KKND, czyli Krush, Kill & Destroy, nie by│a najbardziej popularn▒ gr▒
RTS w dziejach tego gatunku. Jako jeden z ponad 30 klon≤w gry
Command & Conquer, kt≤re powsta│y w przeci▒gu ostatnich trzech lat, by│a
raczej przeciΩtna.
Od czas≤w pierwszej czΩ╢ci KKND sporo siΩ zmieni│o - doszli nowi
przeciwnicy (roboty Series 9), a grafika zosta│a mocno podrasowana.
W grze zawarte s▒ wiΩc trzy r≤┐ne rodzaje plansz, wykonane oczywi╢cie
w trybie SVGA: dla misji miejskich, pustynnych i g≤rskich. Dla wszystkich
bardziej ambitnych graczy autorzy udostΩpni▒ tryby "line-of-sight"
(czyli wzajemne zas│anianie obiekt≤w) oraz "fog of war", ukrycie
informacji o bardziej oddalonych wrogich jednostkach. Je┐eli kto╢
chcia│by zagraµ w sieci - proszΩ bardzo, z tego trybu mo┐e skorzystaµ
nawet o╢miu graczy.
Ka┐da ze stron bΩdzie dysponowaµ ponad piΩµdziesiΩcioma jednostkami i
budynkami - bΩd▒ dostΩpne r≤wnie┐ jednostki powietrzne, nawodne oraz te
s│u┐▒ce do konstruowania budynk≤w. Liczba misji tak┐e nie nale┐y do
najmniejszych, bowiem zada± do wykonania bΩdzie ponad 40. S▒ one
zapowiadane jako nieliniowe, a przed ka┐dym z nich bΩdzie odbywaµ siΩ
szczeg≤│owa odprawa.
KKND 2 nie jest "pewniakiem" i stuprocentowej pewno╢ci sukcesu tej
gry zagwarantowaµ nie mo┐na - konkurencja na polu strategii w czasie
rzeczywistym jest po prostu zbyt silna. Z drugiej strony - kto wie,
mo┐e w│a╢nie KKND 2 stanie siΩ w 1998 roku tym, czym w roku 1995 by│
Command & Conquer?
YuYo
|