Dziękujemy Ci, Mariuszu!!!
Podsumowanie kariery Kurasa


Artykuł z Kuriera Szczecińskiego

Mariusz Kuras. Archiwum własne

21 sierpnia 1983 roku 34-letni dziś Mariusz Kuras debiutował w piłkarskiej ekstraklasie, nie mając jeszcze 18 lat. Był ówczesnym reprezentantem Polski juniorów, grając w jednej drużynie z takimi piłkarzami, jak Rudy, Kosecki czy Marciniak. Trener portowców Eugeniusz Ksol postanowił systematycznie wprowadzać nastolatka do drużyny.
Występować u boku takich piłkarzy, jak: Kensy, Ostrowski, Leśniak, Urbanowicz, Wolski, Sokołowski, Czepan, Szczech czy Kozłowski, stanowiło dla młodego pomocnika wielką nobilitację. Trener Ksol nie szafował siłami Kurasa. Piłkarz przeważnie grywał jedną połowę.
W pierwszym sezonie gry w ekstraklasie wystąpił 12 razy. W następnych był już podstawowym piłkarzem drużyny. Grywał na pozycji prawego pomocnika, prawego obrońcy i defensywnego pomocnika. W pierwszej lidze rozegrał 300 spotkań, a w drugiej 131. Ogółem z 431 meczami jest klubowym rekordzistą pod względem liczby gier w barwach Pogoni. W niedzielę został pożegnany przez 15-tysięczną widownię za 16 lat gry w barwach jednego klubu. Obecnie jest asystentem trenera Albina Mikulskiego.
Za swój najlepszy mecz w karierze, Kuras uważa pojedynek w pierwszej rundzie Pucharu UEFA w roku 1987 z włoską Veroną. Kuras toczył boje ze słynnym duńskim napastnikiem Larsenem, występującym niegdyś w jednej drużynie z Grzegorzem Lato i Włodzimierzem Lubańskim. Dwukrotnie Kuras spadał z Pogonią z ekstraklasy i dwukrotnie do niej wracał. Tylko raz wyjechał grać do innego klubu.
W sezonie 1995/96 otrzymał propozycję z Izraela i po rozegraniu dwóch spotkań w polskiej ekstraklasie skorzystał z oferty. Powrócił do Polski na jedną kolejkę przed zakończeniem sezonu. Pogoń grała akurat mecz o utrzymanie się w pierwszej lidze w Bełchatowie. Kuras poproszony przez Andrzeja Rynkiewicza nie odmówił i wystąpił w tym meczu. Niestety, szczecinianie przegrali i spadli z ekstraklasy.
Za najlepszego piłkarza, z którym grał w jednej drużynie, Kuras uważa Marka Ostrowskiego - jedynego szczecińskiego piłkarza, który uczestniczył w finałach mistrzostw świata.
"- Był to świetny piłkarz, który chyba nie do końca wykorzystał własny potencjał - mówi M. Kuras. - Świetnie grał prawą i lewą nogą, znakomicie strzelał, podawał, grał przy tym dynamicznie, do przodu. Po nim tak dobrego piłkarza już w Pogoni nie było."
W swojej karierze Kuras pracował z aż 14 trenerami: Ksolem. Hejnem, Jezierskim, Juchą, Jatczakiem, Ćmikiewiczem, Obstem, Brożyniakiem, Różańskim, Szukiełowiczem, Kasalikiem, Lenczykiem, Pekowskim i Baniakiem. Szczególnie cenił sobie współpracę z Orestem Lenczykiem, który okazał się wbrew pozorom całkiem przystępnym i wyrozumiałym trenerem.
"- Pamiętam, gdy na jednym z meczów Orest Lenczyk posadził mnie na ławce rezerwowych - wspomina Kuras. - Pogoń mecz przegrała, a Lenczyk po spotkaniu podszedł do mnie i powiedział: czy słowo przepraszam wystarczy?"

Oto wykaz spotkań Mariusza Kurasa w barwach Pogoni:
Sezon Liga Miejsce Pogoni
w Tabeli
Liczba meczów
w sezonie
Suma*
1983/84
1984/85
1985/86
1986/87
1987/88
1988/89
1989/90
1990/91
1991/92
1992/93
1993/94
1994/95
1995/96
1996/97
1997/98
1998/99
I liga
I liga
I liga
I liga
I liga
I liga
II liga
II liga
II liga
I liga
I liga
I liga
I liga
II liga
I liga
I liga
3
11
10
2
10
13 (spadek)
15
11
1 (awans)
7
5
8
15 (spadek)
1 (awans)
14
13
12
27
29
27
29
30
34
38
33
33
33
32
3
26
29
16
12
39
68
95
124
154
154 (188)
154 (226)
154 (259)
187 (292)
220 (325)
252 (357)
255 (360)
255 (386)
284 (415)
300 (431)

* - Podana łaczna suma meczów w 1. lidze. W nawiasie łaczna suma meczów w 1. i 2. lidze