Recenzje


F4F-4 "Wildcat" Tamyia 1:48 + blachy Part.

Witold Kozakiewicz

Jest ekstra. Jak u Tamyi'i czΩ╢ci pasuj▒ idealnie - praktycznie nie u┐y│em szpachl≤wki. Idealna os│ona kabiny choµ trochΩ trzeba podszlifowaµ kad│ub, ┐eby zostawiµ j▒ otwart▒. Jest jednak na tyle przejrzysta, ┐e postanowi│em j▒ zamkn▒µ. Blachy te┐ bez wiΩkszych zastrze┐e±.

Jedyne zmiany:

  1. Kabina - pod│ogΩ nale┐y "zwΩziµ" po bokach do pierwszych wy┐│obie± - pilot przez tΩ woln▒ przestrze± widzia│ okienka w dolnej czΩ╢ci kad│uba.
  2. Tablica przyrz▒d≤w - na p│asko i na to kleiµ blachy - du┐o lepsze, ni┐ oryginalna Tamyi'i
  3. Fotel pilota - trochΩ trudno wymodelowaµ, ale odrobina cierpliwo╢ci i super. Plastikowy do kosza lub "magazynu"
  4. Silnik - stosuj▒c popychacze i przewody z blachy nale┐y najpierw usun▒µ z przedniej gwiazdy te wyt│oczone - s▒ b│Ωdne (odwrotnie przewody do ╢wiec). TrochΩ problem≤w mo┐na napotkaµ modeluj▒c przewody tak, aby u│o┐yµ je prawid│owo na cylindrach. Monta┐ do tylnej gwiazdy │atwiejszy ale najlepiej usun▒µ blaszany pier╢cie± (i tak go nie widaµ) - unika siΩ problem≤w przy sklejaniu przedniej i tylniej gwiazdy, choµ nie jest to konieczne.
Klapki ch│odz▒ce i luk radiostacji zostawi│em plastikowe.


Malowanie:

Zdecydowa│em siΩ na Wildcata z VG-29 z okresu operacji "Torch". Kalkomanie z zestawu wystarczaj▒ do tego, aby wykonaµ napisy eksploatacyjne (bardzo ubogie), numer boczny i na skrzyd│ach. Brak numer≤w na krawΩdzi natarcia sta│ej czΩ╢ci skrzyde│. Musia│em dorobiµ ┐≤│te obw≤dki wok≤│ znak≤w na kad│ubie. Rozmiar gwiazd jest niew│a╢ciwy, jak r≤wnie┐ ich rozmieszczenie na dolnej stronie skrzyde│ (powinny byµ takie same i tak samo umieszczone jak na g≤rnej stronie).

Z analizy zdjΩµ wynika, ┐e wszystkie powinny mieµ rozmiar taki sam, jak te oznaczone nr 1 - wykorzysta│em inne z zapas≤w od monogramowskiego "Wildcata". Sama kalkomania raczej trudno siΩ rozk│ada na wystaj▒cych nitach i skutecznie zakrywa wg│Ωbne linie i nity. Jest gruba i ma│o elastyczna. Najlepiej by│oby namalowaµ wszystkie napisy bezpo╢rednio na modelu. Aczkolwiek ┐≤│t▒ obw≤dkΩ zrobi│em na podk│adzie Techmodu i u│o┐y│a siΩ idealnie. B│Ωdy w instrukcji s▒ przede wszystkim w malowaniu luk≤w podwozia. Zgodnie z tym, co podaj▒ Monografie Lotnicze nr 20 do grudnia 1942 r. powinny byµ w "Zinc Chromate", a nie bia│e. P≤╝niej raczej "Interor Green", a potem (lata 44/45) w kolorze dolnych powierzchni. Golenie podwozia raczej czarne-aluminium, ni┐ czarno-bia│e.

Poza zastrze┐eniami do kolorystyki i kilku drobnych szczeg≤│≤w, jest to najlepszy chyba model F4F w tej skali (o wyrobie "Wildcatopodobnym" Monogramu przez grzeczno╢µ nie wspomnΩ).


Opracowa│: Witold Kozakiewicz