Etapy zasiedlania kosmosu - cz.2

( Dzia│: Nauka, Clifford, 3 grudzie± 2000 )

Po etapie zdobywania do╢wiadczenia w stacjach orbitalnych i koloniach usytuowanych bezpo╢rednio w przestrzeni kosmicznej przyjdzie pora na kolonizacjΩ s▒siednich planet. Ju┐ od do╢µ dawna marzyciele snuli plany zmian atmosfery Wenus i Marsa tak, by mog│y one przypominaµ przynajmniej w jakim╢ stopniu ZiemiΩ. Zmiany w atmosferze planety okre╢la siΩ mianem terraformowania.

Wiem, ze tematem terraformowania wykraczam - przynajmniej w dotychczasowym ujΩciu - poza granice zdrowego, naukowego rozs▒dku, ale warto siΩ tym rozwa┐aniom teoretycznym bli┐ej przyjrzeµ.

Jakie planety i cia│a niebieskie s▒ mo┐liwe do skolonizowania w naszym Uk│adzie S│onecznym?

Wydaje siΩ, ┐e nastΩpuj▒ce: Wenus, Mars, ksiΩ┐yce Jowisza i Saturna oraz planetoidy.

1. Wenus. Projekt terraformowania Wenus powsta│ w czasie, gdy nie znano faktycznego ci▒┐enia na tej planecie oraz, gdy nie wiedziano, ┐e jej chmury sk│adaj▒ siΩ w g│≤wnej mierze ze stΩ┐onego kwasu siarkowego. Projekt dotyczy│ zniwelowania niezwykle silnego efektu cieplarnianego, jaki tam niew▒tpliwie ma miejsce. Poza kwasem siarkowym mamy w atmosferze Wenus jeszcze mn≤stwo dwutlenku wΩgla, temperatury rzΩdu 500░C oraz grawitacjΩ 90 razy wiΩksz▒ ni┐ na Ziemi. Jak mo┐na zmieniµ tΩ niekorzystn▒ sytuacjΩ? Mo┐na wyobraziµ sobie kierowanie z pasa planetoid kolejnych kosmicznych g│az≤w i bombardowanie nimi powierzchni planety - przy ka┐dym takim uderzeniu drobna czΩ╢µ atmosfery ulega rozproszeniu. Istnieje jednak obawa, ┐e nie wystarczy│oby planetoid w naszym uk│adzie planetarnym do wykonania tego zadania. Mo┐na umie╢ciµ na orbicie wok≤│ Wenus gigantyczn▒ sztuczn▒ os│onΩ przeciws│oneczn▒, ale zadanie to jest zupe│nie nieekonomiczne. Mo┐na te┐ sobie wyobraziµ rozbicie planetoidy i rozprowadzenie powsta│ego materia│u w g≤rnych warstwach atmosfery Wenus b▒d╝ u┐ycie py│u z powierzchni planety. Stanowi│oby to zapocz▒tkowanie czego╢ w rodzaju zimy j▒drowej lub anomalii klimatycznych, jakie pojawi│y siΩ na Ziemi na prze│omie kredy i trzeciorzΩdu.

Generalnie jednak wszystkie te pomys│y s▒ absurdalnie drogie i niemo┐liwe technicznie do wykonania przez najbli┐sze kilka stuleci.

2. Mars. Z t▒ planet▒ problem jest odwrotny - musimy na niej zwiΩkszyµ efekt cieplarniany tak, by by│o mo┐liwe stopienie czap lodowych zalegaj▒cych na biegunach. Na Marsie wystΩpuj▒ minera│y wΩglanowe - mo┐na je wykorzystaµ do przetworzenia na gazowy dwutlenek wΩgla, kt≤ry jak wiadomo wywo│uje efekt cieplarniany. Wymaga│oby to jednak przekopania ca│ej planety na g│Ωboko╢µ kilku kilometr≤w. Energetycznie jest to awykonalne a poza tym straciliby╢my w≤wczas bezpowrotnie mo┐liwo╢µ poznania etap≤w tworzenia siΩ Marsa, r≤┐nych epok geologicznych itp. Mo┐na spr≤bowaµ rozpyliµ w g≤rnych warstwach atmosfery freony - r≤wnie┐ gazy odpowiedzialne za efekt cieplarniany na Ziemi. Trzeba je bΩdzie jednak przetransportowaµ wprost z Ziemi, a ilo╢µ potrzebna do zmian klimatu Marsa jest znacznie wiΩksza ni┐ obecnie mo┐emy po sensownych kosztach wys│aµ. Freony jednak tak czy tak bΩd▒ niebezpieczne i uniemo┐liwi▒ powstanie na Marsie warstwy ozonowej. Czyli zagro┐▒ istnieniu ludzi na planecie. Prze to trzeba by izolowaµ ludzi w szczelnych kopu│ach lub wytworzyµ w atmosferze planety ochronn▒ warstwΩ py│≤w. Jeszcze innym gazem wartym uwagi jest amoniak - kolejny gaz odpowiedzialny za efekt cieplarniany na Ziemi. Nawet niewielka jego ilo╢µ w atmosferze Marsa spowoduje podniesienie temperatury powierzchni powy┐ej 0░C. Mo┐na w tym celu wykorzystaµ mikroorganizmy wytwarzaj▒ce amoniak z zawartego w atmosferze azotu (podobnie jak ma to miejsce na Ziemi). Gdy ju┐ podniesiemy temperaturΩ wystarczaj▒co, bΩdzie mo┐na zaj▒µ siΩ etapem drugim terraformowania - wytwarzaniem cz▒steczkowego tlenu przez przygotowane metodami in┐ynierii genetycznej ro╢liny i zwierzΩta. W por≤wnaniu do terraformowania Wenus, przekszta│canie Marsa wydaje siΩ zadaniem o wiele │atwiejszym i kto wie, czy w XXII wieku nie bΩdzie ju┐ ono na etapie realizacji?

3. KsiΩ┐yce Jowisza i Saturna. Najbardziej do tego celu nadaje siΩ Tytan. Ma on ju┐ atmosferΩ - sk│adaj▒c▒ siΩ - podobnie jak ziemska - g│≤wnie z azotu. Ci╢nienie te┐ nie jest ani zbyt wysokie ani zbyt niskie. Na powierzchni tego ksiΩ┐yca istniej▒ ponadto w stanie zamro┐onym gazy istotne dla procesu cieplarnianego - amoniak i woda. Proces terraformowania nale┐a│oby w tym przypadku zacz▒µ od wprowadzenia do atmosfery gaz≤w cieplarnianych niezamarzaj▒cych w temperaturach panuj▒cych na powierzchni oraz od ogrzania planety bezpo╢rednio energi▒ reakcji termoj▒drowych.

4. Planetoidy. W tym przypadku nie ma mowy o procesie terraformowania. Planetoidy maj▒ zbyt ma│e rozmiary do powstania trwa│ej atmosfery. Z drugiej jednak strony przynajmniej niekt≤re z nich zbudowane s▒ z lodu - zamarzniΩtej wody, lub w du┐ej ilo╢ci l≤d ten zawieraj▒. Nic prostszego, jak tylko wkopaµ siΩ pod ich powierzchniΩ i eksploatowaµ l≤d wykorzystuj▒c go jako paliwo do ogrzania kolonii i napΩdu pojazd≤w.

Na tym zasiedlanie przestrzeni kosmicznej siΩ nie zako±czy. W naszych rozwa┐aniach osi▒gnΩli╢my dopiero pierwszy stopie± cywilizacyjny.

Daleko nam jeszcze do zbadania innych uk│ad≤w planetarnych, daleko do eksploatowania ca│ej galaktyki.

Za tydzie± jeszcze trochΩ razem pomarzymy, popu╢cimy wodze fantazji - naukowej fantazji. Zapraszam!

Clifford

 
Projekt § realizacja:Gomi § Sero
© Wszelkie prawa zastrze┐one.
Kopiowanie i publikowanie jakichkolwiek element≤w zawartych
na tych stronach bez zgody autor≤w zabronione