home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Amiga ACS 1997 #2
/
amigaacscoverdisc
/
amigascene
/
diskmagazines
/
polandb
/
1.dms
/
1.adf
/
POLAND_B
/
03
< prev
next >
Wrap
Text File
|
1990-11-04
|
4KB
|
70 lines
-------------------------------------------------------------------
wiat wielkiego biznesu, czyli jak p j z (penymi) torbami.
-------------------------------------------------------------------
1. Wymagane jest posiadanie jakiego zbdnego narzdzia kuchennego,
kt rego mamusia od lat nie uywaa. Moe to by "serce` komputera Atari
zwane te stacj paskokrk w informacjononych.
2. Drugim krokiem jest znalezienie osia (patrz Zig-Zac #5), kt remu
wciskamy nasze `serduszko` po bardzo niskiej cenie (2mln z).
3. I teraz nastpuje kluczowa faza naszego planu. Wikszo z Was
pewnie spoczaby na laurach (czytaj w kiblu, na generowaniu radosnych
fraktali). Ot NIE! Co nie? Rasowy bussinesman nie zasypuje gruszek w
popiele (nie zalewa robaka). Dniami i nocami zastanawia si (najlepiej w
gronie czytelnik w, bo to mdrzy ludzie), jak pomnoy sw j majtek.
4. aduje swoje przepite zwoki do pocigu i udaje si do STOLICY
Apostolskiej, gdzie zapuszcza rentgena na giedzie i kupuje "bardzo
atrakcyjnie` dyski 3.5 cala po np.8tys z za sztuk.
5. Zasada #1: May zysk, duy obr t!
6. Zgodnie z punktem 5. nasz bussinesman powinien zakupi cae
tuziny paczek (np. dwanacie sztuk).
7. Nie samymi interesami czowiek yje. Trzeba co zje, wypi,
mona poczyta. Pamitajcie, e ulubionym zajciem bussinesman' w jest
wylewanie napoj w chodzcych na dyskietki z jedynymi kopiami program w.
Jeeli bussinesman nie moe zrobi tego osobicie, to powinien tak
zainstalowa puszk, aby kto inny m g tego dokona.
8. Dobrze jest te czasami wr ci do domu. W tym celu dobry
bussinesman udaje si na dworzec,gdzie zakupuje bilet ulgowy na legitymacj
Bussines Fundation to B g. Pakuje si do pocigu, gdzie nastpuje punkt...
9. ...szczepa z kanarem, kt ry usilnie domaga si okazania wyej
wspomnianej legitymacji. Oczywicie dobry bussinesman nie zamieca sobie
kieszeni jakimi papierami i kupuje cay bilet u kanara wraz nalen w
takich sytuacjach dopat.
10. Szczliwy wraca do domu w poczuciu dobrze spenionego, nikomu
niepotrzebnego obowizku.
11. Nazajutrz udaje si na rodzim gied, gdzie w glorii wystawia
sw j towar po bardzo konkurencyjnej cenie (9tys z). I czeka... czeka...
czeka... czeka... czeka...
12. W interesach nie ma przyjaci . adnych kumpli!!! Kady, kt ry
omieli zbliy si do stolika, powinien zosta brutanie przepdzony przy
uyciu noa, kastetu i gazu. Przyjdzie taki jeden z drugim i jak
potencjalny nabywca zobaczy jego gb, to dostaje zamienia i zapomina po
co tu przyszed.
13. NONE (dobry bussinesman jest przesdny)
14. Po dw ch godzinach totalnej klapy bussinesman szuka wzrokiem
kumpli, kt rzy wesoo spdzaj czas (HE!HE! Ale bez pienidzy!). Rzuca w
choler interes i poda w ich lady.
15. W ten oto spos b nasz bussinesman wyszed z giedy z penymi
torbami (dysk w).
16. W zaciszu domowym bussinesman robi zastawienie finansowe (chyba,
e nie chce, aby go krew zalaa):
bilet do Warszawy : ok. 30.000 z
dyski : 960.000 z
bilet z Warszawy : ok. 75.000 z
planowany zysk netto : 1.080.000 z
planowany zysk brutto: 120.000 z
cena biletu na gied: 4000 z
zysk realny : MNIEJ NI ZERO!
wnioski: W PIEKLE BDZIE GORZEJ!!!
HUDINSKY
PS: Wszelkie podobiestwo do osoby i ludzia byo celowe i zamierzone.
Pozdrowienia dla wszystkich bussinesman' w.