![]() |
![]() |
||||
Temat
miesiąca
Spis artykułów Archiwum Kontakty Informacje Strona główna Poczta do redakcji
|
![]() |
9 kwietnia 1948 roku regularny pluton wojsk żydowskich
dokonał masakry ludności arabskiej w wiosce Deir Jassin. Z tej okazji
Menachem Begin wydał rozkaz dzienny, w którym czytamy: Przyjmijcie
moje gratulacje z okazji tak wspaniałego aktu podboju... Tak jak w Deir
Jassin, tak i wszędzie, uderzymy i zmiażdżymy wroga. Boże, Boże, to
ty wybrałeś nas dla podboju. Dzisiejszy Izrael jest jednym z państw, które nie posiadają konstytucji. Państwo jednak, jako organizm terytorialno-prawny musi - co wynika z samej zasady i celowości jego istnienia - posiadać zbiór praw i norm etyczno-moralnych, którymi mogliby kierować się obywatele zamieszkali w obrębie danej struktury państwowej i które określałyby zakres praw i obowiązków obywateli wobec siebie, jak również w relacji obywatel - społeczeństwo. Z braku ustawy zasadniczej funkcję tę w Izraelu zaczęła stopniowo przejmować halacha, czyli talmudyczne prawo rabinackie, przechwytując kompetencje coraz liczniejszych organów państwowo-prawnych. Jednym z pierwszych zwycięstw rabinackich środowisk ortodoksyjnych było całkowite przejęcie prawodawstwa cywilnego. Na mocy Aktu o Jurysdykcji Trybunatów Rabinackich z 1953 r. rozwinięty został system niezależnych sądów religijnych działających równolegle do świeckiego systemu sądowniczego. Aktem o Edukacji Publicznej z tego samego roku ustanowiono publiczno-religijny system edukacji o charakterze ortodoksyjnym. Równolegle do świeckich władz komunalnych ustanowiono żydowskie rady religijne. Wróćmy jednak do początku. Najbardziej znaczącym aktem Knessetu było uchwalenie w 1950 r. Prawa Powrotu, które stanowiło, że każdy Żyd ma prawo imigrować do Izraela i jeżeli wyrazi wolę osiedlenia się tutaj, powinien otrzymać kartę identyfikacyjną repatrianta. Stan taki utrzymywał się praktycznie do 20 lipca 1958 r. kiedy rząd zatwierdził dyrektywę ministerstwa spraw wewnętrznych mówiącą, że można rejestrować jako Żyda każdą osobę, która bona fide deklaruje swoją żydowskość i nie przynależy do żadnego innego wyznania religijnego. Tym aktem państwowa administracja powiązała i utożsamiła narodowość z wyznaniem religijnym, narzucając pojęciu "Żyd" ograniczenia religijne. Aktualne stało się pytanie: KTO JEST ŻYDEM?Pozostałe zaś ludy bałwochwalcze, ponieważ żyją,
plugawią: Brat Daniel (zakonnik- karmelita) urodził się w Krakowie w rodzinie żydowskiej jako Oswald Ruffeisen. Był wychowywany w duchu żydowskim, a nawet czynnie uczestniczył w młodzieżowym ruchu syjonistycznym. Po wojnie - w 1945 r. - przeszedł na chrześcijaństwo i wstąpił do zakonu Karmelitów. W 1958 r. na własną prośbę został przeniesiony do domu zakonnego w Haifie. Po przybyciu do Izraela zgłosił się po świadectwo repatrianta umożliwiające uzyskanie obywatelstwa. Wystąpił o zarejestrowanie go na karcie identyfikacyjnej jako Żyda, jednak władze odrzuciły tę prośbę motywując swoją decyzję przynależnością religijną Ruffeisena. Brat Daniel odwołał się od tej decyzji do Sądu Najwyższego. Po dziewięciu miesiącach, w czasie których odbyło się pięć posiedzeń sędziowskich, Sąd Najwyższy apelację odrzucił. Sędzia Moshe Silberg zaproponował, aby zarejestrować brata Daniela jako osobę bez przynależności narodowej. Oswald Ruffeisen "nie mógł" być Żydem, bo był katolikiem. W następnych latach uściślono i jeszcze zaostrzono kryterium "bycia Żydem" - w 1960 r. dyrektywą ministra spraw zagranicznych uregulowano szczegółowo status osób nieletnich, a w 1970 r. przyjęto poprawkę do Prawa Powrotu wprowadzającą ścisłe kryteria religijne. W efekcie odmówiono statusu narodowości żydowskiej m.in. dziecku Benjamina Shalita, oficera armii izraelskiej, tylko dlatego, że jego żona nie była Żydówką. Podobne, równie szczegółowe ustalenia statusu narodowościowego można znaleźć chyba tylko w Ustawach Norymberskich, a wielu ludzi, którzy w czasie wojny ginęli i byli prześladowani z racji swojego żydowskiego pochodzenia, według halachicznej definicji, nie było by dzisiaj za Żydów uznanych. Jest tylko jeden Izrael, od Nilu do Eufratu. Większość regulacji cywilno-administracyjnych jest regulowana zgodnie z prawem halachicznym i podlega jurysdykcji niezależnych Trybunałów Rabinackich. I tak kwestię małżeństw i rozwodów poddano pod kontrolę trybunałów religijnych mocą cytowanej już Ustawy o Jurysdykcji Trybunałów Rabinackich. Sprawę adopcji reguluje Ustawa o Adopcji Dziecka z 1981 r. (art. 5 tej ustawy stanowi, że Do adopcji nie może dojść w żaden inny sposób jak tylko w sytuacji, gdy osoba adoptująca wyznaje tę samą religię, co osoba adoptowana). Natomiast Ustawa o Żydowskich Posługach Religijnych gwarantuje, iż religia zmarłego jest jedynym kryterium wyboru cmentarza, na którym mogą spocząć jego zwłoki. Ponadto prawo nie zezwala na urządzanie cmentarzy dla ludzi niewierzących lub bez formalnej przynależności religijnej. Ustawy te dotknęły m. in. rodzinę Anghelevici. Mężczyzna był Żydem, lecz jego żona była chrześcijanką. Małżeństwo to posiadało dwie córki, z których jedna zmarła w młodości i została pochowana na cmentarzu żydowskim. Pani Anghelevici poprosiła rodzinę o pochowanie jej obok córki i po śmierci została pogrzebana zgodnie ze swoim życzeniem. Kiedy rabinat odkrył jej nieżydowskie pochodzenie zażądał ekshumacji zwłok, jednak żyjąca córka zdołała uzyskać decyzję Sądu Najwyższego zgodną z ostatnią wolą matki. W tej sytuacji rabinat zasugerował, żeby ciało pochować powtórnie obok cmentarza, jednak rodzina nie wyraziła na to zgody. Pewnego ranka stwierdzono, że zwłoki zostały usunięte i podrzucone na cmentarzu muzułmańskim. Co prawda sprawców tego czynu odnaleziono i osądzono, jednak prokurator skutecznie zabiegał o łagodny wymiar kary, argumentując, że motywem było pogwałcenie świętych praw Tory. Ostatecznie prezydent Herzog skorzystał wobec skazanych z prawa łaski. Tylko jedna rzecz jest w moim życiu czynnikiem decydującym Halacha jest częścią nauki żydowskiej zajmującą się rytuałem i normami postępowania. Zgodnie z tradycją ortodoksyjną jest ona czymś niezmiennym i stałym. 613 przykazań reguluje wszystko, co Żyd powinien i czego nie wolno mu czynić. Nie ma tam jednak nic o tolerancji i szacunku wobec inności. Jakim więc państwem jest dziś żydowskie Państwo Izrael? Jako odpowiedź niech posłużą słowa profesora Uriego Hupperta: Wielu naiwnie wierzyło dotąd, że okrutny świat przedstawiony przez George'a Orwella nie ma nic wspólnego z Państwem Izraela. Sądzono, że tylko w fikcyjnym totalitarnym świecie "Wielkiego Brata" czarne może znaczyć białe, miłość może znaczyć nienawiść, pokój może znaczyć wojnę. Dariusz Wojtczak
Historia | Poglądy | Wywiady
| Heraldyka | Religia i polityka
| Polska daleka i bliska
|
Data publikacji
|
|
![]() |
||||
|
|