Odp: linki, wampiry

["Adam" <amneai@friko4.onet.pl>]

----- Original Message -----
From: Tenebrae Art <lukaru@tenebrae.pnet.pl

> drogi adamie d.,
>
> jaka ulotnosc tematu? zwarwiolales? gdzie ja napisalem, ze temat jest
> ulotny? i dlaczego piszesz to w poscie do listy?

Przyznaje Ci pelna racje. Nigdy w zyciu nie przydazyl mi sie taki
wstyd.
Po skonczeniu poszukam popiolu i spiluje sobie kly.

> stary ja jeszcze nie umarlem. mow do mnie wprost, nie przez posrednikow.
> chyba nie boisz sie co?

Zaczne od tego, ze ... klasycznie sie wypierdolilem.
Innaczej tego nazwac nie umiem. I za to przepraszam.
Luka nie mialem najmniejszego zamiaru aby zbywac Cie w taki spos≤b
w jaki to odebrales. Nie mialem tez zamiaru Cie urazic.

Teraz biore Cie w obroty:

> co zabolaly cie slowa prawdy na temat twojego bajdurzenia a wrotach,
> przedwiecznych itp wygloszone w stylu testamentowego proroka, co,
> adam?

Zabolaly? Chyba nie.
Tylko co rozumiesz pod pojeciem slowa prawdy ?
Gdzie ta prawda ma zahaczenie. Czy zbudowana na piasku czy na skale ?

> swiat sie nie konczy na tobie i tych twoich 'szesciu czy szesdziesieciu
> szesciu wampirach', problem wampiryzmu nie zaczyna sie w polsce moj
drogi...
> tu jest jeno prowincja i posucha. wampiryzm w stanach badany jest od
> kilkunastu lat. pierwsza wazniejsza strona, wokol ktorej zbudowala sie
> spolecznosc powstala w pierwszym miesiacach 1998 roku.

Co nie zmienia faktu ze moge byc bardzo blisko lub bardzo daleko prawdy
na r≤wni z tw≤rcami Twojej klasyki.
Czy ta spolecznosc ma juz zastrzezone prawa do przedstawiania prawdy
jedynej ?

> chcesz mnie wziac obroty? lol prosze bardzo... wnerwila cie logika? ach
> jakze mi smutno... no coz, wiara i logika nie ida w parze. a jak juz ktos
> sobie czyms glowe nabije, trudno mu sie tego pozniej pozbyc.

Sory ale nie zauwazylem w tym zadnej logiki opr≤cz odwolan do ...
no wlasnie do czego - prawdy ?
Zadna wiara. Nie mam pojecia skad w og≤le wzial sie Tw≤j up≤r co do
dawania sekciarskiego (jak czytam pomiedzy wierszami) rodowodu
moim slowom.

> co ty o mnie k... wiesz? nic nie wiesz... nigdy sie z toba nie spotkalem,
> ani w real life ani przez irc, nigdy nie pisalismy do siebie maili. skad
> mozesz wiedziec kim jestem? skad wiesz, ze nie jestem w vampire online
> community? pojdz sobie na #sanguinarius i k.. spytaj.

Daruj ale naprawde malo mnie to obchodzi.

> a najtvolkera rowniez nie znam. sam rozreklamowal rozmowe z tobe na
liscie.
> totez sobie spojrzalem i zdebialem. nie mowie, ze wszystko bylo bzdura.
nie
> jestem kretynem. logika jednak jest wymagana, gdy stara sie dowiesc
> prawdy...

Zbi≤r Kanonicznych Prawd Wiary nigdy nie dopuszcza do glosu innych
przekonan.
A poza tym jak logika i jaka prawda - RAZ JESZCZE !

> jasne, ze moge z toba rozmawiac. przekonaj mnie do twego pomyslu o
> przedwiecznych, prosze bardzo.

Po co ? Ty juz wzystko wiesz.

> ale uzywaj argumentow!!!

Jakich argument≤w ?!?!

> tak sie kurna
> sklada, ze znam sie troche na religii, jestem historykiem, ale droga
wolna.
> tylko bez zaslaniania sie 'tabu'.

To, ze znasz sie troche na religii i jestes historykiem w niczym Ci nie
pomoze w zglebianiu tej tematyki. Moze wrecz przeciwnie.
We wszystkich ksiegach znajdziesz fragment ukladanki ale nigdy jej nie
zlozysz.

> sorry jezeli to co wyslalem do listy bylo zbyt uczone dla kolegow
> dyskutantow (mam na mysli niejakiego adama d. vel d'md). staralem sie
> przedstawic czesc z kilkuletniego doswiadczenia vampow z drugiej strony
> oceanu...
> masz ochote pogadac? wpadnij na #wampiryzm na dalnet w poniedzialek o
22:30.
> chetnie wyslucham twojej historii, a ty mam nadzieje mojej.

Dziekuje za zaproszenie ale mysle,ze zasne spokojnie mimo swiadomosci,
ze daleko mi od prawdy uczonego kolegi i jego doswiadczonych vamp≤w
zza oceanu.

> przeczytaj jeszcze raz moj poprzedni post i ustosunkuj sie do niego a nie
> ciskaj gromy.

Jakie gromy ?
Widze, ze dla odmiany Ciebie drogi Luka urazil zarzut akademickiej madrosci
na ulotne tematy.
Ale tak to juz jest, ze tam gdzie do dyskusji wlacza sie teolog - ja
wychodze.

> ok?

ok.

A propos "Wywiadu":

To co Wam opowiedzialem jest moze basnia moze prawda.
W kazdej historii najbardziej pobudzajacy dla mnie jest relatywizm i
niedopowiedzenie.
Jezeli przeczytanie dziela Najtvolkera i `dm`d da Wam choc lekki dreszcz
emocji i zblizenia sie do tajemnicy - blessede be...
Jezeli poczujecie to co ja gdy taplam sie w Lovecrafcie i poezji z Elizium
nasze zadanie zostalo spelnione.
Wszelkie pr≤by zblizania sie do tego z lupka i miarka sa po prostu smieszne.
Wsp≤lczuje tym co mgle staraja sie przemienic w wode, a potem opisac ja
wzorem chemicznym.
Wsp≤lczuje tym co noc pragna rozswietlic kagankiem prawdy budowanej
na wz≤r swiatynii.
Wsp≤lczuje tym co dzwiek czynia nosnikiem brzmienia nie muzyki.

I niech nie smia mi KURWA tlumaczyc, ze wszystko w naszym swiecie
da sie wytlumaczyc i zmierzyc.


Niejaki Adam D vel `dm`d