Kofeina

Budz▒c siΩ rano do pracy prawie ka┐dy cz│owiek potrzebuje do normalnego funkcjonowania jednej rzeczy: kawy. Nawet niewielka fili┐anka aromatycznego napoju pozwala z│agodziµ szok po zdecydowanie zbyt wczesnym i gwa│townym wyrwaniu ze snu. Jednak jak to zwykle bywa z rzeczami przyjemnymi lekarze stwierdzili, ┐e kofeina zawarta w kawie szkodzi zdrowiu i dodatkowo uzale┐nia.

Na szczΩ╢cie opr≤cz z│ych efekt≤w ma tak┐e pozytywne, kt≤re ka┐dy koneser kawy dobrze zna z autopsji. Po pierwsze kofeina poprawia koncentracjΩ podczas wykonywania d│ugich, monotonnych czynno╢ci, po drugie pomaga zwalczyµ senno╢µ. Dlatego dietetycy zalecaj▒ ograniczyµ dzienn▒ dawkΩ kawy do dw≤ch fili┐anek wypijanych najlepiej rano, aby siΩ obudziµ i po po│udniu, gdy dopada nas zmΩczenie ca│odzienn▒, intensywn▒ prac▒. Kofeina zwalcza r≤wnie┐ zmΩczenie miΩ╢ni i pozwala na zwiΩkszenie ich wydajno╢ci.

Niestety kofeinΩ mo┐na r≤wnie┐ przedawkowaµ, a objawy przedawkowania nie nale┐▒ do najprzyjemniejszych rzeczy, jakie siΩ mog▒ cz│owiekowi przytrafiµ. Pij▒c kilka fili┐anek kawy dziennie mo┐na siΩ doprowadziµ do chronicznej bezsenno╢ci. Taka osoba staje siΩ niezwykle dra┐liwa i niespokojna. WystΩpuj▒ u niej: biegunka, nadmierne oddawanie moczu (co mo┐e doprowadziµ do odwodnienia), dr┐enie r▒k.

Nie da siΩ okre╢liµ dok│adnie, jaka dawka kofeiny dziennie powoduje takie skutki, poniewa┐ tolerancja na kofeinΩ jest u ka┐dego cz│owieka inna, ale na pewno, je╢li kto╢ wypija│ dziennie jedn▒ fili┐ankΩ i nagle wypije ich przez kilka dni po piΩµ, mo┐e liczyµ siΩ z wiΩkszymi nieprzyjemno╢ciami.

Du┐ym problemem jest r≤wnie┐ uzale┐nienie od kofeiny. Po jej gwa│townym odstawieniu mog▒ siΩ pojawiµ efekty g│odu charakteryzuj▒ce siΩ b≤lami g│owy, uczuciem niepokoju, lekk▒ depresj▒ i zmΩczeniem. Je╢li kto╢ chce ograniczyµ ilo╢µ wypijanych fili┐anek kawy, to najlepiej robiµ to stopniowo po jednej, co do minimum ograniczy prawdopodobie±stwo wyst▒pienia niepo┐▒danych skutk≤w. Jednak kofeina nie jest tak niebezpieczna jak narkotyki, ale trzeba pamiΩtaµ o starym przys│owiu m≤wi▒cym, ┐e co za du┐o to niezdrowo.

Marcos