Nastasja Filipowna
P≤╝n▒ noc▒, nic nikomu nie m≤wi▒c, zeszli╢my siΩ na sali pr≤b. Nowicki, Radziwi│owicz, Krystyna Zachwatowicz, Maciek Karpi±ski i ja. Trzeba by│o wreszcie dowiedzieµ siΩ prawdy: czy mamy cokolwiek do powiedzenia w sprawie Idioty Dostojewskiego. Tych kilka godzin wspominam jak najpiΩkniejszy sen. Aktorzy umielu ju┐ wtedu na pamiΩµ wielkie partie tekstu i dobrze rozumieli postacie, mogli wiΩc przyst▒piµ do improwizacji. NienawidzΩ re┐yser≤w, kr≤rzy nieustannie przerywaj▒ aktorom, ┐eby wypowiedzieµ swoje, czΩsto niekonieczne uwagi. Gdybym by│ aktorem, zai│bym z ca│▒ pewno╢ci▒ ju┐ kilku takich re┐yser≤w. Pragn▒│em jednak w jaki╢ spos≤b wzi▒µ udzia│ w tej pr≤bie. Radziwi│owicz z Nowickim improwizowali przed nami bez przerwy, a ja, zachwycony, ma│ym dzwoneczkiem dawa│em im znak, kiedy moim zdaniem id▒ w dobr▒ stronΩ. By│a to piΩkna, natchniona noc.(...) Andrzej Wajda, cyt. za: Maciej Karpi±ski, |
|||||||||||||||||
Oskar | Filmy | Teatr | Dlaczego Japonia? Ulubione | Galeria rysunk≤w | O Wajdzie | Bibliografia Strona g│≤wna | Szukacz | English Version Copyright © 2000 Pr≤szy±ski i S-ka SA. Wszystkie prawa zastrze┐one |