e wyrkomiµ, telepracowaµ?
Wyposa┐enie biura domowego
Korzy£ci z telepracy (wyrkomu)
Konkluzji czas
Literatura cytowana
O autorach
Streszczenie. Neologizm æwyrkomÆ (skr≤t od zwrotu: wyrobnictwo kom-puterowe multimedialne) jest odpowiednikiem terminu ætelepracaÆ. Wy-rkom oznacza dla pracodawcy zmniejszenie koszt≤w organizacji i utrzymania biura, za£ dla pracownika - swobodΩ wyboru czasu pracy. Om≤wiono wymagania sprzΩtowe warunkuj╣ce wyrkomienie, oraz za-lety finansowe i spo│eczne wyrkomu w relacjach: pracodawca-pracownik. Wnioskuje siΩ, ┐e r≤wnie┐ w Polsce do wyrkomu nale┐y przysz│o£µ.
Abstract. æVyrkomÆ or teleworking. æVyrkomÆ is a polish equivalent of the term teleworking. It is a neologism that had been coined to the word thesaurus by the authors. In polish language a term æwyrkoÆ (vyrko) means a kind of bed, rather uncomfortable one but their own and loved by some people - a kip. æWyrkom is Profits of vyrkom type work (SOHO) are discussed. Vyrkom means comfort of work for emploee and benefits for employers. Some data concerning equipment are given. Financial and social aspects of the vyrkom are discussed.
Na IV Krajowym Forum Informacji Naukowej i Technicznej (Zakopane 1977) prof. A. Janicki z Instytutu Maszyn Matematycznych wyg│osi│ by│ tezΩ: rok 2005 bΩdzie z punktu widzenia pracownika oznacza│ powszech-n╣ pracΩ w domu i przekazywanie jej wynik≤w na odleg│o£µ. 18 VI 1998 TVP1 nada│a migawkΩ o ætelepracyÆ. Chodzi o robotΩ wykonywan╣ w domu za po£rednictwem PC, po│╣czonego z sieci╣ lokaln╣ i ze £wiatow╣ æpajΩ-czyn╣Æ. Publicysta m│odzie┐owego pisma przekonuje: Ju┐ kilka lat temu firmy zachodnie odkry│y, ┐e znacznie wiΩcej kosztuje wynajΩcie, urz╣-dzenie i utrzymanie biura ni┐ wypo┐yczenie pracownikowi do domu kom-putera i po│╣czenie z firm╣ za pomoc╣ modemu. Zaznacza, ┐e dotyczy to pracy rozliczanej z efekt≤w. Ale wbrew pozorom odnosi siΩ to do sporej liczby grup zawodowych [1].
S│owo telepraca stanowi zbitkΩ æteleÆ i æpracaÆ. Proponujemy
zast╣piµ je potworkiem w stylu informatycznym: æwyrkomÆ, co t│umaczy siΩ
na æwy-robnictwo komputerowe multimedialneÆ. Wyrkom kojarzy siΩ z wy-rkiem,
z │o┐em niezbyt wygodnym ale w│asnym. Wyrkom nawi╣zuje do polskiego ækomÆ
lub ang. æcomÆ - jak Telecom czy komputer.
Terminologia jest wa┐na. Zacznijmy od konstatacji,
┐e jΩzyk informa-tyczny jest straszny. Kr≤luj╣ amerykanizmy z ko£lawymi
spolszczeniami. Panuj╣ skr≤ty. Teksty komputerowe mog╣ polonistΩ przyprawiµ
o apoplek-sjΩ. Jednak na ten ┐argon ænie ma silnychÆ. Dziedzina tak szybko
rozwija siΩ, ┐e nie pozostaje nic innego jak akceptowaµ. Prze│kn╣µ trzeba
nawet tak szokuj╣cy skr≤t jak SRAM, co oznacza rodzaj RAM - acz Polakowi
kojarzy siΩ zupe│nie inaczej. Je£li nie wiadomo czym jest RAM, nale┐y poznaµ
rozwiniΩcie skr≤tu: readily accessible memory siΩgaj╣c do s│owni-k≤w [2].
Trzeba stosowaµ siΩ do regu│ gry. Wynalazcy
PC dyktuj╣ warunki, narzucaj╣ jΩzyk. Wiele program≤w komputerowych
ignoruje polskie æogon-kiÆ (znaki diakrytyczne). Polak musi anglicyzowaµ
siΩ je£li chce rozumieµ i byµ rozumiany. Nie ma czasu na wymy£lanie dziwol╣g≤w
made in Poland w dziedzinie æpecetologiiÆ, jak kiedy£ brat Czech wymy£la│
divadlo na teatr. Nie czas polonizowaµ Amerykan≤w. Nadszed│ czas angielszczenia
polszczyzny. Szop≤w siΩ nie wytΩpi, skoro jΩz. polski ma s│owo szopa; sam
za£ szop pracz jest piΩknym zwierz╣tkiem. Pub zostanie, skoro kojarzy siΩ
z publiczno£ci╣. Drink zostanie, skoro kojarzy siΩ z æcynkÆ. Zostanie rausz,
bo jak inaczej okre£liµ ten szczeg≤lny stan £wiadomo£ci po drinku? - Lecz
pomi±my te dywagacje, w kt≤rych jest trochΩ racji? Chocia┐ racja ma te┐
pochodzenie obce. Lubimy jΩzyk polski. St╣d archa-iczne wyrko. Ale rozumiemy
znaki czas≤w, st╣d potworny wyrkom.
Skr≤t wyrkom przywraca godno£µ wyrobnikom m≤zgu
daj╣c do rozu-mienia, ┐e praca za po£rednictwem PC niczym nie r≤┐ni╣c siΩ
od wyrob-nictwa, jest jednak ciut æszlachetniejszaÆ od machania │opat╣.
Nawiasem m≤wi╣c, poczucie szlachectwa czΩsto musi starczyµ æwyrkowcomÆ
jako rekompensata za ni┐sz╣ p│acΩ? Noblesse oblige? Poza tym s│usznie wyrkom
kojarzy siΩ z wyrkiem. Po co zrywaµ siΩ o £wicie ædo robotyÆ, skoro robotΩ
mo┐na wykonaµ z wyrka - bez golenia siΩ lub makija┐u?
Filozof i logik o. J≤zef M. Boche±ski - autor
æPodrΩcznika m╣dro£ci tego £wiataÆ zwierza│ siΩ by│, ┐e najlepiej istnieje
w │≤┐ku; a nie w szybowcu, kt≤rym lata│ po 80-tce, ani w sali wyk│adowej.
Winston Churchill przebywa│ w piernatach zwykle do 13-tej, w sypialni przyjmuj╣c
oficjalne delegacje. O innych mΩ┐ach stanu, kt≤rzy pracowali noc╣ æby m≤g│
kto£ inny spaµÆ nie warto wspominaµ. Warto jednak przypomnieµ, ┐e Agata
Christie krymina│y pisa│a w wannie!
Jest prac╣ nowego rodzaju. Zygmunt Broniarek
pisa│ by│ z zazdro£ci╣, jak to s│odko ┐yje siΩ dziennikarzom w USA. Nie
ruszaj╣c siΩ z domu maj╣ prawie wszystko na ekranie. Trzeba siΩgn╣µ po
informacje? Klik, i s╣ dane z bank≤w danych, w tym z dzie│ butwiej╣cych
w Bibliotece Kongresu. Trzeba zasiΩgn╣µ jΩzyka co do osoby publicznej?
Klik, i dane s╣ na ekra-nie. Chcesz przeprowadziµ wywiad? Po co telepaµ
siΩ samochodem czy samolotem skoro ægo£µÆ jest na ekranie? PC notuje s│owa
i fotografuje to, co ma na ekranie lub przed ekranem (kamera video). Napisa│e£
tekst, raport, sprawozdanie? Klik, a komunikat jest w redakcji, w biurze,
u kon-trahenta, itd.
Wyrkomiµ mo┐na nie tylko w zwi╣zku z gromadzeniem
i przetwarza-niem danych. Oczywi£cie, naukowiec w dziedzinie nauk £cis│ych
musi wykonaµ do£wiadczenia, geodeta pomierzyµ teren, biolog obserwowaµ
zachowanie siΩ zwierzΩcia, itd. Lecz coraz czΩ£ciej eliminujemy do£wiad-czenia
przez symulacje komputerowe. Chemik mo┐e przeprowadzaµ wirtualne syntezy
nie zu┐ywaj╣c grama odczynnik≤w, architekt mo┐e budowaµ na ekranie bez
ceg│y, in┐ynier konstruowaµ maszyny. Stoimy u progu ery eksperymentu wirtualnego!
Technika komputerowa (komputech, komtech?) umo┐liwia
nie tylko zbieranie i przetwarzanie danych ju┐ znanych, ale pozwala na
zdobywanie pierwotnych informacji.
Dzi£ wielu ludzi mo┐e mieµ biuro w domu (SOHO);
i pracowaµ z domu, bez zjawiania siΩ w pracy. Z PC mo┐na pracowaµ wydajniej;
bez mΩczenia siΩ tym, co z obecno£ci╣ fizyczn╣ w biurze wi╣┐e siΩ. Rozpatrzmy
zagad-nienie, co za pomoc╣ PC mo┐na nadawaµ i odbieraµ? Odpowiedƒ jest
- wszystko to, co mo┐na zdematerializowaµ, zamieniµ na wi╣zkΩ informacji.
(Z tego powodu nie mo┐na przesy│aµ np. zapach≤w. Co dzi£ mo┐na prze-kazywaµ
via PC?
(1) W pierwszym rzΩdzie druk. Nie tylko pod
postaci╣ plik≤w z edytora, ale tak┐e poczty elektronicznej (e-mail). S│owo
nie musi byµ æwklepywaneÆ. Posiadaj╣c skaner mo┐na tekst drukowany zamieniµ
na postaµ elektro-niczn╣ na dwa sposoby (a) jako ægo│yÆ tekst via program
rozpoznaj╣cy znaki (OCR), albo (b) jako obraz skanowanej strony. W pierwszym
przy-padku tekst jest æruchomyÆ, tj. mo┐na go dowolnie zmieniaµ. W drugim
przypadku tekst staje siΩ obrazem jak Dama z │asiczk╣. Mo┐na go tak┐e modyfikowaµ
za po£rednictwem program≤w s│u┐╣cych do obr≤bki obrazu. Obraz ze skanera
mo┐na æwklejaµÆ do tekst≤w pisanych z klawiatury; e-mail tak┐e mo┐na wzbogacaµ
o za│╣czniki graficzne (spinacze).
(2) G│os przesy│a siΩ za po£rednictwem poczty
g│osowej (voice mail) bezpo£rednio, albo jako za│╣czniki do e-mail. Mo┐e
to byµ nie tylko s│owo, r≤wnie┐ muzyka. Modem nadaje i odbiera przez zwyk│y
telefon. Mo┐na bezpo£rednio │╣czyµ dwa PC, ten w domu i ten w miejscu pracy
z ominiΩ-ciem sieci.
(3) Nie ma problemu z wysy│aniem obrazu ruchomego.
To rutyna. Kt≤ra co prawda zach│annie po┐era pamiΩµ i wymaga sprzΩtu wy┐szej
klasy; ale co jest za darmo?
(4) Faksowanie by│o pierwsz╣ funkcj╣ modemu.
DziΩki tej funkcji │╣-czyµ siΩ mo┐na z posiadaczami tradycyjnych faks≤w.
ú╣czno£µ jest dwu-stronna; PC odbiera faksy nadawane z maszyn biurowych;
a nadaj╣c æzni┐a siΩÆ do mo┐liwo£ci faksu z kt≤rym siΩ │╣czy. PC mo┐e bowiem
transmitowaµ o wiele szybciej. Lecz PC jest æmi│osiernyÆ co siΩ odbieraj╣cej
maszyny tyczy. Zanim potwierdzi nadanie faksu - negocjuje, zwykle d│u┐ej
ni┐ trwa│o nadawanie. To denerwuje; ale mamy pewno£µ, ┐e obraz prze-s│any
zosta│ jota w jotΩ. Chocia┐ czΩsto │╣czno£µ siΩ zrywa. Tu warto dodaµ,
┐e faks jest obrazem. Wysy│aµ mo┐na nie tylko teksty z procesora s│owa,
ale tak┐e ze skanera. Poniewa┐ obraz wymaga wiΩcej pamiΩci ni┐ s│owo (jest
bardziej æmemo┐ernyÆ), transmisje faksowe trwaj╣ d│u┐ej ni┐ e-mail. Warto
zwr≤ciµ uwagΩ, ┐e e-mail dostaje siΩ do £wiatowej sieci po cenie rozmowy
miejscowej. Za faksy p│aci siΩ jak za normalne rozmowy telefoniczne. Przeto
rachunki na rzecz TP S.A. bywaj╣ wysokie.
(5) Mo┐na │╣czyµ siΩ jednocze£nie z kilkoma
adresatami. Mo┐na urz╣-dzaµ sesje z udzia│em wielu uczestnik≤w, niezale┐nie
od ich miejsca pobytu, ka┐dego widz╣c na ekranie. Przyk│adami tego rodzaju
│╣czno£ci by│y skomplikowane operacje chirurgiczne, przeprowadzane we Francji
pod nadzorem konsultacyjnym specjalist≤w z USA. ú╣czno£µ zn≤w odby-wa siΩ
po cenie rozmowy miejscowej; je┐eli jednak sesja trwa godzinami, to rachunki
telefoniczne staj╣ siΩ æastronomiczneÆ. Co i tak jest taniej, ni┐ zbieranie
ludzi w jednym miejscu (delegacje). Wym≤g jedno£ci miejsca i czasu zast╣pi│a
tylko jedno£µ czasu!
Na ekranach naszych TV prof. Z. Brzezi±ski doradza
koryfeuszom polskiej demokracji jak siΩ demokratyzowaµ po ameryka±sku -
nie rusza-j╣c siΩ z Waszyngtonu. Mo┐emy rozmawiaµ z astronautami pokonuj╣cymi
problemy techniczne stacji Mir. Prawda, PC nie potrafi serwowaµ kawy. Ale
jutro - mo┐e bΩdzie mo┐liwa wirtualna degustacja w Polsce da± ser-wowanych
dyskutantom w Akapulko?
Kto mo┐e wyrkomiµ, telepracowaµ?
Przede wszystkim wolne zawody, arty£ci i biurali£ci,
naukowcy. Archi-tekt dostawszy dane wyj£ciowe - projekt robi w domu, z
mo┐liwo£ci╣ wirtualnego wej£cia do chaty, sprawdzenia po│o┐enia ka┐dej
wtyczki i krzaczka na posesji. Spotkanie z klientem jest potrzebne tylko
gwoli wrΩ-czenia czeku. Bilanse, sprawozdania, projekty, rozliczenia mo┐na
robiµ z domu maj╣c dostΩp do bazy danych w firmie. Przede wszystkim za£
mo┐na pisaµ rozprawy z domu.
Nie da siΩ wyrkomiµ na etacie sprz╣taczki, poniewa┐
usun╣µ £miecie trzeba osobi£cie. Nie mo┐e wyrkomiµ reprezentacyjna sekretarka,
bo kto tak dos│odzi kawΩ jak u£miech panny Zosi? Co siΩ sekretarki tyczy
dodaj-my, ┐e s╣ ju┐ w handlu programy pisz╣ce mowΩ. ZbΩdna staje siΩ maszy-nistka.
Acz nic nie zast╣pi panny Zosi - w czarnych slogach pod mini, serwuj╣cej
herbatΩ z rumem podczas negocjacji biznesowych?
To te┐ wyrkomienie nie anuluje tego, co dobre.
Wyrkomienie humani-zuje. Sprawia, ┐e zarabianie na chleb staje siΩ mniej
kator┐nicze. Mimo r≤┐nych negatywnych opinii, praca w systemie wyrkomu
jest dobra. I oszczΩdna. Przegl╣dy, biuletyny, raporty nie musz╣ ju┐ byµ
na papierze, mog╣ pozostaµ na dysku, albo mog╣ byµ zapisane na CD-ROM.
Ta ostat-nia forma publikacji jest oszczΩdna. Np. na jednym kr╣┐ku CD-ROM
mie£ci siΩ 11 tom≤w S│ownika JΩzyka Polskiego (pod red. W. Doroszew-skiego),
kt≤ry pod postaci╣ ksi╣┐kow╣ zajmuje ok. 1 mb p≤│ki bibliotecznej. S╣ ju┐
dyski DVD-ROM, kilkakrotnie pojemniejsze ni┐ CD-ROM. Jeden dysk DVD mie£ci
5 godzin filmu!
Wymieniµ nale┐y t│umaczy, kt≤rym PC æsamÆ t│umaczy
- albo wprost (translatory), albo oferuj╣c dostΩp do s│ownik≤w i encyklopedii
- w wielu przypadkach ju┐ oryginalnie pod postaci╣ elektroniczn╣, albo
dostΩpnych elektronicznie (Internet). Wyrkomienie to idealna praca dla
pa± na urlopach wychowawczych, kt≤re patrz╣c jak pociechy smacznie £pi╣
w ko│ysce - mog╣ normalnie pracowaµ, wydakniej niz w biurze?
Praca w systemie wyrkomu jest idealna dla niepe│nosprawnych,
lub ludzi steranych ┐yciem. Dla nich wyrkom to radykalna ochrona od atmosfery
zagra┐aj╣cej zdrowiu, zar≤wno w sensie fizycznym jak i psychicznym. Jest
w Internet wiele adres≤w godnych polecenia nie tylko niepe│nosprawnym.
W jΩz. pol. mo┐na wymieniµ: www.samisobie.clan.pl, lub grupΩ dyskusyjn╣
pl.soc.inwalidzi. Mo┐na tam zyskaµ trochΩ informacji nt. SOHO, podzieliµ
siΩ do£wiadczeniami w│asnymi w tym co siΩ tyczy wyrkomienia. Wymiana informacji
dzia│a o┐ywczo na tych co s╣dzili, ┐e s╣ ju┐ na marginesie ┐ycia zawodowego.
Wa┐ne, ┐e komunikaty w Internet nie podlegaj╣ cenzurze. Poci╣ga to za sob╣
mo┐liwo£µ natkniΩcia siΩ na ædurnotyÆ; ale te┐ nikt nikogo do czytania
nie zmusza.
Co jest potrzebne do wyrkomienia? St≤│ z PC.
PC powinien byµ szybki; zaopatrzony w dobrej klasy peryferia jak monitor,
klawiatura, drukarka, skaner, karty - video i dƒwiΩkow╣, mikrofon, kamera.
Powinien byµ do-strojony do w│a£ciwo£ci psychofizycznych u┐ytkownika. Dotyczy
to zw│aszcza monitora, kt≤ry nie powinien raziµ w oczy. W przypadku np.
u┐ytkownika s│abo widz╣cego klawiatura powinna byµ udƒwiΩkowiona, drukarka
powinna gadaµ, w programach powinien znajdowaµ siΩ synteza-tor mowy - czytaj╣cy
tekst via program optycznego rozpoznawania zna-k≤w, np. æRecognita PlusÆ
za 2400 z│ (sierpie± Æ98). Zestaw program≤w biurowych MS Office Pro (w
tym Word 7.0) kosztuje ok. 1500 z│. Drogo? Fakt. Za cenΩ tych dw≤ch program≤≤w
mo┐na mieµ PC z monitorem i drukark╣. O warto£ci PC przes╣dza nie hardware
(konstrukcja) ale so-ftware (programy). ProszΩ zwr≤ciµ uwagΩ, ┐e w przyk│adowej
ofercie æzestaw biurowyÆ jest ta±szy od domowego. Widaµ, ┐e biuro domowe
wymaga wiΩcej kapita│u na wstΩpie, ni┐ biuro tradycyjne. Tyle, ┐e wydatek
na PC oszczΩdza krocie z koszt≤w urz╣dzenia i eksploatacji biura. Tym za£,
kt≤rzy przerazili siΩ cen╣ Recognita £pieszymy podaµ, ┐e prostsze programy
OCR stanowi╣ standardowe wyposa┐enie skaner≤w. R≤wnie┐ PC maj╣ edytory
s│owa.
Jakie s╣ wydatki na PC do wyrkomienia? Od 4
tys. z│ w g≤rΩ. Op│aca siΩ zainwestowanie 11-12 tys. z│: tak indywidualnie
æw siebieÆ, jak i przez firmΩ w pracownika. Sk╣d ta kwota? St╣d, ┐e nie
op│aca siΩ kupowaµ nic s│abszego jak PC z mikroprocesorem Pentium II 300
MHz, 68-128 MB RAM, i twardym dyskiem 5-10 GB. Maszyna taka z systemem
Windows 98 bΩdzie dobra jeszcze w roku 2002 [12]. Dochodzi trochΩ pieniΩdzy
na peryferia i programy. ú╣cznie do 12 tys. z│.
Niekoniecznie pracodawca musi wyposa┐aµ wyrkomana
od 0. Ludzie maj╣ ju┐ w domach porz╣dny sprzΩt, kt≤ry mo┐na u┐ywaµ pro
publico bono. Czytelnik≤w nieskomputeryzowanych, a zachΩconych wizj╣ SOHO
sprawieniem sobie PC, odsy│amy do [3].
Warto p≤j£µ na ryzyko wysup│ania ok. 4 tys.
z│. Je┐eli nam odejdzie ochota do telepracy, mo┐na wycofaµ siΩ stwierdzaj╣c,
┐e dalszym wydat-kom nie podo│amy; kupiony PC w domu bΩdzie cennym narzΩdziem
edu-kacji i rozrywki. Z kolei po æokresie pr≤bnymÆ pracodawca mo┐e doj£µ
do wniosku, ┐e warto mu zainwestowaµ w nasze SOHO? Jednak nie zawadzi powt≤rzyµ,
┐e: warunkiem sine qua non wyrkomienia jest istnienie kom-plementarnego
sprzΩtu w firmie i u pracownika.
Korzy£ci z telepracy (wyrkomu)
Dla pracodawcy korzy£ci s╣ tak oczywiste, ┐e dziennikarze
zajmuj╣cy siΩ t╣ problematyk╣ dali podg│≤wek: Wielu przedsiΩbiorc≤w chce,
aby ich podw│adni pracowali poza biurem. S╣ spore oszczΩdno£ci na powierzchni
biurowej i czynszach, wyposa┐eniu i obs│udze; mniej jest konflikt≤w w pracy.
Z punktu widzenia pracodawcy zatrudniaj╣cego æm│ody personel ┐e±skiÆ mo┐e
byµ istotne, ┐e ≤w personel mo┐e byµ wydajny nawet mimo urlop≤w i zwolnie±
æna dzieckoÆ.
SOHO oszczΩdza do po│owy wydatk≤w na urz╣dzanie
biur. Spadaj╣ wydatki na now╣ kadrΩ, skoro dotychczasowa pracuje na 150%
wydajno-£ci. Kadra nie traci czasu na wdziewanie krawat≤w, nie stoi w korkach
podczas dojazd≤w. Poza tym pobyt w biurze dzia│a frustruj╣co, niekiedy
gnΩbi╣co. Dobry za£ szef dba, by pracownicy czuli siΩ dobrze. Przeto w│a£nie
w£r≤d licz╣cych dolary Amerykan≤w wyrkom cieszy siΩ wci╣┐ narastaj╣c╣ popularno£ci╣.
50 cent≤w inwestycyjnych na pracownika zwraca siΩ dolarem w ci╣gu roku.
Wyrkomienie jest ekologiczne. Odci╣┐a drogi
nie tylko w godz. szczytu. OszczΩdza papier, poniewa┐ prawie wszystko dzieje
siΩ na ekranie. Ko-munikat natychmiast zjawia siΩ u adresata, co oznacza
kolosaln╣ oszczΩdno£µ czasu. A czas to pieni╣dz?!
Wyrkom to wolno£µ. W wyrkoman (teleworker?)
mo┐e dostosowaµ pracΩ do w│asnego rytmu biologicznego. Natura zdeterminowa│a,
w jakich porach ka┐dy najlepiej pracuje. Dlaczego ma to byµ od ≤smej, skoro
mo┐e byµ po 24-tej? W systemie wyrkomu tzw. sowy mog╣ pracowaµ noc╣. A
skowronki od brzasku. Ernest Hemingway np. pracowa│ tylko od 5-tej do 8-mej
rano. Z│e to by│o, skoro dopracowa│ siΩ nagrody Nobla?
Nie bez znaczenia jest fakt, ┐e ka┐dy pracownik
stwarza sobie indywi-dualny mikroklimat pracy; wie, w jakich warunkach
najlepiej mu siΩ pracu-je. Jeden musi paliµ, inny d│ubaµ w zΩbach czy nawet
æpuszczaµ b╣kiÆ. Dajmy ludziom prawo pracy w warunkach, jakie sami sobie
okre£laj╣!
Wyrkom jest czysty moralnie. Acz pozbawia dobrego
samopoczucia pracownik≤w leniwych - kt≤rzy uwa┐aj╣, ┐e æs╣ w porz╣dkuÆ
je┐eli odsiedz╣ te 7 godzin. Wyrkom oznacza wyzwanie zar≤wno dla podw│adnych,
jak i prze│o┐onych. Ci ostatni bowiem musz╣ nauczyµ siΩ oceniaµ pracΩ po
jako£ci, a za siedzenie p│aciµ tylko portierowi.
Nawet w æKodeksie pracyÆ nie napisano, ┐e cz│ek
ma siedzieµ w pracy. Wa┐ne by pracΩ wykona│. A gdzie? To bez znaczenia.
Wyrkom zreszt╣ mo┐na zharmonizowaµ z p│ynnym czasem pracy (flexi-time work)
w in-stytucjach, gdzie niezbΩdne jest skupienie siΩ pracownik≤w w jednym
miejscu tylko na okre£lony, kr≤tki czas.
Je┐eli uznamy, ┐e era informatyczna zmienia formy
pracy i relacjΩ pracownik-pracodawca; ┐e liczy siΩ rezultat a nie miejsce
gdzie praca wykonana zosta│a to zaakceptujemy, ┐e przysz│o£µ nale┐y
do wyrkomu. Ju┐ obecnie pracownicy wielu zawod≤w pracuj╣ po czΩ£ci lub
w ca│o£ci w systemie wyrkomu czyli telepracy. S╣dz╣c po krajach najbardziej
rozwi-niΩtych, tendencja ta umacnia siΩ. Wyrkom inaczej sytuuje koszt miejsca
pracy i zmienia relacje miΩdzy prze│o┐onym i podw│adnym, oraz miΩdzy pracownikami.
Prze│o┐eni musz╣ nauczyµ siΩ oceniaµ pracΩ wg jako£ci; pracownicy musz╣
nauczyµ siΩ ┐yµ z wolno£ci╣, do kt≤rej ani przyzwy-czajeni s╣, ani jej
pragn╣ - wdro┐eni do æu£wiΩconego tradycj╣Æ 8-godz. czasu pracy w £ci£le
okre£lonej porze. Poniewa┐ wiΩkszo£µ pracownik≤w jest na og≤│ r≤wnocze£nie
prze│o┐onymi i podw│adnymi - wszystkich to dotyczy i wszyscy musimy adaptowaµ
siΩ i asymilowaµ zdobycze techniki informatycznej. Tu ostrze┐enie - PC
wymaga ci╣g│ego samokszta│cenia, podnoszenia w│asnych kwalifikacji. Mo┐liwo£ci
sprzΩtu i programy tak szybko siΩ zmieniaj╣, ┐e po 2 latach ca│a dzisiejsza
wiedza parcieje.
***
Nie poruszyli£my wielu istotnych zagadnie±.
Dzisiejszy cel artyku│u (wyrku│u, bo pisanego wyrkomnie?) by│ skromny -
daµ impuls do podjΩcia decyzji (po refleksji) o zmianie form w│asnej pracy.
Powtarzamy: z er╣ informatyczn╣ nasta│a era wyrkomu. Nie zrywajcie siΩ
£witem do pracy. R≤bcie swoje o ka┐dej porze i w ka┐dym miejscu, korzystaj╣c
ze £wiato-wych i miejscowych bank≤w danych. Na koniec wysy│ajcie ærzeczÆ
klikiem do pracodawcy. We w│asnej │azience naprawdΩ lepiej siΩ pracuje
ni┐ pod krawatem, z szefem na karku. Na razie przyjmijmy, ┐e wyrkomienie
czeka nas nieuniknienie!
Przeprosiny. Przepraszamy, ┐e tak æswawolimy wyrkomnieÆ. Ka┐de star-sze pokolenie m≤wi, ┐e £wiat æschodzi na psyÆ. Niemniej, ┐yje siΩ lepiej. Skoro wszystko siΩ zmienia - co stwierdzali ju┐ Staro┐ytni, to dlaczego jΩzyk ma staµ w miejscu? JΩzyk Reja, Kochanowskiego, Mickiewicza - zachwyca, ale nie mo┐e opisaµ dnia dzisiejszego. W│a£nie dlatego, ┐e nie jeste£my gΩ£mi, gadajmy jak ludzie: rozumiej╣cy siΩ ponad granicami. Ma│o prawdopodobne, by sprawdzi│y siΩ krakania o zaniku jΩz. polskiego z przyst╣pieniem do Unii Europejskiej. Ale, ┐e on siΩ bΩdzie anglicyzowa│, to pewne. Mleko ju┐ siΩ rozla│o!
Literatura
[1] Nidecki T.: Zagro┐enie globaln╣ zasiedzia│o£ci╣.
Machina 1998 nr 3 s.38.
[2] Szaniawski J.: Du┐y s│ownik informatyczny angielsko-polski.
Warsza-wa, ArsKom 1998 wyd. II.
[3] Kari P.C.: Sprawiµ sobie komputer. PTINT. 1998
t.VI nr 1 s.40-42.
ta strona znajduje sie w Internecie pod adresem http://samisobie.clan.pl/wyrkom.htm
Data umieszczenia na SaSo 5.12.98 r. A.A.