home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Amiga MA Magazine 1997 #3
/
amigamamagazinepolishissue03-1
/
ma_1995
/
07
/
ami25
< prev
next >
Wrap
Text File
|
1997-04-15
|
17KB
|
407 lines
----------------Uwaga! Fragmenty w >...< pogrubione--------------
3 obrazki .GIF w tym katalogu, 1 i 3 majâ byê na 3 szpalty.
Blaski i cienie trackerów, czyli
--------------------------------
SEKWENCERY SAMPLOWE
<lead>Trackery to temat-rzeka. Najczëôciej z nich uûywanym jest
Protracker. O tych programach byîo juû sporo mniej lub bardziej
rozbudowanych publikacji. Najchëtniej napisaîbym wiëc dziô o
innych pasjonujâcych sprawach, których w dziedzinie muzyki jest
bez liku.
<a>William Mobius
<txt>Jednak do napisania tego artykuîu zmusiîy mnie okolicznoôci,
a ôciôlej to, ûe wciâû spory procent uûytkowników komputerów to
poczâtkujâcy i prawie poczâtkujâcy. Zalewajâ oni redakcjë
listami, proszâc o wyjaônianie prawie elementarnych pojëê czy
spraw. Dla nich wîaônie przygotowaîem ten komercyjny tekst,
bëdâcy nieco innym podejôciem do muzyki, robionej za pomocâ
programów, okreôlanych wîaônie mianem "trackery". Trackery to
programy, które sâ poîâczeniem sprzëtowych automatów
sekwencerowych z samplerem. Wîaônie dlatego nazwaîem je
>sekwencerami samplowymi<. Opowiem teraz pewnâ historyjkë.
<sr>Drum machine
<txt>Onegdaj miaîem wielkâ frajdë, gdy kupiîem swój pierwszy
automat perkusyjny. Byîa to swoista czarna skrzynka. Sporych
rozmiarów pudeîko z niewielkim ekranikiem, wyôwietlajâcym na
czerwono tylko parë znaków, kilkanaôcie róûnych klawiszy w
róûnych kolorach i brzmienia: BASS DRUM, SNARE DRUM, HIHAT OPEN,
HIHAT CLOSE, CRASH CYMBAL, RIDE CYMBAL, LOW TOM, HIGH TOM, HAND
CLAP, RIM SHOT. Jak widaê, podstawowe wyposaûenie elektronicznego
perkusisty. Teraz to sië wydaje skromne, choê na tamte czasy
kosztowaîo niemaîo i byîo wôród produktów polskich najlepszym
chyba automatem perkusyjnym i, co waûniejsze, oprócz tego, ûe
miaîo wbudowane staîe rytmy, byîo w peîni >programowalne< i
podtrzymywaîo kompozycjë po wyîâczeniu prâdu.
Wtedy w zasadzie nie byîo na rynku ûadnych komputerów, ludzie
interesowali sië elektronikâ i krótkofalarstwem. Kupno
syntezatora muzycznego z prawdziwego zdarzenia to byîy tylko
marzenia, ewentualnie wydatek taki, jak dzisiaj kupno mercedesa,
a MIDI to byîo egzotyczne sîowo, majâce posmak wolnoôci.
Wszystkie inne onegdaj dostëpne perkusje elektroniczne byîy
elektronicznymi samograjami, z kilkunastoma wbudowanymi
nieskomplikowanymi staîymi rytmami, nazywanymi np.: rock, disco,
cha-cha, rumba i inne tego typu. Takie grajâce pudeîeczka z
przyciskami na izostatach i dzisiaj jeszcze moûna spotkaê w
niektórych sklepach muzycznych. Sam wykonaîem sobie kiedyô kilka
takich gradeî, zwîaszcza ûe mimo koniecznoôci zdobycia czëôci, co
wiâzaîo sië z niejakimi trudnoôciami, satysfakcja po wykonaniu
byîa najlepszâ nagrodâ. Dopiero póúniej, gdy za ciëûkâ harówë pod
Warszawâ przy zbieraniu owoców kupiîem sobie ten programowalny
automat, moûna byîo juû coô stworzyê. A zabawa byîa naprawdë
wyômienita. Wystarczyîo nacisnâê klawisz >RECORD< i wîâczaî sië
zapis, zwany >REAL TIME< (pol. nagrywanie w czasie rzeczywistym)
ze sîyszalnym metronomem. W tym czasie nagrywaîo sië >pattern<,
czyli krótki fragment kompozycji, majâcy zazwyczaj liczbë taktów,
która byîa wielokrotnoôciâ rytmów na 4/4 i 3/4, a takûe tzw.
rytmów triolowych. Na ogóî byîo to 48 taktów na pattern. Przy
czym przy wîâczeniu nagrywania kompozycja leciaîa w kóîko:
czyli 1,2,3....48,1,2,34...
przez co moûna byîo nagraê, robiâc to coraz dîuûej, wszystkie
potrzebne bëbny. Potem naciskaîo sië >STOP< i wreszcie >PLAY<,
wysîuchujâc, co sië nagraîo, zmieniajâc ewentualnie
potencjometrem >TEMPO< odtwarzania. Po nagraniu pierwszego
kawaîka nagrywaîo sië w pamiëci drugi itd. Potem z tych kawaîków
ukîadaîo sië, jak pociâg z wagonów, caîy skomplikowany rytm
perkusyjny, a wyglâdaîo to mniej wiëcej tak, jak na rys. 1.
Jak widaê, podkîad perkusyjny w tym przykîadzie trwa 4 razy po 48
"pykniëê" metronomu. Pamiëê tego urzâdzenia byîa doôê obszerna,
tak ûe moûna byîo sobie dogodziê. Maszynka miaîa ponadto
wejôcie/wyjôcie synchronizujâce i ewentualnie, dodatkowo
kupowany, konwerter MIDI.
Innâ metodâ (îatwiejszâ dla poczâtkujâcych, chociaû wîaôciwie
nieciekawâ dla prawdziwych muzyków, byîo nagrywanie metodâ zwanâ
z angielska: >STEP-BY-STEP< (pol. krok po kroku). Wtedy kaûde
uderzenie w klawisz bëbna czy >EMPTY< (tzw. mydîo, czyli pusty)
to byîo przesuniëcie sië pozycji locatora nagrywania o jeden
takt. Co prawda w tym modelu tego nie byîo, niemniej warto o tym
wspomnieê, gdyû jest to druga z metod nagrywania, uûywana do
dzisiaj.
Ogólnie wîaôciwie do tej pory duûo sië w tej dziedzinie nie
zmieniîo, jeôli pominâê takie udogodnienia dla muzyków, jak np.
edycja pojedynczych zdarzeï na ekranie komputera, automatyczne
inteligentne akompaniatory, robiâce to tak dobrze, ûe nie
sîychaê, ûe to gra maszyna, oraz np. human rhythm
synchronization, czyli coô, co powoduje automatyczne
dostosowywanie sië tempa, akcentu i wariantów automatycznego
perkusisty, który gra wespoî z ûywym muzykiem, a wiëc totalne
odwrócenie ról: czîowiek nadaje caîoôci rytm i formë, a automat,
bëdâcy juû w tym wypadku doôê skomplikowanym komputerem,
dostosowuje sië do niego.
<sr>Professional samplers
<txt>W duûym uproszczeniu: pracujâ jak magnetofony i liczâ jak
komputery. Uûywajâ ich na co dzieï setki tysiëcy zespoîów z
caîego ôwiata, tworzâc np. muzykë rap, disco, pop, techno, czy
nawet zwyczajnâ "elektronikë". Wystarczy posîuchaê chociaûby
pîyty J. M. Jarre "Zoolok". Ponadto dziëki specyficznej metodzie
pracy umoûliwiajâ granie brzmieniami naturalnymi lub zbliûonymi
do naturalnych. Znane firmy, produkujâce doskonaîe samplery
zawodowe, to: AKAI, E-mu Systems (np. seria Emulator), Kurzweil,
Ensoniq, nie mówiâc juû o takich gigantach, jak Synclavier czy
Fairight CMI.
Jak wspomniaîem, trackery na poziomie amatorskim sâ jakby
skrzyûowaniem tych dwóch urzâdzeï: automatów typu MUSIC MACHINE i
samplerów. Otóû cecha trackerów, wykorzystujâca samplingi, to
moûliwoôê nagrania z zewnâtrz dowolnej barwy, np. fletu, pianina,
skrzypiec (choê do dobrej imitacji instrumentów tego typu naleûy
uûyê bardziej skomplikowanych algorytmów niû zwykîe odtwarzanie),
innych odgîosów (w tym wîaônie bëbnów), czy nawt kaszlu,
okrzyków, kawaîków sîów. A wiëc granie melodii w trackerach nie
odbywa sië przez syntezë (choê i to moûna zrobiê), lecz przez
odtwarzanie z róûnâ wysokoôciâ >gotowych dúwiëków<. Dopiero po
wgraniu tychûe dúwiëków moûna sobie nagraê melodyjkë tak jak w
DRUM MACHINE metodâ RECORD lub dla odmiany "wprogramowywaê"
poszczególne nutki w patternach, czyli metodâ "rëcznâ", krok po
kroku, wîâczajâc edycjë (opcja EDIT). Zakres wysokoôci dúwiëków w
trackerach jest bardzo duûy, bo wynikajâcy niejako z samej zasady
dziaîania: nagrywania. Moûna zaîadowaê dúwiëk basowy lub wysoki.
Oprócz tego jest czysto programowa regulacja wysokoôci. A wiëc w
obrëbie wgranego juû dúwiëku regulacja taka jest na ogóî moûliwa
(sâ trackery majâce teû niûsze rejestry) w umownym zakresie:
c1..a3
a wiëc o prawie trzy oktawy. Przy czym wyûsze rejestry nie sâ
wykorzystywane ze wzglëdu na zakîócenia dúwiëku, wywoîywane przez
maksymalnâ prëdkoôê DMA. Jest tylko jedno ograniczenie,
wynikajâce równieû z zasady dziaîania -- przy niektórych barwach
nie warto graê, uûywajâc zakresu:
c1..h1
poniewaû prowadzi to do metalizmu w dúwiëku. Piszë przy
niektórych, poniewaû odnosi sië to do ciemnych i "mëtnych" barw.
Inne, ostre, brzmienia, zawierajâce juû "w sobie" metalizm, który
>maskuje< czëôciowo owo zakîocenie, mogâ byê odgrywane takûe na
tych najniûszych rejestrach. W zawodowych samplerach to zjawisko
jest caîkowicie wyeliminowane przez stosowanie dynamicznych
filtrów DCLPF (ang. Digital Controlled Low Pass Filter). Po
prostu przy graniu coraz niûszych tonów czëstotliwoôê graniczna
tego filtra takûe proporcjonalnie sië obniûa, przez co stale w
tym samym zakresie metalizmy sâ wycinane.
<sr>Trackers
<txt>Ogólnie rzecz biorâc, trackery to wspaniaîa rzecz: 4 kanaîy
sekwencerowe, na których moûemy umieszczaê dowolne barwy dúwiëku,
i to za minimalnâ cenë, nawet komputera w najmniejszej
konfiguracji, tj. A 500 512 K+
programu-------------?------------, który moûna kupiê caîkowicie
legalnie (np. BIW rozprowadza wersjë Protracker 1.1B wraz z
instrukcjâ). Kiedyô nawet sië nikomu nie ôniîo, ûe za të cenë
moûna mieê kompletny sampler, poîâczony z sekwencerem, w dodatku
z moûliwoôciâ edycji tego na ekranie. Teraz to juû spowszedniaîo,
niemniej juû dawno temu istniaîy podobne urzâdzenia, choê
kosztowaîy wtedy (jak kaûde nowinki) doôê drogo. Jeûeli komuô
maîo, to nawet w tej chwili bebechy Amigi moûna tak
zaprogramowaê, ûe da ona znacznie wiëcej kanaîów i o znacznie
lepszej jakoôci. Wedle moich ustaleï goîy komputer (pod warunkiem
wszakûe, ûe bëdzie odpowiednio szybki do takich numerów) bez
ûadnych kart dúwiëkowych jest w stanie odtworzyê od dwóch kanaîów
z jakoôciâ 14-bitowâ, poprzez 4 kanaîy razy 13 bitów i nastëpne
warianty poôrednie, aû do 128 kanaîów razy 8 bitów! Ale skupmy
sië na zwykîych trackerach.
Otóû programy dajâ moûliwoôê ustawiania sobie liczby taktów w
jednym patternie, przez co nie trzeba juû ich przeskakiwaê, gdy
komponujemy muzykë w innym niû 4/4 metrum. Standardowo majâ 64
takty, co moûna jednakûe zmieniê albo globalnie odpowiednim
przyciskiem, albo, co jest czëôciej wykorzystywane, specjalnâ
>komendâ< zapisywanâ obok nutki. Standardowâ komendë, powodujâcâ
szybsze zakoïczenie frazy, przedstawia rys. 2.
--------------- tu RYS. 2---------------------
Naprawdë polecam inne rytmy, które, zapewniam, teû majâ swój
urok, np. metrum na 5/4.
<sr>Komendy
<txt>Komendâ byîo wîaônie wstawienie "D" (lub "F" -- program
Octamed) do zapisu obok nutek, co powodowaîo w ramach jednego
patternu odtwarzanie go w kóîko, natomiast w ramach caîego
utworu, czyli >songu<, przeskakiwanie do kolejnego patternu. To
wîaônie zaznaczono czerwonymi ramkami na rysunku 2. Sâ to, jak
widaê, >modyfikatory< standardowego zapisu. Komendy mogâ mieê teû
swoje wîasne komendy, czyli niejako modyfikatory nastëpnego
rzutu. Te dodatkowe parametry komend wpisane sâ tuû obok
zasadniczej komendy. Mogâ tam byê (zamiast zer) dodatkowe liczby,
czyli >argumenty komendy<, decydujâce o dziaîaniu samej komendy.
Na przykîad nasza komenda, powodujâca przeskakiwanie, czyli "D",
moûe byê uzupeîniona do postaci:
D16
co w programie Protracker spowoduje takûe przeskok, lecz od razu
do 16. taktu w nastëpnym zaprogramowanym patternie. Przy czym
piszâc "nastëpny zaprogramowany pattern" nie mam na myôli
zwiëkszenia go o jednoôê, ale przeskok do numeru zaprogramowanego
w menu w lewym górnym rogu programu przy polu POS (skrót od: ang.
position, czyli pozycja). Inny przykîad to komenda "C", która
zmienia (lokalnie) gîoônoôê granego dúwiëku. Tak wiëc caîa
komenda moûe mieê np. postaê:
C00 (caîkowite wyciszenie)
poprzez warianty poôrednie aû do:
C40 (maksymalna gîoônoôê dúwiëku).
Jak wiadomo, Amiga ma 6-bitowe (+1) rejestry gîoônoôci, co daje
65 (od 0 do 64) stopni regulacji. Dlaczego zatem maksymalnâ
liczbâ obok komendy "C" jest "40"? Dlatego, ûe liczby te
zapisywane sâ (standardowo) w kodzie >heksadecymalnym<, co
czëôciowo zmusza muzyka do posîugiwania sië pojëciami koderów.
Dotyczy to zresztâ wszystkich rodzajów komend. Gdybyômy chcieli
teraz wyraziê to normalnie, to przykîadowy zapis miaîby postaê:
C64
Coô to komuô przypomina? Oj, to chyba nie zamierzony ûart
programistów Amigi.
<sr>Róûnice
<txt>Bardzo nie lubië sîowa "kompatybilnoôê", lecz trzeba
przyznaê, ûe mimo wspólnego rdzenia poszczególne trackery róûniâ
sië przy kodowaniu i interpretacji komend o jakieô 10%. Te 10%
powoduje to, ûe jeûeli jakiô muzyk graî np. za pomocâ programu
Noisetracker i uûywaî bardzo duûo "sztuczek" z komendami, a
póúniej przetransferowaî to do Octameda (który, nawiasem mówiâc,
"widzi" róûne zapisy z trackerów), to bëdzie to zagrane, owszem,
ale z pewnymi róûnicami, czy nawet zakîóceniami. Wîaônie owa
>kompatybilnoôê<, czyli zgodnoôê systemowa, nie jest caîkowita. I
nic w tym dziwnego, poniewaû programy te ciâgle ewoluujâ, sâ
ulepszane, dokîadane sâ nowe komendy, stare zmieniajâ nieco
znaczenie i dziaîanie.
Ogólnie rzecz biorâc, znaczenie poszczególnych komend wraz z
róûnymi niuansami jest podane w kaûdej instrukcji obsîugi do
tych programów. Jednak poczâtkujâcym przyda sië maîa ôciâga,
która pokaûe róûnice w komendach dla dwóch programów: Protracker
i Octamed. Przy czym podaîem tu tylko podstawowe komendy. Bardzo
szczegóîowe niuanse (np. specjalna komenda "E" z parametrami --
Protracker) ze wzglëdu na objëtoôê tekstu sâ tu pominiëte, lecz
myôlë, ûe i ta dawka jest nieco za duûa, jak na poczâtek, a
jednoczeônie pomoûe w uûywaniu takûe programu Octamed, który, ze
wzglëdu na skomplikowanâ obsîugë, nie jest zbyt popularny, choê o
wiele mocniejszy od Protrackera.
<r>
Tab 1.a: komendy najczëôciej uûywane:
znaczenie PT MED przykîad (PT) uwagi
vibratto 4xy 14xy 484 modulacja wysokoôci
portamento góra 1xx 01xx 120 podnoszenie
portamento dóî 2xx 02xx 220 opadanie dúwiëku
portamento 3xx 03xx 337 pîynne przechodzenie przez dúwiëki
pîynna zmiana gîoônoôci Ano 0Dno A02 stopniowe wyciszanie
pîynna zmiana gîoônoôci Ano 0Dno A20 stopniowe pogîoônianie
gîoônoôê Cxx 0Cxx C10 cichy dúwiëk
szybkoôê grania1 F0x 0F0x F06 tylko zakres $01..$0F
szybk.gr2+zmian efektów Fxx 0Fxx F70 tylko zakres $10..$F0
Tab 1.b: komendy rzadziej uûywane:
znaczenie PT MED przykîad (PT) uwagi
arpeggio 0zv 00zv 037 -
tremolo 4xy 04xy 484 modulacja gîoônoôci
sample offset 9xx 19xx 910 odtworzenie sampla nie od poczâtku lecz od ôrodka od $1000 bajtu
skok do ust.pozycji Bxx 0Bxx B04 skok do pozycji 0004 ustawionej obok licznika POS.
skok do nast.pozycji D00 0F00 *1 poczâtek patternu tylko parametr $00
skok do nast.pozycji Dxx 1Dxx konkretny takt w patternie
wîâczenie filtra LPF *2 E00 0FF9
wyîâczenie filtra LPF E01 0FF8
Tab 1.c: komendy róûne:
znaczenie PT MED przykîad (PT) uwagi
portamento+gîoônoôê 5no 05no 504 kontynuacja efektu port. zmniejszanie gîoônoôci
portamento+gîoônoôê 5no 05no 540 kontynuacja efektu port. +zwiëkszanie gîoônoôci
vibratto+gîoônoôê 6no 06no 604 kontynuacja efektu vibr. +zmniejszanie gîoônoôci
vibratto+gîoônoôê 6no 06no 640 kontynuacja efektu vibr. +zwiëkszanie gîoônoôci
tylko dla koderów 8xx *3 - synchronizacja muzyki i grafiki
<przyp>
Objaônienia:
PT -- Protracker, MED -- OctaMED
xx -- jeden parametr komendy o duûym zakresie (na ogóî $00..FF)
xy -- dwa oddzielne parametry, jeden "x" drugi "y" (na ogóî z zakresu
$0..$F, pierwszy okreôla gîëbokoôê efektu, drugi jego prëdkoôê
$0..$F, która moûe byê regulowana za pomocâ komendy: patrz
"szybk.gr2+zmian efektów").
no -- takûe dwa oddzielne parametry, ale przeciwstawne: (na ogóî
pierwszy, "n", oznacza narastanie czegoô, drugi, "o", opadanie).
zv -- dwa podobne parametry komendy, np. dla arpeggia, tj. bardzo
szybkiego grania pojedynczych dúwiëków, dajâcych wraûenie
pulsacyjnego akordu.
Maîa uwaga dla maîo pojëtnych: do zapisu nie naleûy wpisywaê
symboli, np. Fxx, lecz pod symbole te, typu "xx", "xy", "no",
"zv" podstawiê konkretne liczby, np. zamiast Fxx moûna wpisaê
koîo nutek: F3D.
Druga uwaga: zapis $0..$F oznacza moûliwoôê wpisywania
nastëpujâcych liczb: $0, $1, $2, $3, $4, $5, $6, $7, $8, $9, $A,
$B, $C, $D, $E, $F, co oznacza dziesiëtnie po prostu liczby z
zakresu: 0..15.
Trzecia sprawa: komendy dla Octameda sâ bardziej rozbudowane i w
odróûnieniu od zwykîych trackerów kodowane sâ liczbami z zakresu
$00..$FF.
<sr>Ukryte moûliwoôci
<txt>Czytajâc instrukcjë do programów, moûna wpaôê na róûne
ciekawe rzeczy. Na Protrackerze ôwiat sië nie koïczy, sâ teû
oprócz Octameda inne programy. Ale sâ one polem do róûnych
eksperymentów.
Np. Wykorzystujâc opcjë MIDI i synchronizacjë moûna poîâczyê
nawet kilka Amig z wgranymi Octamedami i urzâdziê sobie koncert
muzyki elektronicznej na dowolnâ liczbë kanaîów, i to kanaîów np.
14-bitowych. Przy czym tylko w jednym komputerze ustawiamy
"nadawanie" taktu, a pozostaîe Octamedy synchronizujâ sië do
niego przez îâcze MIDI. Musimy tylko odpowiednio ustawiê timery w
programie. Na rys. 3. przedstawiîem takie rozwiâzanie. Jest to
juû wyûsza szkoîa jazdy i byê moûe niebawem opiszë bardziej
szczegóîowo taki eksperyment.
Innâ moûliwoôciâ jest "przerzucanie" zapisów z trackerów na
profesjonalne syntezatory i samplery. W tym teû pomocny bëdzie
wîaônie program Octamed, choê trzeba wtedy to i owo pozmieniaê.
Moûna, przy zachowaniu rytmu swojej kompozycji, przenieôê caîoôê
tak, ûe materiaî bëdzie sië nadawaî na publikacjë wydawniczâ.
I to wszystko w tym miesiâcu. Jeûeli temat "blaski i cienie
trackerów" zainteresowaî kogoô na tyle, ûe chciaîby, aby go
kontynuowaê, proszë napisaê o tym do redakcji. A na razie
proponujë na jakieô copy party przywieúê kilka pudeîek MIDI,
sprzâc ze sobâ kilka Amig i nastëpnie urzâdziê sobie ekstra music
compo. Bye...
<przyp>
*1 Te dwie komendy skoków dla Octameda róûniâ sië nieco w
dziaîaniu. Jest to dokîadniej wytîumaczone w instrukcji do
Octameda.
*2 Filtr ten powoduje "zamglenie" dúwiëku. Jest to zuboûona
wresja podobnych filtrów, pracujâcych w zawodowyh samplerach
muzycznych. Czasem wykorzystanie jego jest korzystne, np. przy
utworach, uûywajâcych îagodnych dúwiëków i nieprzyjemnie
metalizujâcych na najniûszych rejestrach, patrz: barwa
"p.vanpiano" z kolekcji MOBIUS SOUNDS.
*3 Komenda, która nic nie robi. Do wykorzystania przez
programistów w celu np. synchronizacji efektów wizualnych na
ekranie, dodawania wîasnych liczników czy zmiany akcji gry.