HISTORIA
Wstęp
Członkowie
Dyskografia
Links
O stronie
Tom G. Warrior i Martin E. Ain w 82r. w Zurychu(Szwajcaria) wraz z Brucem Dayem założyli grupę pod nazwą
Hellhammer
. Pomiędzy marcem a kwietniem 83r. zespół zarejestrował swoje pierwsze demo, nie za dobrze przyjęte przez prasę muzyczną. Minialbumem
"Apokaliptic Raids"
wydanym w 84r. grupa stopniowo zyskiwała zwolenników oraz opinię pionierskiej formacji deathmetalowej. Jednakże została przez krytyków rockowych uznana za najgorszy zespół wszechczasów, co przyczyniło się do rozpadu grupy.
T.G. Warrior nie zakończył kariery muzycznej. Kontakt z Noise, który nawiązał jeszcze w Hellhammer trwał i po kilku miesiącach przerwy razem z M.E. Ainem i nowym perkusistą St.Priestlym założył zespół pod nazwą
CELTIC FROST
. Jeszcze w tym samym roku, w ciągu kilku dni października w berlińskim studiu CAET zespół nagrał minialbum
"Morbid Tales"
, wydany w pierwszym tygodniu stycznia 85r.. Grupa ugruntowała swoją pozycję na rynku muzycznym, wydając następny minialbum
"Emperor's Return"
, nagrany na początku kwietnia 85r. w studiu Line In w Zurychu z nowym perkusistą R.St.Markiem.
Celtic Frost ruszył w trasę koncertową zdobywając rzesze fanów z całego świata. We wrześniu 85r. grupa weszła do berlińskiego studia Casablanca, aby nagrać pełny album.
"To Mega Therion"
było nagrane z sesyjnym basistą D. Steinerem, który zastąpił chwilowo niedysponowanego M.E. Aina. Album został przyjęty z dużym szacunkiem, ciężka muzyka połączona z satanistycznym image.
Po następnej trasie koncertowej (już z M.E.Ainem), następnym dziełem był trzyutworowy maxisingiel
"Tragic Serenades"
(wydany w 86r.). Pod tą samą nazwą odbyła się wielka trasa koncertowa w 86r.. Zrobione zostały dwa videa:
"Circle Of The Tyrants"
,
"Into The Crypts Of Rays"
. Większość telewizji i magazynów muzycznych przeprowadziło wywiad z T.G.Warriorem. Tom ogłosił pracę nad nowym materiałem. Uczestniczył w legendarnym demo
Coroner Death Cult
jako gościnny wokal.
Po trasie zespół wszedł do studia Horrussound w Hannowerze i od stycznia do kwietnia 87r. pracował nad
"Into The Pandemonium"
. Grupa chciała dokonać czegoś dużego, ale nikt się nie spodziewał jak wielki to będzie album. Nikt nawet nie myślał, że metal można zagrać w ten sposób.
" We have always been different from the others, we have always looked for something new, maybe that's why we are using instruments which are not at all associated with metal, this way we are doing something personal"
- powiedział T. G. Warrior.
Po publikacji albumu, Celtic Frost wraz z wynajętym gitarzystą Ronnem Marksem ruszył na wielką trasę(87r.). Po trasie, wydał kolejny trzyutworowy maxisingiel
"I Won't Dance"
. Przez problemy z Noise, zespół wraz z Helloween, Kreator i Running Wild przeniósł się pod skrzydła BRITISH EMI REC.. W tym samym czasie grupą targały drobne nieporozumienia. To co chciał zrobić lider nie podobało się reszcie formacji i w końcu Tom został sam. Nie miał żadnych problemów ze znalezieniem nowego składu. Do zespołu dołączył perkusista St.Priestly, gitarzysta O.Amberg i basista(gitarzysta)C.V.Bryant. W tym składzie Celtic Frost nagrał
"Cold Lake"
latem 88r. w berlińskich studiach Sky Trak i Hansa. Robiąc to Tom zniszczył wielką karierę zespołu. Formacja zatraciła dawne oblicze stylistyczne i zaprezentowała się w repertuarze bliższym tradycyjnie pojmowanemu metalowi, ale o niezbyt przekonywującym brzmieniu. Dla potrzeb Noise i MTV zostało wydane video
"Live At The Hammersmith Odeon"
i videoklip
"Cherry Orchards"
. Promocyjna trasa
Cold Lake
wbiła ostatni gwóźdź do trumny i odwróciła większość fanów od zespołu.
"I am sorry this album was made"
powiedział Tom po kilku latach, ale stało się. Musiałem napisać
"Cold Lake"
i wyrzucić to co miałem w sobie. Ten album jest rezultatem moich osobistych potrzeb, dzięki temu wyrzuciliśmy swoje osobiste problemy i konflikty z Noise.
Po rodzinnej tragedii O.Amberg opuścił zespół. M.E.Ain wrócił na jego miejsce. W ostatnich trzech miesiącach 89r. grupa ciężko pracowała nad albumem
"Vanity/Nemesis"
- "być albo nie być" dla Celtic Frost. Nowy materiał znów nagrany z Noise w berlińskich studiach, był hołdem dla starych fanów, ale nie zlikwidował nieciekawej atmosfery wokół zespołu pozostawionej po
"Cold Lake"
.
"Vanity/Nemesis"
było w miarę popularne, lecz trudno je porównać z świetnością pierwszych albumów. Grupa wydała Epkę z
"In The Chapel In The Moonlight"
i
"A Descent To Babylon"
.
"The Third From The Sun"
towarzyszyło video.
W końcu 91r. grupa rozpoczęła w studiu Jungle Love w Minneapolis w USA z gitarzystą i basistą Jessem Johnsonem pracę nad kolejnym albumem
"Swinging Thing"
, ale nigdy jej nie ukończyła. Ukazała się jedynie składanka
"Parched With Thirst Am I And Dying"
, opatrzona tytułem wziętym ze starożytnej modlitwy. Zawierała ona oprócz rzeczy znanych, także zmienione wersje starych utworów, niepublikowane dotychczas kompozycje sprzed lat oraz tylko dwa nowe, premierowe nagrania.
Zespół zakończył działalność wiosną 1993r.......Szkoda :(
Na początek