"Gdy Elohim po raz pierwszy przybyli na ziemiΩ, nie by│o tu jeszcze ┐adnego ┐ycia. Zbudowali wiΩc wielkie laboratoria, w kt≤rych dziΩki znajomo£ci genetyki stworzyli wszelkie formy ┐ycia na ziemi. Oni stworzyli wszystkie ro£liny i zwierzΩta oraz cz│owieka na ich obraz i podobie±stwo. Nawet w biblijnym opisie stworzenia £wiata, spisanym w jΩzyku hebrajskim, na pocz╣tku by│ u┐yty wyraz Elohim ("ci, kt≤rzy przybyli z nieba"). Dopiero p≤ƒniej zast╣piono go s│owem "B≤g". Sta│o siΩ tak, poniewa┐ dla prymitywnych ludzi wszystko, co pochodzi│o z nieba, by│o boskie" (Claude Vorilhon, czyli Rael).
"Oni s╣ wszΩdzie. My£licie, ┐e oni tylko obserwuj╣ nas z daleka? Nie! Opanowali zdolno£µ klonowania siΩ w nasze cia│a. Mijaj╣ nas codziennie na ulicy" (J. Dobbs).
"Ufologia ma tΩ przewagΩ nad innymi religiami, ┐e stwarza wra┐enie religii czysto naukowej, popartej niezliczon╣ ilo£ci╣ dowod≤w i £wiadk≤w" (W. Ellias).
"Nie mam pojΩcia, dla jakiej masy ludzi B≤g dzisiaj kojarzy siΩ z istotami z kosmosu" (pastor J. Voux).
W ramach dzia│a± powsta│ej niedawno grupy MAPA, stawiaj▒cej sobie za cel badanie kontrowersyjnych temat≤w, kt≤re przyprawiaj╣ niejednego chrze£cijanina o konsternacjΩ, zabrali£my siΩ za analizΩ zagadnienia UFO. Uda│o siΩ nam jak na razie obejrzeµ kilka film≤w, prezentuj╣cych skrajnie r≤┐ne pogl╣dy: od zagorza│ych zwolennik≤w, kt≤rych zaanga┐owanie jest i£cie religijne, poprzez ch│odnych obserwator≤w i sceptyk≤w, a┐ po ludzi uwa┐aj╣cych, ┐e zjawiska ufologiczne maj╣ charakter duchowy, a £ci£lej demoniczny.
Potwierdza to np. film "UFO: the Miracle of the Unknown" (UFO, tajemnica tego, co nieznane). Film ten nie daje ┐adnych gotowych odpowiedzi, staraj╣c siΩ jak najobiektywniej przedstawiµ fakty czy choµby hipotezy. Jednak w trakcie s│uchania wypowiedzi ufologicznych aposto│≤w trudno by│o oprzeµ siΩ skojarzeniom z przem≤wieniami kaznodziej≤w, ksiΩ┐y itp., gdy┐ by│y co najmniej r≤wnie p│omienne w "ewangelizacyjnym" zapale.
Mamy zatem now╣ religiΩ, pe│n╣ niezliczonych czcicieli, dogmatyk≤w czy choµby zwyk│ych
sympatyk≤w. Nazywa siΩ ona ufologi╣ i ma dzi£ mniej wiΩcej tyle od│am≤w co chrze£cija±stwo. Jako jednego z wielu, spotkamy tu Claude'a Vorilhona, kt≤ry pewnego dnia podczas spaceru natkn╣│ siΩ na statek kosmit≤w, a p≤ƒniej wielokrotnie go£ci│ i na jego pok│adzie, i na rodzinnej planecie przybysz≤w nie z tej ziemi. Nadano mu tam imiΩ Rael i powierzono misjΩ przygotowania mieszka±c≤w ziemi do ┐yczliwego przyjΩcia "ojc≤w z nieba". Kulminacj╣ jego misji ma byµ wybudowanie przez rz╣dy ca│ego £wiata ambasady kosmicznej w Jerozolimie (sic!). Rael podr≤┐uje obecnie po wszystkich krajach £wiata, szukaj╣c w ka┐dym z nich tych, kt≤rzy przyjm╣ jego poselstwo i bΩd╣ rozg│aszaµ je dalej. (PolskΩ ju┐ odwiedzi│ i znalaz│ sobie zagorza│ych zwolennik≤w, oddaj╣cych mu co miesi╣c 10% swoich dochod≤w).
Przes│anie, jakie us│yszeli£my z ust Raela, g│osi, ┐e "Elohim" to nie B≤g (tj. Stw≤rca wszech£wiata), lecz istoty z innych planet, kt≤re zainicjowa│y ┐ycie na ziemi, tworz╣c je w laboratoriach genetycznych. Obsadzi│y ziemiΩ ro£linami, wypu£ci│y na ni╣ zwierzΩta, a po£r≤d tego wszystkiego umie£ci│y cz│owieka, daj╣c mu mo┐liwo£µ sprawdzenia siΩ na ziemi i bez przerwy obserwuj╣c jego poczynania. Ten "eksperyment kontrolowany" mia│by s│u┐yµ ewolucyjnemu rozwojowi cz│owieka na ziemi do momentu osi╣gniΩcia przeze± poziomu r≤wnego jego konstruktorom. Obecnie zdaniem naszych "konstruktor≤w" znaleƒli£my siΩ jako ludzko£µ w bezprecedensowo niebezpiecznym punkcie (ekologia, zbrojenia), w kt≤rym potrzebujemy ich stanowczej ingerencji, w przeciwnym bowiem razie doprowadzimy siΩ do samozag│ady.
Zwolennicy r≤┐nych teorii ufologicznych czΩsto, a w opisanej koncepcji szczeg≤lnie czΩsto, wykorzystuj╣ BibliΩ do podpierania swoich hipotez o istnieniu ┐ycia na innych planetach. Na przyk│ad w chwili, kiedy Adam po zgrzeszeniu ukrywa│ siΩ przed Bogiem, to osobami przechadzaj╣cymi siΩ w≤wczas po ogrodzie mia│y byµ owe istoty z innych planet. Inny przyk│ad to sytuacja pod wie┐╣ Babel, kiedy to zamiast Boga zstΩpuj╣ owi "Elohim", aby przyjrzeµ siΩ miastu, wie┐y i budujacym ludziom. Wszystkie te odwiedziny maj╣ s│u┐yµ kontrolowaniu w│a£ciwego rozwoju ludzi na ziemi. (Warto zauwa┐yµ, ┐e przy tego rodzaju wykorzystywaniu odniesie± do Pisma îwiΩtego pomija siΩ zupe│nie szczeg≤│y zawarte w tekstach biblijnych).
Przedstawiona wy┐ej koncepcja jest szczeg≤lnie niebezpieczna jako przeciwna Bo┐ej Prawdzie propozycja wyja£nienia powstania ┐ycia na ziemi. Wydaje siΩ bowiem logiczna, wykorzystuje w╣tek biblijny, a psychika ludzka istotnie jest taka, i┐ cz│owiek na niskim poziomie rozwoju cywilizacyjnego jest sk│onny uwa┐aµ ludzi wykorzystuj╣cych wysoko zaawansowane zdobycze techniki za bog≤w.
Dodatkowym twardym orzechem do zgryzienia s╣ oficjalnie ju┐ podawane informacje o przechwyconych przez wojskowe s│u┐by specjalne statkach kosmicznych, zatrzymanych i przetrzymywanych humanoidach z innych planet oraz sekcjach zw│ok istot, kt≤re zginΩ│y wskutek katastrof takich statk≤w. Przes│anie podawane przez wszystkie takie istoty jest zawsze przeciwne poselstwu Biblii. Czy te najnowsze informacje s╣ prawdziwe, czy te┐ s╣ tylko zmy£lnie spreparowanymi mistyfikacjami?
Na razie od│o┐yli£my sprawΩ odpowiedzenia sobie na to w│a£nie pytanie, bo w tej chwili wydaje siΩ ono przekraczaµ nasze mo┐liwo£ci sprawdzenia. Uznanie tych informacji za prawdziwe wymaga│oby od nas wiary jeszcze wiΩkszej ni┐ wiara w Boga, gdy┐ podczas analizy tego materia│u nie da siΩ nie zauwa┐yµ r≤┐nych b│Ωd≤w logicznych. Istoty te na przyk│ad twierdz╣, ┐e posiadaja zdolno£µ przewidywania przysz│o£ci i przenikania cudzych my£li, a jednocze£nie nie potrafi╣ przewidzieµ katastrofy swego w│asnego statku czy zapobiec tragicznej £mierci swojej lub towarzyszy. Czy┐ nie jest to sprzeczno£µ?
Postanowili£my natomiast odpowiedzieµ sobie na pytania bardziej podstawowe: Czy Biblia m≤wi o kontaktach z kosmitami? Oraz: czy Biblia dopuszcza istnienie ┐ycia na innych planetach?
Poni┐ej ujΩli£my kilka wa┐nych kwestii:
1. Biblia nie m≤wi nic o ┐yciu na innych planetach (cia│ach kosmicznych).
2. Jest to temat zbyt wa┐ny, aby Biblia mog│a o nim milczeµ.
3. Nie mo┐na sobie pozwoliµ na wybi≤rcze wykorzystywanie pewnych werset≤w biblijnych do potwierdzania swoich teorii, lecz trzeba braµ pod uwagΩ ca│e przes│anie Biblii.
4. Biblia nie milczy o ro£linach, o zwierzΩtach, o anio│ach, demonach i o samym Bogu, przedstawiaj╣c w Bo┐ych nakazach oraz w przyk│adach zasady postΩpowania i kontaktu z tymi bytami.
5. Biblia jest ksiΩg╣ przewiduj╣c╣ przysz│o£µ a┐ do ko±ca tego £wiata i po nim. Nie znajdziemy w niej jednak jednoznacznej wzmianki przewiduj╣cej ewentualny kontakt cz│owieka z przybyszami z innych planet.
6. Gdyby B≤g taki kontakt przewidywa│, udzieli│by nam co do niego wskaz≤wek w Swoim S│owie. Taki kontakt (jak widaµ z obecnych do£wiadcze±) mia│by bowiem dla cz│owieka zbyt donios│e znaczenie.
7. Gdyby zatem B≤g nawet stworzy│ ┐ycie rozumne na innych planetach, to nam nic do tego, poniewa┐ ze S│owa Bo┐ego wyci╣gamy wniosek, ┐e do takiego kontaktu nie dojdzie.
8. Najbardziej prawdopodobnym biblijnym wyt│umaczeniem tych zjawisk jest ich demoniczny charakter, o czym mog│yby £wiadczyµ wersety takie jak Mt 24,24 czy 2 Tes 2,9-10.