home *** CD-ROM | disk | FTP | other *** search
/ Amiga MA Magazine 1997 #3 / amigamamagazinepolishissue03-1 / ma_1995 / 01 / ami032.txt < prev    next >
Text File  |  1997-04-06  |  5KB  |  96 lines

  1. WSZYSCY JEDZIEMY...
  2.  
  3. <lead> Od pewnego czasu drëczy mnie pewna myôl: dlaczego tak
  4. zwana "polska scena" stoi caîy czas w miejscu i drepcze w kóîko,
  5. nie ruszajâc sië naprzód. Zauwaûcie, ûe jesteômy (scena) w koïcu
  6. tylko grupâ amatorów. Jasne, ûe ci amatorzy, bywajâ czasami
  7. naprawdë dobrzy, czasem i lepsi od pseudozawodowców, ale co z
  8. tego?
  9.  
  10. <a> Miklesz/Damage
  11.  
  12. <txt> W o ileû lepszej sytuacji sâ na przykîad ludzie zajmujâcy
  13. sië programowaniem, grafikâ czy muzykâ na innych komputerach
  14. (powiedzmy prosto z mostu, na blaszanych). W tamtym ôwiecie,
  15. nawet jeûeli jesteô cieïki, to i tak wszystkie kursy i studia,
  16. zrobiâ z Ciebie, moûe nie geniusza, ale wyuczonâ miernotë, która
  17. jednak swoje parënaôcie baniek w byle firmie co miesiâc dostanie.
  18. Staniesz sië ograniczonâ maszynkâ do wykonywania okreôlonych
  19. operacji, ale bëdziesz miaî kasë. A co ma powiedzieê amigowiec?
  20.  
  21. ...Koderzy. Zacznë od nich, gdyû sam mam czelnoôê zaliczaê siebie
  22. do tej grupy ludzi. Wiëkszoôê koderów zdobyîa swojâ wiedzë
  23. metodami absolutnie amatorskimi, lecz mimo wszystko i tak sâ oni
  24. w najlepszej sytuacji. Klasyczny niebieskoklapkowiec ma do
  25. dyspozycji informatyka w szkole, który choê sam jest zazwyczaj
  26. "cieniasem" i jakby miaî Amigë i kodowaî, to z takâ wiedzâ nie
  27. zîoûyîby nawet intra, lecz za to moûe dowolnego delikwenta
  28. wypromowaê, podesîaê do specjalisty, wciâgnâê go w olimpiadë,
  29. itd. Póúniej na chëtnego wiedzy pecetycznej osobnika, czekajâ
  30. studia informatyczne i praca w firmie, gdzie bëdzie pisaî kolejny
  31. program do ksiëgowoôci w kliperze, lub jak jest bardziej ambitny,
  32. to jakiô arkusz lub bazë danych dla pîac przedsiëbiorstwa.
  33.  
  34. Gdzie w tym ôwiecie moûe sië znaleúê amigowy koder, który
  35. zazwyczaj zna swój komputer od podszewki i jakby miaî motyw
  36. (czytaj: ktoô by mu zapîaciî), to pisaîby programy zginajâce w
  37. póî wszystkich "blaszanych". Sam w tym momencie wybieram sië na
  38. studia i juû wiem, ûe w najlepszym wypadku bëdë pisaî kolejne
  39. programy w Pascalu lub C, do obliczania czegoô, lub tworzyî
  40. skomplikowane algorytmy, których i tak w ûyciu nie zastosujë.
  41. Natomiast caîa moja wiedza o Amidze pójdzie w gwizdek, tylko
  42. dlatego, ûe jest ona po prostu NIEPRZYDATNA i NIEPOÛÂDANA w
  43. pecetowym ôwiecie. Koder moûe, owszem, ûyê z pisania gier lub
  44. uûytków, lecz ilu z nich jest w stanie otworzyê prawdziwâ,
  45. stojâcâ na jakimô poziomie, firmë? I na pewno nikt mu w tym nie
  46. pomoûe, bo pecetyczni nie majâ w tym ûadnego interesu, a amigowcy
  47. i tak dalej bëdâ ciupaê w gierki, bâdú to "jaraê" sië nowymi
  48. demkami, a nie pomyôlâ, ûe ktoô je musi przecieû pisaê. Scena
  49. jest OK, friendship rulez i tak dalej, ale w pewnym momencie
  50. trzeba bëdzie z czegoô ûyê. I co wtedy?
  51.  
  52. ...Grafik. Ten jest jeszcze w miarë przyzwoitej sytuacji. Nie ma
  53. on szans na zaîoûenie firmy piszâcej gry lub programy uûytkowe,
  54. jak koder, lecz zawsze moûe przecieû poszukaê pracy w jakiejô
  55. stacji telewizyjnej. Oczywiôcie "fory" majâ tu ray-tracerzy. Lecz
  56. dlaczego blaszanych uczâ, jak obsîugiwaê Corela, a nas nikt nie
  57. nauczy, NASZYCH programów. Do tego dochodzi jeszcze przekonanie
  58. pecetologów (wynikajâce z kompleksu, ûe PC nadaje sië do
  59. wszystkiego. Ostatnio przeczytaîem artykuî "blaszanego", w którym
  60. udowadniaî on, ûe multimedia to albo pecet, tyle ûe za parë lat,
  61. bo na razie jest zbyt wolny, albo drogie stacje robocze i
  62. graficzne. A gdzie Amiga?  Wôród konsol do gier i liczydeî...
  63.  
  64. ...Muzyk. Scenowi muzycy majâ juû kompletnie "przechlapane". Ani
  65. nie majâ zbyt wielkiej szansy na pisanie muzyki za pieniâdze,
  66. chyba ûe do gier, ani teû firma Commodore nie rozpieszcza ich
  67. czterema kanaîami po osiem bitów. I o ile w wypadku grafika liczy
  68. sië przede wszystkim talent, to muzyk, aby pisaî muzykë zgodnie z
  69. jakimiô reguîami, musi mieê sporâ wiedzë. Bez porzâdnych
  70. instrumentów klawiszowych moûe najwyûej wykorzystywaê sample z
  71. innych utworów, a pograê moûe sobie ewentualnie na drumli.
  72.  
  73. Pociesza mnie jedynie to, ûe przynajmniej swapper byê moûe znajdzie 
  74. pracë na poczcie... Za póîtora baïki miesiëcznie -- akurat starczy na 
  75. paczkë dysków.
  76.  
  77. Kiedy tak piszë ten tekst, to robi mi sië coraz smutniej, bo
  78. jakoô nie widzë moûliwoôci wyjôcia z tego doîka i wiem, ûe kiedyô
  79. trzeba bëdzie poûegnaê sië z Amigâ i kupiê z obrzydzeniem i ze
  80. îzami w oczach blaszanego. Im dalej zagîëbiam sië w scenë, tym
  81. bardziej czarno jâ widzë. Jeûeli ktoô bëdzie chciaî wyraziê swojâ
  82. wîasnâ opinië lub przedstawiê jakiô sposób na wyzwolenie sië z
  83. amatorszczyzny, to bëdë mu wdziëczny.
  84.  
  85. Kiedy spojrzeê na ôwiat peceta lub jabîuszka, widaê wspaniaîâ
  86. organizacjë, wysokâ kulturë oferowanych produktów i peîny serwis,
  87. w razie kîopotów. I choêby sprzedawany program byî totalnym
  88. shitem (a tak jest w 95 procentach wypadków), to i tak reklama
  89. zrobi swoje!  Natomiast, co my robimy, aby sytuacjë zmieniê?
  90. Gryziemy sië, ûe X zrobiî to, a Y tamto, zamiast wziâê sië "do
  91. kupy". Ludzie! Pomyôlmy i spróbujmy jakoô uprofesjonalniê naszâ
  92. wspaniaîâ robotë. Dlaczego walczymy ze sobâ? Przecieû "Wszyscy
  93. jedziemy na tym samym wózku"...
  94.  
  95.  
  96.