Teleturniej z kosmicznymi nagrodami

MuszΩ przyznaµ, ┐e podoba mi siΩ najnowszy pomys│ Amerykan≤w na wykorzystanie zdezelowanego kosmicznego wrak, jakim niew▒tpliwie jest stacja orbitalna Mir. Pomys│ rzuci│a telewizja NBC - mo┐na zorganizowaµ teleturniej w porze najwiΩkszej ogl▒dalno╢ci, kt≤rego stawk▒ bΩdzie lot na Mira w towarzystwie prawdziwych astronaut≤w. Turniej bΩdzie oczywi╢cie arcytrudny, wieloetapowy i z ca│a pewno╢ci nie dla wszystkich dostΩpny. A nagroda? - bagatela - 20 mln dolar≤w, bo tyle ma kosztowaµ sam lot... Ja, obieraj▒c nagrodΩ, czu│bym siΩ, jakby mi wrΩczano - nie przyk│adaj▒c - zaproszenie na weekend w rozpadaj▒cej siΩ stodole w by│ym PGR-ze lub asygnatΩ na czterokopytny ╢rodek lokomocji napΩdzany owsem. Co gorsza - je╢li zwyciΩzc▒ turnieju bΩdzie facet (a nale┐y ten fakt za│o┐yµ z g≤ry), to w swoj▒ romantyczn▒ podr≤┐ na dryfuj▒c▒ kupΩ z│omu nie bΩdzie m≤g│ wzi▒µ osoby towarzysz▒cej (mniejsza o jej p│eµ w tym momencie).

Sam pomys│ jest jednak naprawdΩ godny pochwa│y. Dlaczego? Bo wykorzystuje siΩ do cna pieni▒dze wyrzucone na zbudowanie, wys│anie i ci▒g│e modernizacje Mira (oby tylko nie spad│ do czasu rozstrzygniΩcia zwyciΩzcy zawod≤w!). Z Mirem mo┐na jeszcze co╢ zrobiµ, choµ biedak kr▒┐y po orbicie od 1986 roku. A co ze stacj▒ Alfa? To chyba najbardziej forso┐erny projekt naukowy ostatnich lat. No, ale w ko±cu bΩdziemy mieli symbol naszych czas≤w w przestrzeni kosmicznej - obiekt o wymiarach boiska do pi│ki no┐nej lub jak kto woli - wanny, kt≤rej wyros│y skrzyd│a. Stacja ma ruszyµ ju┐ za kilka miesiΩcy, gdy przyjmie pierwszych mieszka±c≤w. A co ci pierwsi mieszka±cy bΩd▒ robiµ? Budowaµ stacjΩ przez kilka najbli┐szych lat. Do zako±czenia budowy Alfy ma wystartowaµ 67 wahad│owc≤w, w tym 22 ameryka±skie. General Accounting Office obliczy│o, ┐e stacja wessie oko│o 100 mld dolar≤w. NASA podaje kwotΩ o po│owΩ mniejsz▒. NajwiΩksze kontrowersje budzi jednak program bada± naukowych, kt≤re maj▒ siΩ dokonaµ za pomoc▒ Alfy. Fachowcy od dawna wyrywaj▒ sobie w│osy z g│≤w za t▒ stracon▒ fors▒. Twierdz▒, ┐e program bada± podany przez NASA mo┐na by spokojnie zrealizowaµ za pomoc▒ start≤w pojedynczych rakiet lub niewielkich stacji typu Mir wydaj▒c na nie u│amek kwoty wch│oniΩtej przez AlfΩ.

Poza tym pomys│, by do wsp≤│pracy przy budowie i eksploatacji stacji w│▒czy│y siΩ pa±stwa europejskie czy Rosja, nie jest chyba najlepszy. Przecie┐ Rosja tonie w d│ugach i stawianie na tak niepewnego partnera jest krokiem z lekka pokerowym. Z na pokera w ╢rodowisku pokerowym naprawdΩ nie ma miejsca. Nie bΩdΩ tu spekulowa│, na co nale┐a│oby przeznaczyµ wywalane w│a╢nie na stacjΩ Alfa 100 mld USD. Nie w tym rzecz. Niech ju┐ Alfa jest, skoro byµ musi. Niech s│u┐y konsolidacji pa±stw, a przez to po╢rednio globalizacji. BΩdzie w ko±cu pierwszym obiektem zbudowanym rΩk▒ cz│owieka, kt≤ry bΩdzie z ziemi widaµ go│ym okiem. Jej misja ma trwaµ 15 lat. Wyliczono, ┐e w tym czasie istnieje 50% prawdopodobie±stwo, ┐e uderzy w ni▒ i zniszczy doszczΩtnie jaki╢ - po╢rednich rozmiar≤w - meteoryt. Na co siΩ wtedy ta nowa kupa z│omu przyda i na czyj▒ g│owΩ spadnie? Bo chyba nie bΩdzie to trofeum w teleturnieju stacji NBC.

Clifford