Legia Warszawa - Pogo± Szczecin 4:0 (1:0) |
Legia : Wypar│o - Murawski , Zieli±ski , úapi±ski , Siadaczka (78' Wr≤blewski) - Karwan , Majewski , MiΩciel , Soko│owski (68' Bednarz) - Czereszewski (85' Mazurkiewicz) , Citko .
Trener : Franciszek SmudaPogo± : Majdan - Walburg , Ga│uszka , Falty±ski - Pok│adowski , D╝wiga│a - Drumlak , Szubert (65' Chwastek) , úawa (83' Do│Ωga) - Bugaj (46 Dymkowski) , Chifon .
Trener : Albin Mikulski Kolejny dobry mecz Pogoni , lecz niestety kolejny przegrany . Pojedynek przegrany niejako na w│asne ┐yczenie . Od pocz▒tku spotkania Pogo± natar│a na LegiΩ z niespodziewanym animuszem i zaskoczeni tym gospodarze przez pierwsze minuty bronili siΩ przed napieraj▒c▒ Pogoni▒ . ju┐ w 2 min. Debiutant w dru┐ynie warszawskiej - Bogus│aw Wypar│o w nadzwyczajny spos≤b wybi│ na rzut ro┐ny pi│kΩ zmierzaj▒c▒ w okienko bramki Legii po strzale Dariusza Szuberta . ChwilΩ p≤╝niej dobry strza│ Ferdynanda Chifona sprzed lini bramkowej wybi│ reprezentacyjny obro±ca Jacek Zieli±ski . Kolejna akcja zn≤w nale┐a│a do Portwc≤w . Pawe│ Drumlak zdecydowa│ siΩ na indywidualn▒ akcje , w kt≤rej by│ faulowany w polu karnym . Sedziuj▒cy spotkanie arbiter z Radomia nie mia│ w▒tpliwo╢ci i podyktowa│ rzut karny dla naszej dru┐yny . Feralnym wykonawca okaza│ siΩ Szubert, kt≤ry przedobrzy│ ze zwodem i strzeli│ w poprzeczkΩ .
ªmiem s▒dziµ , i┐ je┐eli w pe│ni si│ by│by Darek Fornalak to w tym momencie prowadziliby╢my 1:0 i mecz inaczej by siΩ u│o┐y│ . Legia jeast zespo│em s│abym psychicznie i przy dobrej grze obronnej ( zn≤w widoczny brak pewnego jej punktu Fornalaka ) rezultat by│by znacznie korzystniejszy . A tak niejako na w│asne ┐yczenie losy meczu potoczy│y siΩ zupe│nie inaczej . By│ to punkt zwrotny meczy , po kt≤rym Pogo± siΩ za│ama│a a Legia maj▒c bardzo do╢wiadczonych pi│karzy w zespole zaatakowa│a odwa┐niej . Sygna│ do natarcia da│ Zieli±ski , kt≤ry w 20 minucie gro╝nie strzela│ po rzucie ro┐nym . Niestety chwilΩ p≤╝niej by│o ju┐ 1:0 dla przeciwnik≤w . Citko dok│adnie obs│u┐y│ Czereszewskiego i ten bez k│opot≤w , g│ow▒ umie╢ci│ pi│kΩ w naszej bramce . By│a to niejako kopia sytuacji z meczu z Amic▒ gdzie r≤wnie┐ podaj▒cym by│ Citko a strzelcem Czereszewski . W kilka minut p≤╝niej ponownie ten pi│karz stan▒│ przed szans▒ na podwy┐szenie rezultatu , ale w sytuacji sam na sam z Radkiem Majdanem przestrzeli│ z 14 metr≤w . W 39 minucie ponownie z dobrej strony pokaza│a siΩ Pogo± . Rewelacyjnie graj▒cy ostatnio Leszek Pok│adowski po rajdzie przez p≤│ boiska i miniΩciu kilku rywali znakomicie wy│o┐y│ pi│kΩ na 11-sty metr Arturowi Bugajowi , lecz ten niemi│osiernie spartaczy│ doskona│▒ sytuacjΩ uderzaj▒c pi│kΩ zamiast dok│adnie wewnΩtrzn▒ czΩ╢ci▒ stopy to prostym podbiciem . W rezultacie zamiast bramki i remisu pan Bugaj chcia│ zdobyµ piΩkna bramkΩ i hukn▒│ nad poprzeczk▒ ... Jako , ┐e Legia postanowi│a na nas udowodniµ stara pi│karsk▒ maksymΩ i┐ niewykorzystane sytuacje siΩ mszcz▒ i niewykorzystanym karnym wcelowa│ "Czere╢" tak w 49 min. w rewan┐u za sytuacjΩ Bugaja skarci│ nas kolejny reprezentant Polski Rafa│ Siadaczka . Strzeli│ on tu┐ zza lini pola karnego z rzutu wolnego . Nie bez winy pozostaje tu obrona i nasz bramkarz , bowiem w zamierzeniu pi│karza Legii to nie mia│ byµ strza│ a do╢rodkowanie .
Ale c≤┐ , podobno szcze╢cie sprzyja lepszym . Brawa nale┐▒ siΩ jednak Pogoni , i┐ po stracie goli przyje│a otwart▒ grΩ , co jak siΩ potem okaza│o zem╢ci│o siΩ na nas ale zyska│o widowisko . Mo┐na by tu przeprowadzaµ dywagacje czy lepiej by│o schowaµ siΩ za potr≤jna gard▒ i czekaµ na okazje do kontrataku czy te┐ prowadziµ otwart▒ grΩ . Pogo± zdecydowa│a siΩ jednak na ten drugi wariant , chyba jednak dlatego , i┐ chcia│a siΩ pokazaµ z jak najlepszej strony przed zasiadaj▒cymi na trybunie Sabrim Bekdasem i jego doradc▒ ds. sportowych Januszem W≤jcikiem . Kolejna gro┐n▒ sytuacjΩ stworzy│a ponownie Pogo± lecz strzelaj▒cy ze swej ulubionej pozycji i w dodatku maj▒c odkryty ca│y r≤g bramki Bartosz úawa nieczysto trafi│ w pi│kΩ i zmarnowa│ szansΩ. To niestety r≤wnie┐ siΩ zem╢ci│o bowiem kolejna okazjΩ mia│ Czereszewski , kt≤ry tym razem spud│owa│ . MinutΩ p≤╝niej gro╝nie z 16-stki strzela Marcin MiΩciel . A┐ wreszcie chwilΩ potem nie pomyli│ siΩ Tomasz Soko│owski i by│o 3:0 . Pogo± nadal z wielk▒ ambicj▒ d▒┐y│a do strzelenia honorowej bramki ods│aniaj▒c ty│y . Jeszcze w 64 minucie Chifon wymanewrowa│ obronΩ warszawian i wyszed│ sam na sam . Niestety strzeli│ obok s│upka . Nie zdo│a│ on jeszcze od┐a│owaµ straconej szansy kiedy by│o 4:0 dla rywali . AkcjΩ zainicjowa│ Zieli±ski , kt≤ry wyprowadzi│ pi│kΩ z w│asnej po│owy , zacentrowa│ do MiΩciela , kt≤ry piΩknym strza│em g│owa pokona│ po raz kolejny Majdana . Na tym sko±czy│y siΩ emocje tego meczu .
Szkoda kolejnego meczu z silnym przeciwnikiem , w kt≤rym Pogo± w grΩ i walkΩ wklada tyle serca i si│ a spe│za to naniczym . Ogladaj▒c grΩ naszego zespo│u mo┐na by│o odnie╢µ wra┐enie , i┐ gra r≤wny z r≤wnym . Naszym pi│karzom zabrak│o │utu szcze╢cia i potem pod│amani grali coraz nieskuteczniej jakby z niewiar▒ w odniesienie sukcesu . Zastanawiaµ mog│o r≤wnie┐ wej╢cie na boisko dopiero po przerwie Dymkowskiego a gra od pocz▒tku (??!!) Bugaja . Szkoda bo wynik jest znacznie za wysoki , a poszed│ w przys│owiowy ╢wiat . Mo┐e jednak tu tkwi nasza szansa w ligowym pojedynku z chorzowskim Ruchem ? Choµ jednak w Warszawie stracili╢my sporo si│ ... Ale o tym ju┐ w przedmeczowej zapowiedzi , kt≤ra ju┐ jutro zago╢ci na naszych │amach .
Powiedzieli po meczu: