NIE POMOGúO NAWET PRZE»EGNANIE SI╩ MIKULSKIEGO.

Niestety nasze zapa│y co do Europejskich Puchar≤w, a tak┐e ╢cis│ej czo│≤wki Polskiej Ekstraklasy ostudzi│a Polonia Warszawa, kt≤ra pokona│a nasz▒ ukochan▒ Pogo± 2:0. By│ to mecz bardzo kontrowersyjny i to pod wieloma wzglΩdami. To ju┐ normalka, ┐e na polskich boiskach do dobrej gry pi│karzy nie mog▒ przystosowaµ siΩ sΩdziowie. SΩdzia g│≤wny, zbyt zachowawczo reagowa│ na faule ze strony Poloni (zw│aszcza na Chifonie i Drumlaku). Natomiast sΩdzia asystent (boczny) zbyt czΩsto mia│ k│opoty ze wzrokiem dopatruj▒c siΩ spalonych (dziwne tylko, ┐e dla jednej strony). Pomimo przegranej gra naszych pi│karzy mog│a siΩ podobaµ, zw│aszcza do 68 min. (do straconej 1 bramki). Do tych minut stron▒ przewa┐aj▒c▒ by│a Pogo±. W meczu bardzo │adnie zagra│ Chifon (ostatnio regularnie), a tak┐e úawa i Drumlak. Nie popisa│ siΩ zupe│nie Majdan (odczuwalny brak formy), kt≤ry ponosi du┐▒ winΩ przy 2 bramce. A tak┐e Bugaj, kt≤ry ju┐ przy pierwszym dotkniΩciu pi│ki otrzyma│ ┐≤│t▒ kartkΩ. Brak mu zupe│nie czucia pi│ki, ale c≤┐ ma zrobiµ Mikulski, kt≤ry nie mo┐e dokonaµ ┐adnych roszad kadrowych. Ma obecnie 12 , 13 zawodnik≤w, na kt≤rych mo┐e liczyµ (wypad│ mu do ko±ca tej rundy Remie±) pozosta│o mu tylko siΩ modliµ, tak jak to zrobi│ wchodz▒c na murawΩ boiska w drugiej po│owie. Pomimo mod│≤w stracili╢my 2 bramki (po dobrej grze) i to naprawdΩ "fuksiarskie".
W meczach z Groclinem i Lechem mieli╢my szczΩ╢cie natomiast ze Stomilem i teraz z Poloni▒ zabrak│o. Je┐eli szczΩ╢cie jest konsekwentne powinno nam sprzyjaµ w kolejnych meczach z Ruchem i Wis│▒, a mo┐e szczΩ╢ciem kieruje sam PZPN z guru Listkiewiczem na czele (odno╢ to do sΩdziowania). W grze naszej dru┐yny by│o widaµ wiele chΩci, ale brakuje troszkΩ umiejΩtno╢ci, przecie┐ tym sk│adem (opr≤cz ma│ych wzmocnie±) co roku bronili╢my siΩ przed spadkiem, a w tym jeste╢my bardzo znacz▒c▒ dru┐yn▒. Wyprzedzamy AmicΩ, kt≤ra od wielu lat przygotowuje siΩ do walki o mistrzostwo, kupuj▒c samych utalentowanych zawodnik≤w.

W czym tkwi fenomen Pogoni?

Na pewno nie w transferach, ani w dzia│aczach. JEST nim na pewno trener ALBIN MIKULSKI, kt≤ry potrafi│ zmontowaµ (z niczego) naprawdΩ mocn▒ ekipΩ, graj▒c▒ na dodatek widowiskowo. Sami pi│karze wypowiadaj▒ siΩ w samych superlatywach o nim. Bronili go nawet w aferze przejΩcia dru┐yny przez W≤jcika, twierdz▒c, ┐e bΩdzie to gra ma│o taktyczna i efektowna. Drugim fenomenem r≤┐ni▒c▒ Pogo± od innych Klub≤w w Polsce s▒ licznie przybywaj▒cy na mecze kibice. Przychodz▒ w liczbie 12-15ty╢. Jest to 1/3 frekwencji ca│ej kolejki. Pi│karze ju┐ nie raz wypowiadali siΩ, ┐e dla takiej widowni, a┐ chce siΩ graµ. I graj▒ jak tylko potrafi▒. Mo┐na by│o to zauwa┐yµ po stracie pierwszej bramki, gdzie Ga│uszka ze z│o╢ci kopn▒│ murawΩ a Chifon upad│ na ni▒ rozpaczaj▒c. Na pewno trochΩ g│upio i przykro by│o im gdy przy tak licznej widowni (ok.18-19ty╢.) przegrali. TrochΩ niepewnie i nie wszyscy pi│karze poszli do "piekie│ka", aby podziΩkowaµ wiernym sympatykom za doping. Jednak jak przysta│o na prawdziwych kibic≤w obdzielili ich brawami. TrochΩ smutno z pora┐ki, ale trzeba graµ zawsze o zwyciΩstwo a nie na remis. A jak siΩ gra o 3 punkty zawsze mo┐e przydarzyµ siΩ ma│e "kuku" (przypadek Ruchu Radzionk≤w z Wis│▒ Krak≤w 4:1). A jak Prezes, chce aby Pogo± walczy│a o najwy┐sze cele - to niech przestanie szczΩdziµ "kasy". Na pewno s│awy mu nie przyni≤s│ Autokar, kt≤rym pi│karze mieli doje┐d┐aµ na mecze. Podobno mia│ byµ przeznaczony ju┐ do kasacji. (jak Filek powiedzia│ "szkoda tylko farby na niego"). S│ynne transfery wiosenne ograniczy│y siΩ tylko do Darka D╝wiga│y (i to te┐ z nie ma│ymi k│opotami). B▒d╝my szczerzy nie posiadamy wyr≤wnanej 15-osobowej kadry tak jak Ruch Chorz≤w, Polonia, Legia, Wis│a czy nawet Amica. My mamy tylko 7 klasowych graczy, kt≤rzy mog▒ liczyµ siΩ w krajowej czo│≤wce. Nie bΩdΩ wymienia│ tu nazwisk, gdy┐ to by by│o nie fair w stosunku do innych pi│karzy. Reasumuj▒c - Jak chcemy Puchary to potrzebne s▒ wzmocnienia i jeszcze raz wzmocnienia, nawet po to aby m│odzie┐ nasza mia│a siΩ od kogo╢ uczyµ.
Ma│y ®