home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Amiga MA Magazine 1997 #3
/
amigamamagazinepolishissue03-1
/
ma_1995
/
01
/
ami064.txt
< prev
next >
Wrap
Text File
|
1997-04-06
|
3KB
|
90 lines
--------------Uwaga! Dwa îamy-------------
--------------Fragmenty w >...< pochylone----------
ROBINSON'S REQUIEM
<txt> Po wydaniu trzeciej czëôci >Ishara< firma Silmarils nie
spoczëîa na laurach i przygotowaîa kolejnâ grë przygodowâ.
>Robinson's Requiem<, bo to o niâ chodzi, jest pozycjâ ze wszech
miar interesujâcâ, zarówno ze wzglëdu na fabuîë, jak i jej
wykonanie.
Akcja tej gry przenosi nas w przyszîoôê. Kilku agentów rzâdowych
okazuje sië byê bardzo niewygodnymi dla pewnej grupy osób. Statek
kosmiczny, którym podróûowali, ulega w tajemniczych
okolicznoôciach katastrofie. Gîówny bohater przeûywa kraksë, ale
wychodzi z niej pozbawiony podstawowych rzeczy potrzebnych do
dalszego ûycia. Na domiar zîego sama planeta -- miejsce lâdowania --
jest bardzo nieprzyjazna czîowiekowi. Peîna niebezpiecznych
zwierzât (mieszanka "Parku Jurajskiego" i kilku horrorów), ludzi
niezbyt ûyczliwie nastawionych i chorób, które w kaûdej chwili
mogâ staê sië przyczynâ zgonu. Walka o ûycie i stopniowe
zdobywanie sprzëtu, który pozwoli zakoïczyê szczëôliwie caîâ të
przygodë, to Twoje podstawowe zadanie w tej grze.
Tym, co od razu rzuca sië w oczy, jest przede wszystkim grafika. Gra
wykorzystuje techniki a la "Wolfenstein". Skalowane obiekty z
naîoûonymi teksturami, cieniowanie i obroty o dowolny kât, a nie
tylko o 90 stopni, zmienianie kâta obserwacji w pionie, to rzeczy
rzadko spotykane w grach typu adventure, ukazujâcych sië dla
Amigi. Poza tym sama grafika, dopracowane menu czy îadne intro
ôwiadczâ o profesjonalizmie autorów >Robinson's Requiem<. Trzeba
jednak przyznaê, ûe ustawienie maksymalnego poziomu detali plus
zwiëkszenie wymiarów okna akcji niesie za sobâ widoczne
zwolnienie szybkoôci poruszania sië, nawet na A1200 z Fast
RAM-em. Na pocieszenie dodam, ûe moûna sië przemieszczaê tylko
za pomocâ mapy, nie widzimy wtedy wprawdzie terenu, po którym
idziemy, ale sama operacja trwa znacznie krócej. Podstawowe
czynnoôci, zwiâzane ze sterowaniem i kierowaniem poczynaniami
gîównego bohatera, nie róûniâ sië od analogicznych, oferowanych
przez inne gry tego typu. Ich wybór jest ôciôle zwiâzany z
charakterem gry i doôê dobrze wiâûe sië z rolâ kosmicznego
Robinsona Cruzoe, jaka przypadîa nam w udziale. Jedynym ciekawym
wyjâtkiem jest sekcja kontroli zdrowia, gdzie jednâ z metod
leczenia pacjenta moûe byê wykonana wîasnorëcznie amputacja
chorych koïczyn.
Tradycyjnie juû, jak w kaûdej przygodówce, Silmarils potraktowaîa
bardzo serio stronë dúwiëkowâ. Skîada sië na niâ duûa liczba
sampli, naôladujâcych odgîosy przyrody, okrzyki postaci itp. oraz
kilka îadnych melodyjek. Nie mniej widowiskowe, aczkolwiek nieco
zbyt krótkie, jest wprowadzajâce nas w tematykë gry intro.
Jedynymi mankamentami programu, jakie udaîo mi sië znaleúê, byîy:
koniecznoôê posiadania doôê szybkiego modelu Amigi (ûeby caîoôê w
miarë pîynnie chodziîa) oraz czëste wpadanie w miejsca, w których
ledwo widoczne przeszkody (na przykîad drobne wzniesienie) nie
pozwalajâ sië poruszaê. Zalecane jest teû uûywanie twardego dysku
bâdú wyposaûenie komputera w wiëkszâ iloôê pamiëci.
Niewâtpliwie >Robinson's Requiem< moûe sië okazaê miîâ odmianâ
dla wszystkich fanów przygodówek, choê musimy zapîaciê za to
wiëkszymi wymaganiami sprzëtowymi.
<przyp> Roman Sadowski
Robinson's Requiem
Silmarils
Grafika 9
Dúwiëk 8
Pomysî 10
Atrakcyjnoôê 7
Ogólnie 8
OCS/ECS Tylko ECS
AGA Tak
Pamiëê od 1 MB Chip RAM
HD Tak
Dyski 4/7