home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Amiga MA Magazine 1997 #3
/
amigamamagazinepolishissue03-1
/
ma_1995
/
06
/
ami001.txt
next >
Wrap
Text File
|
1997-04-07
|
6KB
|
122 lines
Amiga w domowym biurze
----------------------
PO CO TO KOMU?
<lead>W "zamierzchîych" czasach (kilka lat temu) komputer w domu
sîuûyî prawie wyîâcznie do zabawy. Jeôli juû wchodziîy w grë
jakieô powaûniejsze zastosowania, byîa to najczëôciej
"elektroniczna maszyna do pisania". Obecnie komputery przechodzâ
ewolucjë w kierunku maszyn "multimedialnych". Amiga jest
stworzona do multimediów. Stawia to pod znakiem zapytania
dotychczasowe zastosowania.
<a>Marek Pampuch
<txt>Ale czy tak jest na pewno? Chyba nie. Wprawdzie utarîo sië
przekonanie, ûe "jedynym sîusznym" komputerem do celów biurowych
jest blaszak, niemniej i dla Amigi moûna znaleúê wiele programów,
które uîatwiâ uûywanie jej do prac wspomagajâcych zastosowania "small
business". A ûe przy tym nie sâ wymagane tak duûe inwestycje, jak w
dziedzinie multimediów, a ponadto Amiga kosztuje (nadal) znacznie
mniej niû podobnej klasy pecet -- nasz ulubiony komputer moûe staê
sië i tutaj nieocenionâ pomocâ.
Najprostszym zastosowaniem "biznesowym" jest oczywiôcie pisanie
tekstów. Tu wîaôciwie nie potrzeba ûadnych inwestycji (moûe poza
drukarkâ, nie wszyscy bowiem przekonali sië do noôników
magnetycznych i ûâdajâ dostarczania tekstów czy dokumentów na
papierze. Na marginesie: Magazyn AMIGA prezentuje tu diametralnie
inne stanowisko i teksty nadsyîane na papierze automatycznie
klasyfikowane sâ jako "teksty drugiej kategorii").
Aby napisaê tekst, wystarczy systemowy edytor. Jeôli chcemy
uîatwiê sobie pracë z tekstem, moûemy skorzystaê z szerokiej gamy
tzw. edytorów komercyjnych. Najpopularniejsze ostatnio programy
do redagowania tekstów to Cygnus Edytor v 3.5, a z wyrobów
krajowych AmiTekst Pro firmy TSS majâcy dodatkowo korektor tekstu
i sîownik wyrazów bliskoznacznych. Jeôli korzystamy z innego
edytora, moûemy te dwa ostatnie "czîony" dokupiê w postaci
osobnych programów (jak choêby Korektor czy CED-korektor,
proponowane przez BIW).
Wspomniane programy pozwalajâ jednak na pracë "w trybie ASCII".
Jeôli chcemy, aby nasz tekst wyglâdaî nieco îadniej, a
jednoczeônie nie mamy pieniëdzy na programy DTP, moûemy
skorzystaê z programów typu "edytor z elementami DTP". Tu wybór
jest bardzo szeroki, a najpopularniejsze programy tego typu to
ProWrite, Personal Write, Final Copy, Final Writer i Wordworth. Z
programów dopasowanych do polskich realiów godny polecenia wydaje
sië program Leto.
Najwyûszâ szkoîâ jazdy przy pisaniu tekstów sâ programy DTP.
Wîaôciwie liczâ sië w tej chwili tylko dwa: ProPage i PageStream.
Wersja 3.0 tego ostatniego teoretycznie ma rewelacyjne moûliwoôci
(znacznie przewyûszajâce nawet najlepsze programy dla peceta czy
maca), niestety, w praktyce wyglâda to nieco gorzej. Pojawiajâ
sië kolejne "poprawki" (ostatnio wersje H i S), a nadal nie
wszystko dziaîa jeszcze tak, jak powinno. Niemniej dopracowanie
PageStreama to tylko kwestia czasu, podobnie jak stworzenie
polskiej wersji tego programu, którâ od dîuûszego czasu zapowiada
Septima Computer. Najtaïszym, a jednoczeônie najbardziej
rozbudowanym i najlepszym (choê jednoczeônie najbardziej
skomplikowanym i niewygodnym -- nie WYSIWYG! -- w obsîudze) jest
program Shareware o nazwie TeX. Jego peîna wersja wraz z
wszelkimi dodatkami, jakie powstaîy, zajmuje prawie 1,5 GB!
Jeôli chcemy w peîni wykorzystaê moûliwoôci programów DTP,
niezbëdne sâ polskie czcionki, przewaûnie skalowalne. Naleûy
jednak pamiëtaê, ûe takich czcionek nie da sië zainstalowaê we
wszystkich programach, niektóre z nich majâ bowiem swoje
wewnëtrzne (i niedostëpne) zestawy czcionek.
Kolejnâ dziedzinâ, w której moûna zastosowaê Amigë, sâ bazy
danych. Równieû i tu mamy kîopoty bogactwa. Najpopularniejsze
bazy zagraniczne to stara MiAmiga File (i jej nastëpczyni --
Final Data) oraz SuperBase Professional. Niestety, korzystanie z
nich wiâûe sië z pewnymi kîopotami. Nie zawsze bowiem da sië w
nich uûyê czcionki z polskimi literami. Jeszcze gorzej wyglâda ta
sprawa na polskim rynku. Jest wprawdzie kilkanaôcie programów
tego typu, ale na uwagë zasîugujâ wîaôciwie tylko dwa:
Organizator i wersja 2.0 CVB. Najwiëkszym problemem dla twórców
polskich baz pozostaje szybkoôê (wiëkszoôê z nich pisana jest w
nie nadajâcym sië akurat do tego AMOS-ie) oraz sprawa poprawnego
sortowania rekordów.
Idâc dalej, mamy arkusze kalkulacyjne, czyli rozbudowane bazy
danych, pozwalajâce na wykonywanie i przechowywanie obliczeï.
Przy korzystaniu z zagranicznych spreadsheetów napotykamy na te
same problemy, co przy bazach danych. Najpopularniejszy jest tu
stary, ale dajâcy sië uruchomiê na prawie kaûdej Amidze, VIP
Professional (odmiana Lotusa 123) oraz Turbo Calc (najnowsza
wersja 3.0 pozwala na wymianë danych z popularnym arkuszem
kalkulacyjnym z peceta o nazwie Excel). Polskich arkuszy
kalkulacyjnych na razie nie spotkaîem.
Wraz z rozwojem "maîego biznesu" musiaîy powstaê programy
pozwalajâce na komputerowe wspomaganie dziaîalnoôci gospodarczej.
Jest ich bardzo duûo, niemniej korzystanie z jakiegokolwiek
programu zachodniego mija sië z celem, gdyû nie sâ one
przystosowane do obowiâzujâcych u nas uwarunkowaï
prawno-fiskalnych. Jesteômy zatem skazani na wyroby krajowe,
które, niestety, do najlepszych nie naleûâ. Wîaôciwie tylko
"Firma" i "Hurtownia" (oba opisywane wczeôniej w MA) jako tako
sië nadajâ. Programy te sâ drogie. Czyûby producenci uznali, ûe
jeôli kogoô staê na prowadzenie firmy, to moûe wiëcej wydaê na
oprogramowanie?
Kolejna grupa to programy pomocnicze dla biznesu. Podobnie jak
wyûej, takûe i tu jesteômy zmuszeni do korzystania wyîâcznie z
wyrobów polskich, co w tym wypadku skazuje nas na monopol firmy
TSS. Jako jedyna bowiem oferuje ona takie programy, jak:
Kosztorys czy Fiskus. Jedynym wyjâtkiem jest program o nazwie
Pisaê kaûdy moûe, uczâcy szybkiego pisania na klawiaturze maszyny
do pisania czy komputera (co teû sië w biurowych zastosowaniach
przyda).
Artykuî ten jest doôê ogólnikowy, a zatem, aby dokîadniej zapoznaê
sië ze wspomnianymi programami, rzuêcie okiem na tabelkë, w której
zamieôciliômy spis programów z dziedziny "biurowej", omawianych na
îamach Magazynu AMIGA. Zestawienie nie obejmuje programów opisanych
w tym numerze.