home *** CD-ROM | disk | FTP | other *** search
/ Amiga MA Magazine 1997 #3 / amigamamagazinepolishissue03-1 / ma_1995 / 04 / amiwstep.txt < prev    next >
Text File  |  1997-04-06  |  4KB  |  91 lines

  1. ORÎY DO BOJU!
  2.  
  3. Pewni zapaleni turyôci udali sië onegdaj na wycieczkë górskâ w
  4. okolice Czorsztyna i zauwaûyli ûe w miejscu znanej im uroczej doliny
  5. znajduje sië doôê potëûne jezioro. Zaintrygowani tym faktem
  6. zapytali siedzâcâ nad brzegiem jeziora zapîakanâ gaúdzinë, co teû
  7. takiego sië staîo?
  8.  
  9. - Îo Jezusicku, toz to wzieli i tyn coîy zbiurnik napeînili, a
  10. nos ciepnyli do betunowych bunkrów (gaúdzina miaîa na myôli
  11. zapewne tak zwane Nowe Maniowy)
  12.  
  13. Turyôci oswoili sië z widokiem, lecz zaintrygowaî ich poruszajâcy
  14. sië po gîadkiej tafli w të i z powrotem góralski kapelusz z
  15. muszelkami. A to co?
  16.  
  17. - Panocku, to jest mój gupi chop. On mówi, ze mo tyn coîy
  18. zbiurnik w rzyci, i dalej bendzie îoroî.
  19.  
  20. Anegdota ta doskonale pasuje do obecnej sytuacji. Wbrew
  21. przypuszczeniom gazda wcale nie byî taki gîupi. Wiedziaî, ûe bez
  22. wzglëdu na to co sië stanie -- i tak bëdzie musiaî wykonaê swojâ robotë.
  23.  
  24. Wstëpniak ten z koniecznoôci piszë przed targami CeBIT, na
  25. których ma wszystko sië rozstrzygnâê. Róûni czarnowidze krakajâ,
  26. ûe juû sië rozstrzygnëîo wczeôniej. Byê moûe majâ racjë, niemniej
  27. stwierdziîem, ûe tak jak góral z otwierajâcej wstëpniak
  28. przypowieôci -- naleûy przestaê sië przejmowaê i dalej robiê
  29. swoje. Bo wîaôciwie czy jest sens traciê nerwy na przejmowanie
  30. sië najróûniejszymi róûne sprzecznymi plotkami?
  31.  
  32. Najstarsi górale (przepraszam dotkniëtych tym porównaniem
  33. wiernych Czytelników) pamiëtajâ zapewne ûe we wstëpniaku do
  34. pierwszego numeru Amigi znalazîa sië informacja o zaprzestaniu
  35. produkcji A500. No i co? Poczciwa piëêsetka nadal trzyma sië,
  36. przynajmniej u nas, bardzo dobrze i nadal do jej krwiobiegu
  37. dostarczane sâ ôwieûe soki (chciaîem powiedzieê programy, a nawet
  38. i sprzët). A przecieû minëîo od tego czasu ponad dwa i póî roku.
  39.  
  40. Cóû z tego, ûe najbardziej pazerni, i najmniej odporni nerwowo,
  41. wykruszajâ sië? Na ich miejsce przychodzâ nowi, nie
  42. gorsi. I to w sytuacji, gdy nadal wszystko jest zawieszone.
  43. Oczywiôcie nie ma powodów, aby podskakiwaê do góry z radoôci,
  44. niemniej nie naleûy takûe upadaê na duchu.
  45.  
  46.  
  47. Tymczasem "stawka wiëksza niû ûycie" (Bruner, ty ôwinio - rulez!)
  48. powoli dobiega koïca. Pan Pleasance twierdzi, ûe pod koniec
  49. grudnia wpîaciî pieniâdze, czëôê likwidatorów to potwierdza,
  50. konkurencja zaô i reszta likwidatorów -- zaprzecza. Jedno jest
  51. pewne. Jak pokazujâ liczne przykîady z dalszej, bliûszej i
  52. najbliûszej przeszîoôci  -- stan zawieszenia -- bez wzglëdu na
  53. to, co róûni szaleni ludzie nabrojâ nie moûe trwaê wiecznie.
  54.  
  55. Dlzczego to jednak trwa tak dîugo? Nie wiecie? To proste.
  56. Prawnicy wynajdujâ bowiem najróûniejsze przeszkody formalne by
  57. wszystko trwaîo jak najdîuûej -- bo wówczas wezmâ wiëcej
  58. pieniëdzy.
  59.  
  60. Bez wzglëdu na to co sië stanie -- nie naleûy jednak przejmowaê
  61. sië szaleïcami i robiê swoje. Zgodnie z tym, co napisaîem --
  62. redakcja Magazynu AMIGA bëdzie walczyê do koïca. Mam nadziejë ûe
  63. w tym pomogâ nam nasi wierni Czytelnicy, którzy w nas nie
  64. zwâtpiâ. A jeôli sytuacja spowoduje , ûe Wydawnictwo LUPUS
  65. postanowi podziëkowaê za wspóîpracë -- zejdziemy do podziemia.
  66. Wspomogâ nas w tym bracia ze Wschodu, którzy nie oglâdajâc sië na
  67. "ustawy o prawie..." juû od pewnego czasu wziëli w swoje rëce
  68. chaîupniczâ produkcjë Amig, w tym takûe z ukîadami AGA (to wcale nie kawaî
  69. primaaprilisowy).
  70.  
  71. Jak pokazujâ ostatnie zagrywki polityczne (choêby na froncie pod
  72. tytuîem: Na ZSL "Nie ma mocnych"...chyba ûe sië znajdâ) --
  73. wszystko jest moûliwe. Takûe i w dziedzinie Amigi, gdzie
  74. podjazdowe walki miëdzy p.  Pleasance, a p. Amorem do zîudzenia
  75. przypominajâ polskie qui pro quo z poîowy lutego. Nie naleûy
  76. zatem traciê nadziei, o której tylko ludzie bezdennie gîupi mawiajâ
  77. ûe jest ich matkâ. 
  78.  
  79. Nie jest teû niestety kawaîem podwyûka ceny Magazynu AMIGA.
  80. Trzymaliômy sië dîuûej niû jakakolwiek inna polska gazeta -- od
  81. paúdziernika 1993. Mam nadziejë, ûe ten niewielki wzrost ceny
  82. udaîo nam sië zrekompensowaê. A czym? Obejrzyjcie dokîadnie numer
  83. (nie musicie w tym celu nawet go czytaê).
  84.  
  85. P.S. W zwiâzku z powagâ sytuacji postanowiliômy, ûe w tym roku
  86. numer kwietniowy bëdzie ômiertelnie powaûny. Jedyny kawaî
  87. primaaprilisowy zamierza zrobiê Wam (i nam teû) drukarnia
  88. twierdzâc, ûe numer kwietniowy "na pewno" zostanie wydrukowany z
  89. poczâtkiem miesiâca. Poûyjemy -- zobaczymy.
  90.  
  91. Marek Pampuch