home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Amiga MA Magazine 1997 #3
/
amigamamagazinepolishissue03-1
/
ma_1995
/
06
/
ami046.txt
< prev
next >
Wrap
Text File
|
1997-04-07
|
13KB
|
261 lines
AMIGA NA TWARDO
<lead>Coraz powszechniejsze instalowanie twardych dysków w
Amigach rodzi nowe kîopoty. Ôwiadczâ o tym listy i pytania
Czytelników. Postaram sië na wiëkszoôê z nich odpowiedzieê.
<a>Stanisîaw Szczygieî (Stanley)
<txt>Od dawna juû zachëcamy Czytelników do instalowania twardych
dysków w komputerach. Na efekty nie trzeba byîo dîugo czekaê.
Niestety, wraz z nowymi moûliwoôciami pojawiîy sië i nowe
kîopoty. O ile kiedyô w listach pytano, czy moûna instalowaê
twarde dyski i jak to robiê, o tyle teraz Czytelnicy pytajâ,
jakie dyski sâ najlepsze, jak instalowaê dwa dyski razem... Choê
temat twardych dysków poruszany jest w naszym miesiëczniku
czësto, nie wyglâda na to, by miaî z naszych îamów szybko
zniknâê.
Aby pomóc naszym Czytelnikom, posortowaîem przychodzâce listy.
Udaîo mi sië je podzieliê na trzy podstawowe grupy:
1) Poczâtkujâcy -- ci, którzy wîaônie zainstalowali twarde dyski
w swoich komputerach i teraz przeûywajâ pierwsze problemy z ich
uûytkowaniem.
Dwie nastëpne grupy sâ sobie pokrewne i róûniâ sië jedynie wiedzâ
na temat sprzëtu i oprogramowania:
2) Zaawansowani -- majâ za sobâ instalacjë, ale przydarzajâ im
sië kîopoty ze wspóîpracâ z innymi rozszerzeniami komputera:
genlockami, samplerami, pamiëciâ. Czësto majâ problemy z
ustaleniem, czy za kîopoty odpowiedzialny jest dysk czy program,
czy inny element posiadanego przez nich oprzyrzâdowania.
3) Bardzo zaawansowani -- ci z kolei nie przeûywajâ juû rozterek
zwiâzanych z instalacjâ i wspóîpracâ, ale mimo posiadanej wiedzy
nie mogâ osiâgnâê zaîoûonych celów -- sprzët nie zachowuje sië
tak, jakby sobie tego ûyczyli. Potrafiâ dokîadnie wskazaê, co
jest úródîem kîopotów.
Problemy poczâtkujâcych sâ na ogóî prozaiczne. Nie sâ oni pewni,
czy posiadany przez nich osprzët pozwala na instalacjë dysku, a
jeôli tak -- to jakiego. Nieznajomoôê standardów zîâcz, brak
wiedzy o posiadanym przez siebie komputerze powoduje obawë o
samodzielne instalacje i operowanie drogim przecieû sprzëtem. I
tych od razu przestrzegam: nie róbcie niczego sami, ale jeôli
tylko jest to moûliwe, poproôcie o pomoc kogoô bardziej
zorientowanego! Jeôli nie macie peînej wiedzy o tym, co trzeba
zrobiê, za jej zdobycie moûecie bardzo drogo zapîaciê.
Przytoczë kilka faktów.
Amigi 500/500Plus nie majâ twardego dysku ani kontrolera do
niego. Konieczny jest zakup stosownego urzadzenia, podîâczanego
zwykle do bocznej szyny rozszerzenia. Poczâtkowo
najpopularniejsze byîy kontrolery standardu SCSI, z czasem
pojawiîy sië teû taïsze dla dysków AT-Bus (IDE). Nabywajâc
kontroler, trzeba sië wiëc zorientowaê, jakiego jest typu. Dyski
standardu SCSI sâ zauwaûalnie droûsze (choê na pewno bardziej
polecane). Amigi 600/1200 majâ wbudowany kontroler twardego dysku
i niektóre sprzedawane byîy od razu z wbudowanym dyskiem. Jest to
kontroler AT-Bus i takie dyski moûna do niego instalowaê.
Normalnie Amigi te umoûliwiajâ instalacjë tylko dysków z talerzem
o szerokoôci 2,5 cala, da sië jednak wîoûyê do ôrodka obudowy
komputera o wiele popularniejsze (i taïsze!) dyski o talerzu
3,5-calowym. Wymaga to jednak zastosowania specjalnej
przejôciówki, gdyû wymienione typy dysków, mimo tej samej
wîaôciwie zasady dziaîania, majâ róûne zîâcza sygnaîowe. Dokîadne
informacje znajdziecie w artukuîach w Magazynie AMIGA z ubiegîego
roku.
Nie chcë rozwijaê tego tematu. Drukowane wczeôniej artykuîy
zawierajâ o wiele wiëcej szczegóîów. Czas natomiast przejôê do
znacznie liczniejszej grupy tych, którzy dawno docenili sens
twardego dysku.
Kîopoty z instalowaniem takiego dysku sâ dwojakiego rodzaju:
zwiâzane z instalacjâ sprzëtowâ oraz zwiâzane z instalacjâ
programowâ.
<sr>Kîopoty sprzëtowe
<txt>Jest kilka typowych problemów wspóîpracy Amigi z
twardym dyskiem. Oto w kolejnoôci:
1. Dysk nie jest widziany przez komputer, zapisane w nim
informacje ginâ po kilku minutach od wyîâczenia komputera z
sieci, nastëpujâ bîëdy w kopiowaniu dîuûszych plików.
2. Zainstalowanie dysku nie budzi zastrzeûeï, ale Amiga co jakiô
czas sië resetuje, czësto jak gdyby dîugo sië "nagrzewa",
zdarzajâ sië kîopoty z pracâ dodatkowych zewnëtrznych urzâdzeï.
3. Nie moûna zainstalowaê dwu twardych dysków jednoczeônie.
Problem pierwszy jest, niestety, czasem przy Amigach spotykany.
Szczególnie dotyczyî pierwszych Amig 1200. Ich interfejs twardego
nie z kaûdym dyskiem dobrze sië widziaî... Kîopoty z transmisjâ
moûna korygowaê poprzez zmianë parametru MaxTransfer, korzystajâc
np. z programu HDToolbox lub DPU. "Bezpiecznâ" wartoôciâ jest
0000FFFF. Wspominaliômy o tym niedawno na naszych îamach.
Niekiedy jednak nie pomoûe nic, a wtedy pozostaje jedynie wymiana
twardego dysku na inny, a dokîadniej -- na inny typ. Jako doôê
oporne moûna wskazaê dyski firmy Maxtor, choê nie jest to reguîâ.
I na szczëôcie zdarza sië to coraz rzadziej (lepsze dyski czy
komputery?).
Problem drugi najczëôciej znajduje prozaiczne wytîumaczenie w
zbyt maîej mocy zasilaczy Amigi. Co bardziej "prâdoûerny" napëd
(gîównie te starsze modele, np. Quantum seria LPS o pojemnoôci
240 MB) moûe zakîóciê funkcjonowanie caîego systemu tak, ûe praca
bëdzie co najmniej trudna. Rozwiâzaniem moûe byê wymiana
zasilacza. Moûna zastosowaê zasilacz od A500, który pasuje do
A1200. Powinien on zupeînie wystarczyê. Bardziej zapobiegliwi
uûytkownicy mogâ od razu zmieniê zasilacz na pecetowy. Niektóre
firmy naprawcze ôwiadczâ tego typu usîugi.
Wszystko to jednak juû byîo. Teraz czas na opis, jak zainstalowaê
dwa dyski AT-Bus razem...
Zacznijmy od tego, ûe jest to w peîni moûliwe na wszystkich
znanych mi kontrolerach AT-Bus do Amigi -- zarówno kontrolerach
wbudowanych w Amigi 600/1200/4000, jak i zewnëtrznych do
A500/500Plus. Kîopot pierwszy to brak miejsca. Nie znam bowiem
ûadnego kontrolera (poza modelami stacjonarnymi Amig
2000/3000/4000) do Amigi, który byîby wystarczajâco duûy na dwa
dyski... W Amigë 1200 teû sië nie zmieôci drugi napëd. O
zasilaniu nie ma juû co wspominaê, amigowy zasilacz z gumy nie
byî i nie jest. Ale samo zasilanie to, niestety, nie wszystko.
<sr>Teoria autobusów
<txt>Gdy wymyôlano ten typ interfejsu, równoczesne korzystanie z
dwu róûnych dysków graniczyîo z cudem. Tym samym opracowane
zasady instalacji dwu dysków AT-Bus wymagajâ specjalnego ich
ustawienia. Sâ trzy moûliwoôci:
-- jeden dysk;
-- dwa dyski -- pierwszy jest gîównym (master), drugi podrzëdnym
(slave);
-- dwa dyski -- pierwszy jest podrzëdnym (slave), drugi gîównym
(master).
W Amigach nie ma wiëkszego znaczenia, który dysk jest master,
który slave -- w pecetach okreôlaîo to dysk uruchamiajâcy system
operacyjny. Amiga rozpoznaje starujâcâ partycjë po specjalnym
zapisie (RDB), znajdujâcym sië na poczâtku kaûdej z nich, i jest
jej obojëtne, czy jest ona na dysku gîównym czy podrzëdnym.
Niestety, wymaga tego sam interfejs elektroniczny i dyski trzeba
odpowiednio ustawiê.
Ustawienie to jest regulowane najczëôciej poprzez pozwieranie
(lub nie) szeregu zworek. I zworkologia stosowana jest inna
wîaôciwie dla kaûdego dysku. Jest ich róûna liczba, majâ róûne
nazwy, a nawet w obrëbie jednej serii mogâ sië róûniê
ustawieniami. Nie wspominam o miejscu ich wystëpowania na pîytce
elektroniki, czasem to sië moûna takiej zworki naszukaê!
Problemem jest teû czësto koniecznoôê jej naîoûenia, a do dysku
nie sâ one doîâczane -- wówczas uûytkownik-instalator musi radziê
sobie sam. Wielu producentów rysuje potrzebne do wymaganego
stanu dysku ukîady zworek na obudowach bâdú doîâcza do dysku
ksiâûeczkë informacyjnâ. Jak to jest u nas -- sami wiemy. W tym
artykule znajdziecie kilka przykîadów, mogâcych pomóc w
zrozumieniu ukîadów zworek, typowych na naszym rynku twardych
dysków, ale zawsze radzë to sprawdziê dokîadnie! Niewîaôciwe
ustawienie zworek nie grozi raczej wybuchem, ale wadliwâ pracâ na
pewno.
To jeszcze nie koniec. Standard standardem, a praktyka sobie.
Niektórych dysków (szczególnie róûnych typów) nie da sië czasem
ze sobâ w okreôlony sposób powiâzaê (waûny jest wtedy ukîad
kolejnoôci master-slave), a czasami nie da sië ich poîâczyê w
ûaden sposób!!! Takie doôê oporne sâ czësto, zresztâ bardzo
dobre, dyski Quantum. One najchëtniej widzâ sië dobrze tylko same
ze sobâ (choê teû bywajâ wyjâtki i z niektórymi problemów nie
ma). W sporadycznych wypadkach z kolei dyski widzâ sië wzajemnie,
ale nastëpujâ bîëdy w przepisywaniu plików. Wtedy nie pozostaje
nic innego, jak eksperymentowanie ze zworkami (a nóû w którymô z
moûliwych ustawieï bëdzie dobrze) bâdú wymiana któregoô z dysków
na inny. Z wîasnego doôwiadczenia mogë jedynie powiedzieê, ûe
dobranie dwu wspóîpracujâcych ze sobâ bezbîëdnie dysków wcale nie
jest trudne, ale i natrafienie na problemy, jeôli ktoô ma pecha,
teû.
Trudno mi jest podawaê konkretne typy czy modele oporne na
"wielokrotne" îâczenia. Duûa rotacja typów i intensywna podaû na
polski rynek coraz to lepszych twardych dysków zmniejsza ryzyko
wystâpienia problemów. Warto jest jednak zawsze przy ewentualnym
zakupie zapewniê sobie moûliwoôê zwrotu bâdú wymiany na inny typ.
Przypominam teû o tym, ûe warto dokîadnie sprawdziê, czy prâd
pobierany przez dysk zmieôci sië jeszcze w moûliwoôciach
posiadanego zasilacza...
<sr>Róûne, róûniste...
<txt>Doôê czësto pojawiajâ sië pytania o moûliwoôê korzystania z
dysków "green", z tzw. mechanizmem oszczëdzajâcym. Powoduje on
zatrzymanie obrotu talerza (z zaparkowaniem gîowicy) po pewnym
czasie nieuûywania. Zatrzymanie dysku powoduje oszczëdnoôê w
zuûyciu prâdu, nie wspominajâc juû o czysto mechanicznych
oszczëdnoôciach -- trwaîoôê i wytrzymaîoôê takiego dysku jest
znacznie wiëksza niû normalnego. Próba dostëpu do dysku
"stojâcego" powoduje najpierw jego rozkrëcenie, a dopiero potem
odczytywanie danych. Dyski takie mogâ byê bez obaw podîâczane do
Amigi.
Innym budzâcym dyskusjë pytaniem jest moûliwoôê obsîugi dysków o
duûych pojemnoôciach (wiëkszych od 528 MB). Otóû oczywiôcie nie
ma z tym ûadnych problemów! Amiga moûe obsîugiwaê dyski o
pojemnoôci do 2 GB. (Z wiëkszymi mogâ byê problemy wynikajâce z
wîaôciwoôci systemu zapisu plików.) Ograniczenie wielkoôci
partycji i pojemnoôci dysku do 528 MB jest zwiâzane jedynie z
pecetem, ktorego system operacyjny sam nie potrafi sobie radziê z
duûymi (?!) dyskami i potrzebuje specjalnych "îat", aby zobaczyê
ich peînâ pojemnoôê! Amigi to nie dotyczy!
Jeszcze inne pytanie dotyczy technicznego mocowania dysków. Czy
ich pochyîe mocowanie w Amidze 1200 (chodzi oczywiôcie o dyski
ôrednicy 3,5 cala) jest poprawne? I tak, i nie. Tak -- bo daje
sië zamocowaê bez ryzyka zwarê czy uszkodzeï, nie -- bo jednak
nie wpîywa to najlepiej na ich trwaîoôê. Generalnie twarde dyski
powinny byê mocowane tak, by oô obrotu talerza byîa albo pionowa,
albo pozioma. Powoduje to okreôlone -- zaîoûone przez producenta
-- obciâûenie îoûysk i tym samym gwarantuje (w wypadku oczywiôcie
oryginalnych dysków) ich okreôlonâ trwaîoôê mechanicznâ. Ukoôny
montaû na pewno nie ma na to pozytywnego wpîywu. Z drugiej jednak
strony potencjalne przeciâûenia sâ tak maîe, ûe moûna machnâê na
nie rëkâ. Ryzyko uszkodzenia jest (przynajmniej moim zdaniem)
duûo mniejsze niû róûnica ceny w stosunku do dysku 2,5-calowego,
który "siedzi" w Amidze poziomo.
Jaka pojemnoôê twardego dysku jest potrzebna do pracy? Ano taka,
ûeby nie byîa za maîa! Dla mnie maîo 700 MB, innemu wystarczy
200... Trzeba samemu oceniê potrzeby, przeliczyê je na zîotówki i
rozstrzygnâê. Im wiëcej, tym lepiej -- to moja dewiza odnoônie
powierzchni na twardym.
Gdzie kupowaê twarde dyski? Odradzam jedynie gieîdë. Przez póî
roku leûâ tam te dyski na mrozie, sîoïcu, deszczu... To ile one
jeszcze pociâgnâ, zanim je szlag trafi do reszty? Nawet najlepsze
Caviary i Connery tego nie zniosâ. Ludzie, miejcie trochë
rozsâdku i nie kupujcie mechaniki (szczególnie tak precyzyjnej i
w sumie kosztownej) na byle rogu czy od zîodzieja (szczególnie
obszczymurka, który 5 minut temu zwinâî go komuô ze stolika).
Zaoszczëdzicie 100 nowych zî, a za miesiâc kupicie nowy za 500,
bo stary sië rozsypaî na pyî... Brak gwarancji, moûliwoôci
zwrotu, czy choêby wymiany, niewart jest oszczëdnoôci, chyba ûe
macie pieniâdze do wyrzucenia albo dysk znaleúliôcie na ulicy. Od
znajomych radzë teû nie nabywaê, bo sië moûna tych znajomych
pozbawiê -- ewentualne uszkodzenie dysku gwarantuje koniec
znajomoôci. Po diabîa to komu? A i tak duûo nie zaoszczëdzicie...
Jak braê, to nowy, i mieê wtedy ôwiëty spokój. Gwarancja jest
prawnie chronionym przepisem i moûna jâ bezwzglednie wyegzekwowaê
od sprzedawcy.
Mam nadziejë, ûe odpowiedziaîem na wiëkszoôê pytaï, a takûe na
zarzut braku reakcji na listy... Czytane sâ wszystkie, ale gdyby
chcieê odpowiadaê na co trzeci, musielibyômy zmieniê formuîë
pisma...