home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Amiga ACS 1997 #2
/
amigaacscoverdisc
/
amigascene
/
diskmagazines
/
polandb
/
1.dms
/
1.adf
/
POLAND_B
/
12
< prev
next >
Wrap
Text File
|
1992-07-03
|
2KB
|
45 lines
----------------
Droga mamo !!!
----------------
Na naszej kolonii jest bardzo fajnie. Z chopakami w krzakach jaramy
pety. Dzisiaj na obiedzie zabrako ziemniakw, bo wykopki wczoraj nie
doszy do skutku. Wyobra sobie stara, e pimy w kach, chocia na
pocztku kolonii w nasz budynek jebn piorun. Przylij mi parasol, bo
nocami leje deszcz. pimy po pi os b na wyrze. W zasadzie czuj si
dobrze, mimo i wessao mnie do klozetu. Wylazem z niego po dw ch dniach
bdzenia rurami kanalizacyjnymi. Pech chcia, e wylazem klozetem
damskim i to w czasie koystania z tego urzdzenia sanitarnego. Chodzimy
czsto na basen. Jest do niego bardzo blisko, bo tylko tydzie drogi. Na
razie wykitoway cztery osoby ... kierownik powiedzia, e ja bd pity
(ooo mamoooo!!!). Gdy skakalimy z wiey ratowniczej na g wk (20m
wysokoci), ratownik pochwali nas i powiedzia, e jak dobrze p jdzie to
naleje wody. Na razie jestem najlepszy, bo robi dwie ruby i dwanacie
salt. Jak wr c to nie martw si wygldem mojej gowy, przypomina troch
kul po wybuchu jdrowym. Dyskoteki s ekstra. Na jednej z nich usnem
suchajc Chopina. Na obiad dostajemy yki, noe i widelce, a nawet
czasem kucharka pozwoli nam je z jednego koryta (tyle tylko ich jest).
Na tablicy w wietlicy wisz nieustanie hasa:
DOBRA WINIA WSZYSTKO ZERE
albo
JEDZ CO PODAJEMY, BO CI PRZYLEJEMY
Wraz z kumplami zaoylimy kolonijn 25-cio osobow mafi do spraw
narkotyk w. Rozdajemy marichuan i chaszysz. Wczoraj przedawkowaa nasza
grupowa. Za kar na obiad dostalimy same odpadki. Dla mnie trafi si
zbek od widelca. By zbyt pikantny. Dwa dni temu mafia nasza ze mn na
czele dostaa w pierdol od grupy dziewczt. Byo ich jedna.
Nadszed czas, abym koczy ten list. Pozdrawiam serdecznie ze rodkowym
palcem do g ry, amen.
WOJTU