Jest ekstra. Jak u Tamyi'i czΩ╢ci pasuj▒ idealnie - praktycznie
nie u┐y│em szpachl≤wki. Idealna os│ona kabiny choµ trochΩ trzeba podszlifowaµ kad│ub,
┐eby zostawiµ j▒ otwart▒. Jest jednak na tyle przejrzysta, ┐e postanowi│em j▒ zamkn▒µ.
Blachy te┐ bez wiΩkszych zastrze┐e±.
Jedyne zmiany:
Zdecydowa│em siΩ na Wildcata z VG-29 z okresu operacji
"Torch". Kalkomanie z zestawu wystarczaj▒ do tego, aby wykonaµ napisy eksploatacyjne
(bardzo ubogie), numer boczny i na skrzyd│ach. Brak numer≤w na krawΩdzi natarcia
sta│ej czΩ╢ci skrzyde│. Musia│em dorobiµ ┐≤│te obw≤dki wok≤│ znak≤w na kad│ubie.
Rozmiar gwiazd jest niew│a╢ciwy, jak r≤wnie┐ ich rozmieszczenie na dolnej stronie
skrzyde│ (powinny byµ takie same i tak samo umieszczone jak na g≤rnej stronie).
Z analizy zdjΩµ wynika, ┐e wszystkie powinny mieµ rozmiar taki sam, jak te
oznaczone nr 1 - wykorzysta│em inne z zapas≤w od monogramowskiego "Wildcata".
Sama kalkomania raczej trudno siΩ rozk│ada na wystaj▒cych nitach i skutecznie
zakrywa wg│Ωbne linie i nity. Jest gruba i ma│o elastyczna. Najlepiej by│oby
namalowaµ wszystkie napisy bezpo╢rednio na modelu. Aczkolwiek ┐≤│t▒ obw≤dkΩ zrobi│em
na podk│adzie Techmodu i u│o┐y│a siΩ idealnie. B│Ωdy w instrukcji s▒ przede
wszystkim w malowaniu luk≤w podwozia. Zgodnie z tym, co podaj▒ Monografie
Lotnicze nr 20 do grudnia 1942 r. powinny byµ w "Zinc Chromate", a nie bia│e.
P≤╝niej raczej "Interor Green", a potem (lata 44/45) w kolorze dolnych
powierzchni. Golenie podwozia raczej czarne-aluminium, ni┐ czarno-bia│e.
Poza zastrze┐eniami do kolorystyki i kilku drobnych szczeg≤│≤w, jest to najlepszy
chyba model F4F w tej skali (o wyrobie "Wildcatopodobnym" Monogramu przez
grzeczno╢µ nie wspomnΩ).