Gate Internet Services Odwied╝ naszego sponsora!
STRONA Gú╙WNA
MERP
Almanach MG i Gracza
Przygody
Najlepsze
Muzyka
Oficjalne Materia│y
FAQ - Pytania
Download
Konkurs
Linki
Redakcja
 

ISTARI

Elessar

Wiele mam r≤┐nych imion w wielu r≤┐nych krajach...

Kim w istocie by│ Gandalf Szary, starzec, kt≤ry doprowadzi│ do upadku Czarnego W│adcy? Sk▒d przyby│, sk▒d bra│y siΩ jego nieprawdopodobne umiejΩtno╢ci? Jak mo┐liwa by│a jego przemiana po "╢mierci" w Morii? Odpowied╝ na te pytania wcale nie jest prosta. Spr≤bujmy jednak rozwi▒zaµ zagadkΩ najwa┐niejszej postaci Trzeciej Ery ªr≤dziemia.

Gandalf nale┐a│ do staro┐ytnego bractwa czarodziej≤w. W jΩzyku elf≤w m≤wiono o jego cz│onkach "Istari". Pewne jest, ┐e, tak jak i inni czarodzieje, przyby│ do ªr≤dziemia w Trzeciej Erze, oko│o 1000-nego roku. Mo┐e wiΩc warto powiedzieµ najpierw kilka s│≤w o ca│ym bractwie. Nie wiadomo dok│adnie, jak liczne ono by│o, do p≤│nocnych rejon≤w ªr≤dziemia przyby│o wszak┐e piΩciu najwa┐niejszych. Pierwszy pojawi│ siΩ starzec o dostojnej postawie i podobnych manierach, a ca│y odziany by│ w biel - to oczywi╢cie Kurunir, czyli Saruman Bia│y. Po nim przyby│o dw≤ch w niebieskich p│aszczach - o tych wiadomo niewiele. Podobno poszli na wsch≤d, razem z Sarumanem, ale wr≤ci│ tylko ten ostatni. Jako czwarty do Szarej Przystani przyby│ Radagast Bury, odziany w ziemiste br▒zy. Poch≤d zamyka│ starzec o siwych w│osach, wspieraj▒cy siΩ na lasce - ten odziany by│ w szaroci. Kirdan, pan Szarej Przystani, pozna│ w nim od razu najm▒drzejszego i najsilniejszego duchem. Powitawszy przybysza z szacunkiem, da│ mu NaryΩ, Pier╢cie± Ognia, jeden z Trzech.
- Wielka praca ciΩ czeka - powiedzia│ - i liczne niebezpiecze±stwa napotkasz, we╝ zatem ten pier╢cie± na wypadek gdyby zadanie ciΩ przeros│o i wymΩczy│o ponad miarΩ.
Kirdan by│ bardzo starym i przewiduj▒cym elfem, nie myli│ siΩ daj▒c NaryΩ Gandalfowi.
Prawdopodobnie Istari przybyli do ªr≤dziemia, aby wspom≤c ludn╢oµ tego ╢wiata w walce z Sauronem. Wszystko wskazuje na to, ┐e zostali wys│ani z najdalszego zachodu, Valinoru, przez bog≤w Ardy, czyli Valar≤w. Z narady Valar≤w opisanej w "Niedoko±czonych opowie╢ciach" (tom III, str. 190), wynika, ┐e Istari nale┐eli do rasy Majar≤w, dok│adnie tej samej co Sauron. Byli wiΩc nie╢miertelni, przynajmniej pod wzglΩdem duchowym, bo wkraczaj▒c do ªr≤dziemia otrzymali ludzkie postacie, podatne na wszelkie bol▒czki ╢miertelnik≤w - choroby, zmΩczenie czy rany. Jednak nie starzeli siΩ z wiekiem, zmarszczek przybywa│o im raczej od trud≤w swej misji. A nie by│a ona prosta. Jakkolwiek Sauron nale┐a│ do najpotΩ┐niejszych ze swej rasy, wydaje siΩ, ┐e nie mia│by szans w potyczce z piΩcioma innymi Majarami naraz. Czarodzieje nie mogli jednak u┐ywaµ swoich mocy do bezpore╢dniej walki z Sauronem - ich zadanie polega│o na przygotowaniu mieszka±c≤w ªr≤dziemia do walki z Czarnym W│adc▒ bez pomocy Bog≤w. Jeli zauwa┐ymy, ┐e dwaj B│Ωkitni zniknΩli od razu na wschodzie, Radagast pokocha│ ro╢liny i zwierzΩta i zapomnia│ o swej misji, a Saruman tylko na pocz▒tku dzia│a│ dla dobra ╢wiata, po czym poch│onΩ│a go ┐▒dza w│adzy, widzimy jak trudne zadanie stanΩ│o przed Gandalfem. A przecie┐ dodatkowo m≤wi│ on wcze╢niej, na naradzie w Valinorze:
- Zbyt s│aby jestem, by podj▒µ siΩ takiego zadania, strach ogarnia mnie przed Sauronem.
Jest tu pewna nie╢cis│oµ - s│owa te wypowiedzia│ Majar Olorin, jednak wszystko wskazuje na to, ┐e w│a╢nie on wcieli│ siΩ p≤╝niej w postaµ czarodzieja. Niemniej jednak, sytuacja Gandalfa nie rysowa│a siΩ najlepiej.
Po przybyciu do ªr≤dziemia, Istari d│ugo podr≤┐owali po wiecie, zbieraj▒c informacje o ┐yj▒cych tam ludach, krajach, legendach. Gandalf nigdy nie zaprzesta│ poszerzania swej wiedzy. Nigdy nie osiad│ nigdzie na sta│e, najczΩ╢ciej przebywa│ za w╢r≤d elf≤w, kt≤rych bardzo kocha│. St▒d te┐ by│ przez wielu ludzi b│Ωdnie uwa┐any za jednego z Eldar≤w (s│owo Gandalf znaczy "Elf Laski"). Czarodziej wielokrotnie przemierza│ ca│e ªr≤dziemie, oferuj▒c przyja╝± wszystkim potrzebuj▒cym. Znany by│ wszΩdzie, niewielu jednak zna│o jego prawdziw▒ potΩgΩ. Faramir, opowiadaj▒c Frodowi o Szarym Pielgrzymie cytowa│ wcze╢niej us│yszan▒ wypowied╝ starca ("Dwie wie┐e", str. 343):
- Wiele mam r≤┐nych imion w wielu r≤┐nych krajach. Mithrandir dla elf≤w, Tharkun dla krasnolud≤w; Olorinem zwano mnie za niepamiΩtnych czas≤w mojej m│odo╢ci na dalekim zachodzie, Inkanusem na po│udniu, Gandalfem na p≤│nocy, na wsch≤d za nie zapuszcza│em siΩ nigdy.
Mamy tu kolejny dow≤d na to, ┐e Gandalf to Majar Olorin. Czarodziej tylko w ostatecznoci decydowa│ siΩ na okazanie ca│ej swej si│y. A mia│ jej niema│o - nie doµ, ┐e jako Majar posiada│ moc niedostΩpn▒ dla elf≤w, krasnolud≤w czy ludzi, to jeszcze nosi│ na palcu NaryΩ. Na palcach jednej rΩki mo┐na zliczyµ sytuacje, w kt≤rych widzimy go w walce. Dodatkowo Tolkien rzadko opisywa│ dok│adnie te sceny. Wiemy w│aciwie tylko, ┐e Gandalf walczy│ z czterema Nazgulami na Wichrowym Czubie, no i oczywicie z Balrogiem w Morii. Niew▒tpliwym pokazem jego si│y by│a te┐ rozprawa z Sarumanem w Isengardzie. Do najwa┐niejszej pr≤by jednak nie dosz│o - Kr≤l Nazguli nie zdecydowa│ siΩ na pojedynek z czarodziejem w bramie Minas Tirith. Nawiasem m≤wi▒c, zawsze ┐a│owa│em, ┐e nie dosz│o do tej walki. Powy┐sze jest potwierdzeniem tezy, ┐e Istarim nie by│o wolno u┐ywaµ swej potΩgi bezpore╢dnio do walki z Sauronem. Gandalf ucieka│ siΩ do u┐ycia si│y jedynie w ╢miertelnym niebezpiecze±stwie. A do upadku Saurona doprowadzi│ i tak - przez ca│y czas by│ m≤zgiem oporu przeciw terrorowi Czarnego W│adcy.
Pozostaje jeszcze jedna niewyja╢niona sprawa - pojedynku z Balrogiem. Mo┐naby siΩ spieraµ, czy nie by│ to wr≤g potΩ┐niejszy nawet od CzarnoksiΩ┐nika z Angmaru, wszak Balrog≤w stworzy│ sam Morgoth, pan Saurona. Nie to jest jednak najwa┐niejsze. Gandalf wroga swego pokona│, to wiemy na pewno. Ale jego dalsza relacja z tej walki daje nieco do my╢lenia. Czarodziej m≤wi, ┐e umar│ i narodzi│ siΩ na nowo, ju┐ jako Gandalf Bia│y. Prawdopodobnie ma na my╢li swoj▒ postaµ cielesn▒. Przypuszczalnie ┐aden Majar (nawet Sauron) nie by│ w stanie odrodziµ siΩ ponownie w tak kr≤tkim czasie. A Gandalf nie do╢µ, ┐e zmartwychwsta│, to jeszcze sta│ siΩ potΩ┐niejszy. Wydaje siΩ, ┐e jedyn▒ mo┐liwo╢ci▒ jest tu ingerencja Valar≤w.
- OgarnΩ│a mnie ciemno╢µ, straci│em wiadomoµ i rachubΩ czasu, wΩdrowa│em daleko, drogami, o kt≤rych m≤wiµ nie bΩdΩ. Nagi zosta│em przywr≤cony ╢wiatu na kr≤tki tylko czas, p≤ki nie dope│niΩ swego zadania.
Tak sam czarodziej opisuje sw▒ "╢mierµ". Prawdopodobnie Valarowie zdecydowali siΩ na przywr≤cenie Olorinowi postaci cielesnej, rozumiej▒c, ┐e bez niego ªr≤dziemie ust▒pi przed potΩg▒ Saurona. Chyba siΩ nie mylili.
Ostatecznie, pokonawszy Czarnego W│adcΩ, Gandalf faktycznie musi opuciµ ªr≤dziemie. Wraz z nim odchodzi w historiΩ Trzecia Era wiata, era Pier╢cieni W│adzy i ostatnia era, w kt≤rej elfy odgrywa│y znacz▒c▒ rolΩ. I nastaje czas panowania cz│owieka. Nie powiem "nie p│aczcie", bo nie wszystkie │zy s▒ z│e.

Elessar

 
     
Strona g│≤wna | Wprowadzenie | Bibliografia | Galeria | Download
Teksty | MERP | METW | Film | Linki | Chat | Banery | KsiΩgarnia
Cytaty | Forum
 
      Pawe│ Radomski - squall@tolkien.art.pl
Micha│ Rossa - barahir@tolkien.art.pl
 
Patronem serwisu jest .: gate internet services
Serwisy sponsorowane: fronteria | impart | konferencja z│d | moda i sztuka | rally.pl | wywrota