Telewizja PrzeciΩtnego Prymitywa
( Dzia│: »ycie, Clifford, 4 marzec 2001 )
Disclaimer: Opinie i pogl▒dy zamieszczone przez autora s▒ jego w│asnymi i jedynie jako takie powinny byµ odbierane. Autor nie zgadza siΩ i nie uto┐samia z pogl▒dami, kt≤re wypowiedzia│ zatem nie mo┐e byµ za nie krytykowany. Autor strony nie ponosi ┐adnej odpowiedzialno╢ci za obrazΩ uczuµ religijnych czytelnika lub innych uczuµ, niekoniecznie zwi▒zanych z religi▒. Intencj▒ autora strony jest tylko i wy│▒cznie zabawa. Z tego te┐ wzglΩdu odszkodowania za straty moralne nie bΩd▒ wyp│acane.
Mo┐e bardziej pasowa│by tytu│: "dlaczego irytuje mnie Polsat", ale w ko±cu doszed│em do wniosku, ┐e za lata cierpie± nale┐y mi siΩ sposobno╢µ do gwa│towniejszej krytyki. Nie umiem dok│adnie okre╢liµ czasu, od kt≤rego na d╝wiΩk s│owa "Polsat" zacz▒│em dostawaµ nerwowej wysypki, szczΩko╢cisku i nieodpartego uczucia pe│nego pΩcherza. Nie uwa┐am siΩ osobi╢cie za przeciΩtnego ogl▒dacza telewizji ch│on▒cego fale jak g▒bka wodΩ. Chwytaj▒c gazetΩ w pi▒tkowe popo│udnie, wybieram jedn▒, dwie, g≤ra trzy warto╢ciowe pozycje z repertuaru czterech podstawowych w odbiorniku stacji: TVP1, TVP2, Polsatu i TVN. Nie ma sensu traciµ czasu na telewizyjn▒ papkΩ jak▒ serwuj▒ nam z ka┐dej strony, o ka┐dej porze dnia i nocy. A kr≤lem tej papki jest w│a╢nie Polsat. Co on takiego nΩdznego oferuje? MuszΩ czym╢ poprzeµ swoj▒ tezΩ, je╢li nie mam byµ go│os│ownym felietonist▒.
Zajrzyjmy zatem do gazety telewizyjnej:
Sobota, godzina 6 rano - 60 minut z disco polo. O tak - to potrafi przebudziµ ka┐dego. Przynajmniej na tyle, ┐e zdo│a trafiµ do pilota i zmieniµ kana│. A je╢li za godzinΩ z nud≤w wr≤ci do Polsatu, czeka go odsma┐any, przestarza│y i zwyczajnie nudny Dy┐urny Satyryk Kraju. Jak og≤lnie dobrze wiadomo odsma┐ane potrawy do najzdrowszych nie nale┐▒. Wytrwawszy jednak dzielnie p≤│ godziny z panem Drozd▒ dostaniemy magazyn redakcji program≤w religijnych. Do os≤b przesadnie wierz▒cych nie nale┐Ω, wiΩc czas na zmiany... kana│u!
Od ≤smej do dziesi▒tej czas na porcjΩ przemocy dla najm│odszych, czyli ╢wie┐e w Polsacie a wyrzucone na bruk we wszystkich pa±stwach Unii Europejskiej kresk≤wki sprzed kampanii o nie pokazywanie brutalnych scen w telewizji. Polsat mia│by respektowaµ takie bzdurne regulacje? Etyka telewizyjna w Polsacie? - nie b▒d╝my ╢mieszni. Wystarczy przecie┐ przybiµ znaczek czerwonego kwadracika u do│u ekranu i mo┐na ze spokojnym sumieniem o dwudziestej pierwszej emitowaµ filmy Johna Woo. Kim jest John Woo? A czy kto╢ widzia│ na ekranie film, w kt≤rym ludzie dostawali seriΩ z ka│asznikowa, wykonywali w powietrzu skomplikowane, dwuminutowe sekwencje figur akrobatycznych i upadali z hukiem, obficie brocz▒c krwi▒ i w│asnymi wnΩtrzno╢ciami najbli┐sze 100 metr≤w kwadratowych? Je╢li tak, to z pewno╢ci▒ by│a scena z filmu Johna Woo.
Ale wr≤µmy do godziny dziesi▒tej. Czeka na nas ju┐ kolejna masakra - Disco Polo Live. Rozumiem, ┐e wielu ludziom taka rozrywka siΩ podoba, ja w tym czasie zaczynam siΩ zastanawiaµ, gdzie schowa│em bro±. Pod szaf▒? Za kredensem? W nogach │≤┐ka? Ale...
Chwila przerwy w my╢leniu, bo natykam siΩ na dwa filmy. Jak zawsze w sobotΩ. I jako jeden z nielicznych je ogl▒dam (z przyjemno╢ci▒? - po takim porannym zniesmaczeniu? Nie - raczej ogl▒dam je z gorycz▒). A filmy s▒ niez│e - stare klasyki, za dobre by trafiµ w porΩ najwiΩkszej ogl▒dalno╢ci tej stacji. Szefowa programowa Polsatu zwykle jako jeden z tytu│≤w wartych obejrzenia w danym tygodniu podaje ten z godziny trzynastej. Ale kto na± patrzy? Gospodynie domowe gotuj▒ wtedy obiady, pociechy bawi▒ siΩ we w│asnych pokojach, a tatusiowie grzebi▒ przy zepsutym sprzΩcie w gara┐ach. Tylko ja patrzΩ???
Po filmie dawka emocji motoryzacyjnych. PrzyznajΩ - by byµ dobrym krytykiem - zobaczy│em jedno wydanie magazynu 4x4. No i nadal nie rozumiem jak mo┐na o samochodach m≤wiµ tak, jakby siΩ dotyka│o nagiego kobiecego cia│a. Jako╢ nigdy mnie tak bardzo pojazdy mechaniczne nie fascynowa│y. 1500 - Dy┐urny Satyryk Kraju - deja vu? Albo nowy odcinek, kt≤ry zobaczΩ codziennie rano przez nastΩpny tydzie±. Mniejsza z tym - po Informacjach zaczyna siΩ najlepsze! (...)
Ale do╢µ emocji na dzi╢. Wracam z w│asn▒ recenzj▒ oferty programowej najpopularniejszej komercyjnej stacji telewizyjnej w Polsce ju┐ w nastΩpnym numerze magazynu. Chcecie dowiedzieµ siΩ co my╢lΩ o popo│udniowo-wieczornej ofercie programowej tej stacji? Zajrzyjcie na strony magazynu HE ju┐ za dwa tygodnie. Zapraszam.
Clifford
|