NEWS | KADRA | I LIGA | II LIGA | LIGI MIEJSKIE | LINKI | NBA | TYPUJ | HISTORIA |
Opis by AHS Pelne wydanie LAL-CLE 116-98. |
Pierwsza kwarta to popis nieskutecznej gry z obu stron. Oba zespoly graly w okolicach 30% skutecznosci. Pokaz zlej formy dal Bryant, ktory trafil tylko 2 z 9 swoich rzutow w tej kwarcie. Pudlowal rowniez Shaq. Brzemienna w skutki byla wymiana ciosow w obronie, ktora skonczyla sie posadzeniem Shaqa na 14 minut do konca 2 polowy po 3 faulu. Dwa faule w tej kwarcie - ostatnio to juz norma - zlapal rowniez Kobe, ktory za wszelka cene staral sie zabierac pilki Anndre Millerowi, co w 2 wypadkach sie udalo a w dwoch skonczylo faulem. LAL wygrali ten fragment gry 1 pkt 25:24. Wkoncowce tej kwarty na 2 min pojawic sie Salley i mial niezly wystep. Druga kwarta to zadziwiajaca metamorfoza obu druzyn. Lawka LAL bez Shaqa i Rice'a a takze na poczatku bez Bryanta rozegrala chyba najlepsza kwarte, jaka widzialem. Wynik: 32-27 zupelnie nie odzwierciedla tego, co dzialo sie na boisku. Dokladnie wszyscy z LAL, ktorzy wtedy przebywali na boisku zagrali z bardzo wysoka skutecznoscia. Przede wszystkim ze 100% skutecznoscia rzucali Horry i Fisher, co bylo duza niespodzianka, wpadaly rzuty 3pkt, pozostali rzucali jak natchnieni, jednak wypracowana przewaga 12 pkt pod koniec kwarty stopniala, bo szwankowala obrona a Cavs grali rowniez skutecznie. Odzyskal skutecznosc Bryant (4-5 FG). Trzecia kwarta to juz powrot Shaqa, ktory zdominowal gre na tablicach, jednak Cavs sporo odrobili jednak koncowka tej kwarty ponownaie nalezala do LAL. Czwarta kwarta rozpoczela sie od 8 pkt Shaqa i zdecydowanej postawy Horrego, ktory traial wszystko. Ostatnie 6 minut to juz bardzo nerwowa gra i pierwsze faule (AFAIR pierwszy raz Shaq stanal na linii rzutow wolnych dopiero w 4 kwarcie). Jednak ostatnie minuty zecydowanie wygrali Lakers, nie pozwalajac na oddawanie rzutow rzez Cavs i zmuszajac ich do seryjnych fauli. Za fale zszedl Kemp , ktory po zejsci zdaje sie musial ostro dyskutowac, bo zaliczyl jeszcze 2 techniczne, chwile pozniej za _wymiane mysli_ z Shaqiem rowneiz 2 techniczne zaliczyl Mark Bryant. Kilku innych bylo zagrozonych zejsciem za faule. Reasumujac: bardszo dziwny mecz, w ktorym w sumie malo gral Shaq i mialwynik duzo ponizej przecietnej z okresami bardzo dobrej gry na poczatki 3 i 4 kwarty. Po swietnym poczatku troche zgonal Rice, Bryant po beznadziejnym z kolei poczatku potem rzucal juz bardzo skutecznie ale w sumie 9-22 rzuty to niezbyt dobry wynik. Niezle, choc malo aktywnie zagral AC. Skutecznie Harp. Osobna sprawa to gra lawki, ktora grala fenomenalnie, szczegolnie praktycznie perfekcyjny Horry, ktory nie trafil tylko 1 raz bo rzucal z faulem. O dziwo Lakers tym razem wygrali skutecznym atakiem a nie obrona, ktora byla IMHO nieskuteczna, szczegolnie swiadczy o tym bardzo duza przewaga Cavs pod oboma tablicami. Mecz byl raczej tolerancyjnie gwizdany niz czysty, bo co prawda malo bylo FT, ale zacietosc gry nie pozwala uwierzyc, ze wszystko odbywalo sie czysto. Lakers mieli tylko 8 strat na tle 14 Cavs. Ocena gry poszczegolnych graczy: 1.C Shaq - nota 6,5 - w sumie dosc surowa, bo mimo tylko 35 min 19 pkt, 8-15 FG, 3-5 FT (dobra srednia), tylko 8 reb, 7 as, 1 st, 4 bl i 2 TO. Jednak wplynela na nia nieskuteczna obrona i slaba gra na tablicach. Knight - wyszedl na chwile, nic nie pokazal Salley - nota 5, 5 min, 1-1 FG, 1 reb off, 2 as, 1 bl to niezle osiagniecie,choc krotka zmiana po zejsciu Shaqa 2.PF AC - nota 5, tym razem gral duzo 28 min, 8 pkt, 4-6 FG 1 reb, 2 as i 4 faule wskazuja na zaangazowanie w obronie jednak dosc duza bezradnosc, jednak ofensywnie dobry mecz Horry - nota 9, fenomenalny mecz!!!!, 20 min, 20 pkt, 7-8, FG, 4-5 3pts!!!!!, 2-2 FT, 5 reb, 2 as to gra na poziomie supergwiazdy majacej dobry dzien. Dalbym wiecej, fdyby mial wiecej zbiorek. 3. SF Rice - nota 5, znowu dobry poczatek a potem jakies zalamanie formy. 31 min, 14 pkt, 4-11 FG, 2-3 3pts, 4-4 FT, 2 reb, 2 as , 1 st, 1 TO to jednak znosny wynik Fox - nota 5, skuteczny poczatek (100%), potem jak zwykle :(. 21 min, 7 pkt, 3-8 FG, 1-5 3pts!, 2reb, 5 as, 1 st, 1 bl 4. SG Bryant - nota 7, glownie jednak za poprawe i rozsadna gre w 4 kwarcie, kiedy mial 4 as i 3 reb, zamiast rzucac. 39 min, 21 pkt, 9-22 FG, 1-3 3pts, 2-3 FT, 7 reb, 6 as, 2 st,1 bl i 0 TO (to podnioslo note!) 5. PG Harper - nota 6 , 23 min, 12 pkt, 4-8 FG, 2-2 3pts!, 2-2 FT, 5 reb, 2 as, ale 2 TO . Nagroda za skuteczna gre. Fisher - nota 6, 16 min, 5 pkt, 2-2 FG, 1-1 3pts, 2 rebm,2 as, 2 st, 2 TO - malo rzucal, ale za to skutecznie Shaw - nota 4, 21 min, 4 pkt, 2-6 FG, 3 reb, 4 as, 1 bl, 1 TO - przecietnie Generalnie , jak juz napisalem mecz wygrany atakiem i to glownie z lawki, w sumie 52% skutecznosci, bardoz zespolowo grany bo az 34 z 43 trafien LAL zostalo oddanych po asystach!. Mecz wygrany przez straty Cavs po 17 -tu LAL zdobyli 22 pkt! przy straconych tylko 5 po 8 stratach. To pozwolilo na oddanie duzo wiekszej liczby rzutow:89-79. I to mimo przegrania deski 41-36 ( po 3 kwarcie przewaga w zbiorkach Cavs wynosila 13 rebs!). Oczywiscie nie bez wplywu pozstaly swietnie oddawane rzuty za 3 pkt, ale bylo to osiagniecie wspolne dla obu druzyn, czyli bez wplywu na ostateczny wynik. LAL trafili znakomite 13-16 rzutow za 3 pkt!!!! (81%!) a Cavs w ogole grali glownie w ten sposob trafiajac 18 z 23 (78%!). To sa wyniki na poziomie konkursu rzutow za 3 podczas ASG :)). Biorac pod uwage ostatni, to nawet duzo lepsze :) Kolejny mecz: Celtics u sibie. Moj typ 15 pkt dla LAL, Horry w 1 piatce :). PJ musi wyjasniec Shaqowi i Bryantowi, ze oni w tej druzynie nie sa od faulowania. Ten etat nalezy do Travisa i nie nalezy go probowac wygryzc. A Bryantowi nalezy dodac, ze dobra obrona to nie proba zabrania za kazdym razem pilki za wszelka cene, tylko regularne utrudnianie dojscia do czytej pozycji i zmuszanie przeciwnika do oddawania rzutu z niewygodnej pozycji. BTW: Kobe musial w 1 kwarcie grac jednak kontrolowana gre i rzucac w wyniku rozegrania pilki, bo PJ nie zdjal go mimo fatalnej celnosci. pzdr AHS |