Oznaki mi│o╢ci. Dziewczyna na trzy miesi▒ce czy na d│u┐ej?

Wiele zwi▒zk≤w pomiΩdzy kobiet▒ a mΩ┐czyzn▒ rozpoczyna siΩ mniej wiΩcej w ten sam spos≤b: mΩ┐czyzna i kobieta │api▒ siΩ na tym, ┐e wypowiadaj▒ w tym samym czasie te same s│owa, ciesz▒ siΩ ka┐d▒ wsp≤lnie spΩdzon▒ chwil▒ i ka┐dym wsp≤lnie wykonanym gestem.

Na pocz▒tku ka┐dego powa┐nego zwi▒zku te najdrobniejsze nawet gesty i u╢miechy bardzo siΩ licz▒ i generalnie na nich buduje siΩ podstawy. Ale czy po trzech miesi▒cach bycia razem mo┐na powiedzieµ, ┐e to wystarczy? W jaki spos≤b mo┐esz poznaµ, ┐e kobieta z kt≤r▒ obecnie jeste╢ jest ci przeznaczona na d│u┐ej ni┐ na nasze tytu│owe trzy miesi▒ce? Czy ona m≤wi ci, ┐e jej na tobie zale┐y, czy mo┐e pokazuje, ┐e jej na tobie zale┐y albo mo┐e ona tylko m≤wi innym osobom, ┐e chce byµ z tob▒.

Na pocz▒tku ka┐dego zwi▒zku zdaje siΩ nie byµ ┐adnych trudnych moment≤w. Para zgadza siΩ ze sob▒ ca│kowicie w ka┐dym aspekcie ┐ycia, pocz▒wszy od zamawiania tego samego dania podczas kolacji w restauracji a sko±czywszy... Ale w ko±cu pary wyrastaj▒ z pierwszego etapu zwi▒zku, z etapu u╢mieszk≤w i wypowiadanych jednocze╢nie s│≤w.

Nadchodzi czas na u┐ycie popularnych s│≤w wyra┐aj▒cych g│Ωbsze uczucie. Osobi╢cie nie jestem zwolennikiem wypowiadania w spos≤b nieszczery i ulotny najpopularniejszych i jednocze╢nie najgorΩtszych s│≤w deklaruj▒cych uczucie do drugiej osoby czyli KOCHAM CI╩.

Wed│ug mnie s│owa te powinny byµ wypowiadane po powa┐nym zastanowieniu siΩ. Nie powinno siΩ nimi rzucaµ jak ry┐em w parΩ ╢wie┐o po╢lubionych ma│┐onk≤w wychodz▒cych z ko╢cio│a. Moim zdaniem szczere powiedzenie kochanej osobie, ┐e ci na niej zale┐y jest zdecydowanie wiΩcej warte od rzucanych byle jak s│≤w: kocham ciΩ. ªwiadczy to r≤wnie┐ o wiΩkszej dojrza│o╢ci zwi▒zku pomiΩdzy dwojgiem ludzi. M≤wienie, ┐e zale┐y ci na drugiej osobie nie dotyczy tylko mΩ┐czyzn. MΩ┐czy╝ni r≤wnie┐ przecie┐ oczekuj▒ od kobiety czu│ych s│≤w.

Jak ju┐ powiedzia│em na pocz▒tku w zwi▒zku nie licz▒ siΩ tylko s│owa, wa┐ne s▒ tak┐e czyny. Dla przyk│adu, gdy powiesz swojej pani, ┐e ona wiele dla ciebie znaczy - oka┐ jej to!

Jak jej masz to okazaµ? Nie musisz kupowaµ jej diamentowego naszyjnika - ona tak naprawdΩ tego od ciebie nie wymaga. Wystarczy, ┐e zrobisz jej masa┐ albo zabierzesz j▒ tam, gdzie dawno chcia│a siΩ znale╝µ. úatwo jest powiedzieµ kobiecie, ┐e jest dla ciebie wa┐niejsza od ca│ego ╢wiata, ale znacznie trudniej jest to udowodniµ.

Jak wielu z was, panowie, m≤wi w jednym momencie swoim kobietom, ┐e zrobi│oby dla nich wszystko, a ju┐ w nastΩpnej chwili wyskakuje na piwko z kumplami? Za│≤┐my, ┐e akcja dzieje siΩ w pi▒tkowy wiecz≤r (zak│adam, ┐e wielu z nas wychodzi na piwko z kumplami w│a╢nie w pi▒tkowe wieczory).

Powa┐ny zwi▒zek jest jak powa┐ny projekt. Wymaga zaanga┐owania mn≤stwa czasu, wysi│ku i po╢wiΩcenia. Znajomo╢ci pojawiaj▒ siΩ i znikaj▒ natrafiaj▒c na najdrobniejsz▒ przeszkodΩ na swej drodze, natomiast powa┐ny zwi▒zek mo┐na poznaµ po tym, ┐e radzi sobie z wieloma trudno╢ciami.

Dobrym sposobem na przekonanie siΩ czy kobieta, z kt≤r▒ spΩdzasz czas, jest t▒, z kt≤r▒ chcia│by╢ spΩdziµ resztΩ ┐ycia, jest poznanie wizji waszej wsp≤lnej przysz│o╢ci. Czy macie tΩ sam▒ wizjΩ przysz│o╢ci? Czy potraficie wyobraziµ sobie siebie inwestuj▒cych w dom i wychowuj▒cych dzieci? Je┐eli wasze wizje przysz│o╢ci w du┐ym stopniu siΩ pokrywaj▒, stanowicie dobry materia│ na przysz│▒ szczΩ╢liw▒ parΩ.

Innym testem, kt≤ry dowi≤d│ ju┐ swojej skuteczno╢ci, chocia┐by na kartach wielu ksi▒g mi│osnych, jest spotkanie z rodzicami ukochanej. W wielu przypadkach ludzie w zwi▒zkach nie potrafi▒ trze╝wo my╢leµ, czΩsto emocje bior▒ g≤rΩ nad rozs▒dkiem. Rodzice ukochanej s▒, zdaje mi siΩ, do╢µ pewnym i niezast▒pionym miernikiem trze╝wego spojrzenia na wasz zwi▒zek. Owszem - zdarza siΩ, ┐e ich os▒d bywa okrutny i niesprawiedliwy, jednak w wielu przypadkach maj▒ racjΩ. Wyobra╝cie sobie teraz panowie wasz zwi▒zek pozostaj▒cy w bezpo╢redniej blisko╢ci nienawidz▒cych was rodzic≤w ukochanej. Czy waszym zdaniem wytrwa on d│ugo? Mo┐e siΩ mylΩ, ale wed│ug mnie najwy┐ej kilka lat. Co zatem zrobiµ, by rodzice waszej wybranki zdo│ali was polubiµ? Gdy nadejdzie dzie±, w kt≤rym wasza kobieta wrΩczy wam zaproszenie na obiad z jej rodzicami, nie nastawiajcie siΩ na spokojne i sielskie spΩdzenie kilku godzin w towarzystwie "przysz│ych" te╢ci≤w. Nastawcie siΩ raczej na ciΩ┐ki magiel - to bΩdzie gorsze ni┐ rozmowa kwalifikacyjna przy przyjΩciu do pracy. Ale da siΩ to przej╢µ, ka┐dy egzamin jest przecie┐ do zdania. Z drugiej strony mo┐esz byµ pewny, ┐e gdy kobieta zaprosi ciΩ na obiad z jej rodzicami to znaczy, ┐e my╢li o zwi▒zku z tob▒ bardziej ni┐ powa┐nie.

Clifford