Majdan numerem jeden w polskiej lidze
W czwartek o 17:00 (18.02.2000) oglądałem program na Wizji sport "Piłkarska Wizja", w którym obszerny wywiad był z naszą dumą Pomorza Radosławem Majdanem. Nasz Bramkarz opowiadał zarówno o reprezentacji jak i o Pogoni Szczecin. O reprezentacji - to jak każdy kadrowicz mówił o profesjonalizmie i cieple trenera.(czyste podlizywanie się) Natomiast mój felieton będzie się opierał w wikszości o temacie naszej Pogoni.
Majdan w samych superlatywach wypowiadał się na ten temat. Wszelkie ataki dziennikarza bezbłędnie stopował. Bardzo czule wypowiadał się o prezesach, sponsorze, Wójciku, którego nazwał pomocnikiem, po czym sprostował że jest prawą ręką Sabriego Bekdasa.
A najbardziej chwalił sobie współpracę drużyny z trenerem Mikulskim.
Mówił o wszczepieniu w zawodnikach chęci walki i wiarę w zwycięstwo nawet z najlepszymi.
Na pytanie o Europejskie Puchary w Pogoni - powiedział, że jest realistą i nikt nie powinien od razu stawiać Pogoni jako faworyta. Ale zapewnił, że drużyna będzie starała się wygrać z każdym, a w piłce jest wszystko możliwe.
Najbardziej zabolała mnie wypowiedz dziennikarza, że Majdan jest za mocny na drużynę Pogoni. - Zobaczymy za pare latek, kto będzie panować w Polskiej Lidze.
Kończąc temat Radosława Majdana dziennikarz wraz z gościem programu Koseckim stwierdzili, że na dzień dzisiejszym (po wyjeżdzie Szamotulskiego) Radek jest najlepszym bramkarzem polskiej ligi.
We wszystkich programach aż czuć z daleka, że Szamo jest faworyzowany (chyba dlatego, że był z Warszawy i grał w Legii), ale chciałbym zauważyć, że Szamotulski dostawał już kilka okazji gry w reprezentacji, ale żaden mecz jego nie przypominał tego jedynego Majdana w Hiszpani. Po prostu miał już kilka sytuacji pokazania się, ale niczego wielkiego nie zaprezentował.
Słyszałem także, że Szamotulski się obraził, że nie zagrał w meczu i dlatego poszedł do PAOK Saloniki.
Jeżeli tak - to jest trochę zadufanym w sobie człowiekiem - tak nie można !!!!!
Aby tak dalej Radek.