 |
HISTORIA ul`Dukat pochodzi z rolniczej rodziny
mieszkaj▒cej niedaleko Tristram. Zawsze interesowa│y go
arkana magi , jednak jego rodzice uwa┐ali i┐ jest to
strata czasu. Gdyby nie wΩdrowny mag o nekromancji nie
wiedzia│ by nic. Mag ten za posi│ek i │≤┐ko
podarowa│ m│odemu Gul`Dukatowi czarodziejski p│aszcz
oraz ksi▒┐kΩ czar≤w. Gul`Dukat µwiczy│ dniami i
nocami aby pokonaµ osi│k≤w kt≤rzy siΩ nad nim
znΩcali. Po wielu tygodniach ┐mudnych µwicze± uda│o
mu siΩ stworzyµ golema. By│ to kamienny stw≤r ,
kt≤ry jednym ruchem swej ciΩ┐kiej rΩki rozbija gruby
mur.Gdy zjawili siΩ "koledzy" aby dokuczaµ
m│odemu nekromancie sta│o siΩ co╢ dziwnego. Oczy
zaczΩ│y swieciµ jak pochodnie, zacz▒│ wymachiwaµ
rΩkami , i wypowiadaµ dziwne s│owa. Z pocz▒tku
napastnicy ╢miali siΩ z niego , lecz gdy ziemia
zaczΩ│a sie trzΩ╢µ ,a przed nimi wyr≤s│ 2 metrowy
kolos z litego kamienia rzucili siΩ do ucieczki.
Niestety nie zd▒┐yli - Golem rozszarpa│ ich na
kawa│ki. Gul`Dukat nie wierzy│ w│asym oczom - zabi│
czterech ludzi, nie umia│ zapanowaµ nad potΩg▒ swych
czar≤w.
Nie zastanawij▒c siΩ ani chwili zacz▒│ uciekaµ ,
dziwna si│a ci▒gnΩ│a m│odego zab≤jcΩ w stronΩ
Tristram. Gdy przekroczy│ drzwi katedry rzuci│a siΩ na
niego chmara szkielet≤w kt≤re nagle siΩ zatrzyma│y, a
z czelu╢ci dobiega│ demoniczny g│os: "On jest
m≤j" Nasta│a ciemno╢µ....
Nagle wybuch fireballa przeszy│ cia│o Gul`Dukata.á
sta│a przed nim kobieta z kt≤rej oczy swieci│y siΩ
jak kule ognia.á M≤wi│a co╢ o ostatnim s│udze Diablo
, twierdzi│a i┐ pan terroru umar│ - kim jest ten
s│uga ? kto to jest pan terroru ?. DziΩki porcji
b│yskawic u╢wiadomi│e╢ sobie ┐e to chodzi o ciebie.
W panice p≤bowa│e╢ sobie przypomnieµ zaklΩcie, ale
co╢ siΩ nie zgadza│o, zamiast golema z kamienia
pojawi│ siΩ metalowy olbrzym , a zaraz potem z ziemi
powsta│o 10 szkielet≤w. Wr≤┐ka zginΩ│a szybko i
bezbole╢nie. Postanowi│ wr≤ciµ na powierzchniΩ i
sprawdziµ co siΩ dzieje. Spotka│ kilku ludzi , jednak
nikt go nie poznawa│ . Na kalendarzu w tawernie
zobaczy│ rok . Od czasu zab≤jstwa minΩ│o 5 lat a nie
kilka godzin...
|