home *** CD-ROM | disk | FTP | other *** search
/ Amiga MA Magazine 1997 #3 / amigamamagazinepolishissue03-1 / ma_1995 / 06 / amiwstep.txt < prev   
Text File  |  1997-04-07  |  5KB  |  103 lines

  1. WIEM, ÛE NIC NIE WIEM
  2.  
  3. <txt>Pierwszym, który wypowiedziaî powyûsze sîowa, byî znany
  4. mëdrzec Kartezjusz. Sîowa te ôwiadczyîy o jego skromnoôci, mimo
  5. ogromnej (jak na owe czasy) wiedzy. Cytujâc go, wcale nie uwaûam,
  6. ûe to zdanie ôwiadczy o podobnej cesze mojego charakteru. Po
  7. prostu wydarzenia ostatniego miesiâca potoczyîy sië tak, ûe na
  8. liczne telefony od zaniepokojonych Czytelników jeszcze do dzisiaj
  9. zmuszony byîem odpowiadaê w ten sposób.
  10.  
  11. Na szczëôcie dzisiaj juû coô wiem. Najwaûniejsze jest oczywiôcie
  12. to, ûe AMIGA ÛYJE! Nareszcie zakoïczyî sië tak stresujâcy nas
  13. wszystkich okres. I to zakoïczyî sië dobrze. Wszelkie prawa do
  14. Amigi wykupiîa niemiecka firma ESCOM!
  15.  
  16. Decyzja sâdu na Wyspach Bahama "kazaîa" nawet, poniektórym
  17. grasantom internetowym, wyciâgaê wnioski o "machlojkach", jakie
  18. rzekomo kryîy sië za takim postanowieniem. Jednak nie naleûy sië
  19. wszëdzie doszukiwaê ôladów "spiskowej teorii dziejów". Prawda
  20. jest zdecydowanie bardziej prozaiczna. Po prostu Escom, podajâc
  21. swojâ ofertë, miaî pieniâdze udokumentowane, a pozostali dwaj
  22. konkurenci swe wyûsze stawki wziëli z sufitu. Ponadto Escom nie
  23. stawiaî ûadnych warunków, natomiast pozostali (mimo zapowiedzi,
  24. ûe bëdâ nowe Amigi) stawiali warunki. Miëdzy innymi zastrzegali
  25. sobie nawet prawo wycofania sië z "interesu", jeôli uznajâ go za
  26. nieopîacalny! A to juû na pewno byîoby dla Amigi gwoúdziem do
  27. trumny.
  28.  
  29. Dziwi w tym wszystkim postawa pana Pleasance, który juû od
  30. dîuûszego czasu buïczucznie gîosiî, jakoby wygraî sprawë, a gdy
  31. przyszîo co do czego, okazaîo sië, ûe nie ma pieniëdzy. Jedynâ
  32. konkretnâ kontrofertâ byîo CEI, wspomagane przez znanâ i bogatâ
  33. firmë Dell. Oferta ta jednak zostaîa odrzucona ze wzglëdu na
  34. nieprawdopodobne warunki, jakie stawiaî ów kontrahent. W tym
  35. ôwietle moûe co najmniej dziwiê wynik rankingu gazety, którâ
  36. dotâd powaûaîem (Amiga Shopper), a która dysponujâc wynikami
  37. aukcji przyznaîa panu Pleasance tytuî "amigowskiej osobistoôci
  38. roku". Kumoterstwo?
  39.  
  40. Staîo sië, jak sië staîo. Opisana sytuacja ma jednak i dobre
  41. strony. Po pierwsze wbrew plotkom, rozsiewanym po Internecie,
  42. Escom bëdzie inwestowaî w nowe technologie. Po drugie Escom jest
  43. obecny w Polsce, a zatem ewentualne dotarcie do nowych
  44. wîaôcicieli Amigi bëdzie îatwiejsze niû dotâd. Po trzecie po
  45. wykupieniu sieci sklepów Thorn EMI tenûe Escom dysponuje bardzo
  46. szerokâ sieciâ handlowâ. Po czwarte, wedîug nie potwierdzonych
  47. jeszcze wiadomoôci, Escom ma zamiar, produkujâc Amigi,
  48. jednoczeônie budowaê pomost pomiëdzy Amisiâ a pecetem. Po piâte
  49. wreszcie, w odróûnieniu od ôp. CBM, Escom zawsze profesjonalnie
  50. podchodziî do kontaktów z prasâ. Nie mieliômy zatem najmniejszych
  51. kîopotów z szybkim uzyskaniem potrzebnych informacji. Mamy
  52. nadziejë, ûe tak bëdzie zawsze.
  53.  
  54. Co z tego wynika? Po pierwsze duûe rozszerzenie rynku, co musi
  55. zaowocowaê nowymi, lepszymi programami i grami (byê moûe wreszcie
  56. te ostatnie zacznâ wykorzystywaê koôci AGA). Po drugie, aby
  57. rozwinâê i wypromowaê nowe modele, potrzebne sâ pieniâdze. Jak je
  58. zarobiê? Produkujâc coô, co îatwo i dobrze sië sprzeda. Bëdâ to
  59. trzy podstawowe modele Amigi (A600, A1200, A4000), a takûe
  60. legendarny juû C64! O reszcie poczytajcie w aktualnoôciach, które
  61. tym razem wyglâdajâ nieco inaczej niû zwykle.
  62.  
  63. Skoro juû mówimy o pieniâdzach, Escom jest firmâ niemieckâ,
  64. i to takâ, która zdobyîa rynek dziëki wyjâtkowo niskim cenom.
  65. Gdyby w przetargu zwyciëûyî pan Pleasance lub CEI, ceny nowo
  66. produkowanych Amig byîyby znacznie wyûsze.
  67.  
  68. A zatem, wbrew ûyczeniom fanatyków peînej niebieskoôci
  69. komputerowego ôwiatka -- Amiga ûyje i ûyê bëdzie. Byîem o tym
  70. przekonany juû od pierwszego telefonu, przynoszâcego "hiobowâ"
  71. wieôê o bankructwie Commodore. W Amigë wierzyliôcie takûe Wy,
  72. Nasi Czytelnicy, i za to Wam serdecznie dziëkujë.
  73.  
  74. I tym optymistycznym (po raz pierwszy od dîuûszego czasu)
  75. akcentem chciaîem zakoïczyê wstëpniak, zachëcajâc do przeczytania
  76. tego i kolejnych (my sië nie powiesimy, chyba ûe z rozpaczy,
  77. jeôli przestaniecie nas kupowaê, a na razie trendy sâ odwrotne)
  78. numerów Magazynu AMIGA.
  79.  
  80. Niestety, nie daîo sië uciec od genialnych pomysîów naszych
  81. równie genialnych polityków. Przyjaciel Piwa -- Halber (obecnie
  82. SLD) z niejakim profesorem Michalskim opracowali "Prawo prasowe",
  83. w myôl którego dziennikarz musi mieê skoïczone studia wyûsze i
  84. zdaê egzamin na wiernoôê Jedynie Sîusznej Partii. Redaktor
  85. naczelny musi natomiast mieê staû na stanowisku z korzeniami w
  86. PRL-u (o studiach w tym wypadku ww "prawo" nie wspomina). Nie
  87. stosujâcy sië bëdâ karani. Nie moûna lekcewaûyê tego poronionego
  88. pomysîu, przy którym regulamin zakîadów karnych o obostrzonym
  89. rygorze wydaje sië byê bajeczkâ dla grzecznych dzieci. Studiujâcy
  90. w wiëkszoôci redaktorzy Amigi nie speîniajâ tego "prawa", przy
  91. którym wyszydzana przez nas Ustawa o innych prawach wydaje sië
  92. arcydzieîem geniuszu prawniczego. Rzâdzâca koalicja wielokrotnie
  93. bowiem pokazaîa, ûe ma gdzieô Konstytucjë i prawo, o ile tylko
  94. nie zgadza sië ono z ich partykularnymi interesami. Przegîosujâ
  95. zapewne i "to", aby na stoîkach pousadzaê swoich. I nie jest dla
  96. mnie ûadnym pocieszeniem, ûe znajdë sië w ciekawym towarzystwie
  97. (redaktorzy naczelni najlepszych i najpoczytniejszych gazet w
  98. Polsce majâ staû krótszy niû wymagane 10 lat). Nie naleûy jednak
  99. zaîamywaê râk. Zawsze istnieje moûliwoôê zejôcia do podziemia.
  100. My, Polacy, mamy w tym doôwiadczenie.
  101.  
  102. Marek Pampuch
  103.