Wr�� na poprzedni� stron�
ALIENS RPG -> SPACE SEAL TEAM III -> PRAWDZIWA HISTORIA

| Cz�� I | Cz�� II | Cz�� III | Cz�� IV | Cz�� V |

Prawdziwa historia oddzia�u Space Seal Team III - cz�� II

Czas zn�w zacz�� p�yn�� spokojnie. SST III zn�w powr�ci�o do rutynowego dzia�ania. Zacz�y si� szkolenia i inne zadania kt�re wchodzi�y w sk�ad podstawowych czynno�ci nale��cych do SST III.
W ko�cu dow�dztwo zdecydowa�o i� czas aby SST III otrzyma�o pierwszy urlop (dla polepszenia ducha bojowego jednostki - tak to oceni� ich dow�dca Bill Paxton). Ka�dy z oddzia�u mia� prawo zdecydowa� gdzie chce si� uda� - oddzia� dosta� prawie miesi�c urlopu. �o�nierze zdecydowali si� rozdzieli� i wypocz�� w odosobnieniu od siebie nawzajem (tylko dw�ch zdecydowa�o si� na t� sam� planet� - ZIEMI�. Byli to Joe Black "SOLO" i John Anders "�YCHA". Obaj dostali darmowy przelot wycieczkowym statkiem "GOLD ROSE". By� to jeden z wi�kszych liniowc�w nale��cych do serii du�ych statk�w pasa�erskich przeznaczonych dla bogaczy kt�rzy odbywali nim podr�e sp�dzaj�c na zabawie na wy�ej wymienionej jednostce wi�kszo�� czasu. Zdumienie �o�nierzy nie mia�o granic gdy dowiedzieli si� jaki przyjemny lot ich czeka - pierwszy raz dobrze wspominali ludzi z logistyki. (Podobna sytuacja mia�a miejsce 10 lat p��iej, kiedy to �o�nierze kanadyjscy lecieli statkie Queen Elizabeth V, przyp. Ender)
Takim oto sposobem Solo i �ycha lecieli na ZIEMI� jedym z najbardziej luksusowych okr�t�w jakimi dysponowa�a ludzko��.
Lot przez pierwsze dni przebiega� bardzo spokojnie - jedynymi rozd�wi�kami by�y odg�osy dobywaj�ce si� z kabiny �ychy a to dzi�ki pewnej pani z kt�r� do�� szybko zawi�za� znajomo��.
oko�o 3 dni od rozpocz�cia lotu sta�o si� co� co zm�ci�o spok�j Blacka "Solo". Zobaczy� on bowiem id�c pok�adem GOLD ROSE sob� kt�rej na pewno si� nie spodziewa� a ju� na pewno nie tutaj. Zobaczy� w�asn� �on� kt�ra zagin�a kilka lat temu i okt�rej s�uch ca�kowicie zagin��.
Nie namy�laj�c si� d�ugo zdecydowa� sprawdzi� czy to nie majaki. To by�a prawda. Jednak �ona go nie pozna�a, a co gorsza okaza�o si� i� przyby�a w towarzystwie pewnego osobliwego pana - przyw�dcy sekty religijnej GRUPA CIENIA. Sytuacja skomplikowa�a si� gdy dosz�o do ma�ej wymiany zda� pomi�dzy ochron� wy�ej wymienionego pana a Joe Blackiem. Po wielu trudno�ciach uda�o si� ustali� i� kobieta ta nie jest �on� Sola - przynajmniej wed�ug dokument�w. Nie da� on jednak za wygran�. Tym bardziej i� zauwa�y� �e jego �ona jest pod wp�ywem silnych narkotyk�w. Po naradzie z �ych� postanowili dzia�a�. Tu z pomoc� przyszli im cz�onkowie GRUPY CIENIA kt�rzy wnie�li bro� bez zezwolenia na pok�ad okr�tu. Po kilku dniach i ma�ej strzelaninie uda�o si� odbi� �on� Blacka a ponadto aresztowa� przyw�dce sekty , kt�ry od kilku lat ukrywa� si� gdy� by� �cigany za zbrodnie przeciwko USA. W czasie akcji John Anders "�ycha " zosta� ranny jednak niegro�nie.
Sama akcja jednak spowodowa�a pewne konsekwencje kt�re mia�y d�ugofalowe skutki. Sztab USCMC zdecydowa� i� od teraz �o�nierze si� specjalnych nie b�d� latali tego typu okr�tami ze wzgl�du na problemy zwi�zane z utrzymaniem w tajemnicy tego typu akcji. Klamka zapad�a - od tego momentu �aden �o�nierz si� specjalnych nie mia� ju� nigdy postawi� nogi na GOLD ROSE - sta�o si� jednka inaczej.

Po powrocie z urlop�w SST III rozpocz�o standardowe szkolenie si� specjalnych. Nie trwa�o to jednak d�ugo.
10 listopada 2543 roku statek GOLD ROSE zosta� porwany.
Dow�dztwo si� USCMC mia�o zdecydowa� o akcji ratunkowej. Podj�to decyzj�. Akcj� mia� przeprowadzi� oddzia� SST III. Decyzja ta poparta zosta�a faktem i� przeciwnik z jakim przysz�o im walczy� prawdopodobnie wyszkolony zosta� przez si�y USCMC a dok�adniej przez SSG. Byli to �o�nierze kt�rzy odeszli par� lat temu z si� specjalnych. Rz�d wiedzia� czym grozi niepowodzenie i waha� si� - w tym momencie jednka pomoc w decyzji przysz�a z kierownictwa agencji rz�dowej , kt�ra stwierdzi�a i� tylko ten oddzia� jest w stanie zrealizowa� tak niebezpieczn� akcj�. SST III szykowa�o si� do walki. Sytuacja by�a nieweso�a rozkazy jasno m�wi�y o zagro�eniu i si�ach przeciwnika. Wygl�da�o to jakby SST III dobiega�o powoli ko�ca.
Porywaczami dowodzi� doskonale wyszkolony oficer SSG p�k. MELTER VINCENT - by�y dow�dca SST I. Wywiad ustali� i� wi�kszo�� porywaczy to byli �o�nierze formacji SST. Sytuacja sta�a si� tragiczna. Los 520 ludzi by� zagro�ony (wi�kszo�� to wp�ywowi ludzie lub cz�onkowie zarz�du kilku korporacji).
SST III wkroczy�o do akcji.

Przebieg misji:
Akcja nie nale�a�a do naj�atwiejszych. Po wkroczeniu na GOLD ROSE SST III nawi�za�o kontakt z przeciwnikiem. Na ca�e szcz�cie w czasie pierwszego starcia okaza�o si� i� przeciwnik (a przynajmmniej wi�ksza jego cz��) nigdy nie by� szkolony w SSG. Rozgorza�a walka. Zo�nierze SST III starali si� robi� wszystko co w ich mocy aby uratowa� statek przed zag�ad� i nie dopu�ci� do �mierci pasa�er�w. W czasie akcji zgin�l od kul porywaczy Mark Rolston "ROL" raniony wielokrotnie w g�ow�. John Anders "�YCHA", Joe Black "SOLO", Ivan Siergiejewicz-Malenkov "URAN" zostali ranni w wyniku walki. Bert DAVE - SYNTETYK - zosta� powa�nie uszkodzony.
Je�li za� chodzio o porywaczy to przyw�dca - p�k. Vincent Melter zosta� zabity przez �o�nierza SST III (tu ciekawa sytuacja, p�k. Melter najpierw roz�adowa� bro� a dopiero wtedy wyszed� na �o�nierza SST III - ca�kowicie bezbronny).
5 terroryst�w zdola�o dotrze� do promu i pr�bowali uciec - jednak rakiety kr�zownik�w NIMITZ i TICONDEROGA okaza�y si� lepsze - prom zosta� zniszczony.
Reszta terroryst�w zosta�a zabita z broni b�d� umar�a w do�� nietypowy spos�b jak na walk� broni� paln� - 3 �mier� w wyniku przedawkowania �rodk�w pobudzaj�cych i 3 w wyniku poder�ni�cia gard�a (�o�nierze SST III nie wytrzymali po tym jak zobaczyli �mier� oko�o 100 os�b od ognia porywaczy i da�o upust swojemu gniewowi).
Uratowano 396 zak�adnik�w i 9 cz�onk�w za�ogi. Akcja koszmar zako�czy�a si� cz�ciowym sukcesem - zgin�o wielu bezbronnych ludzi a tak�e zas�u�ony oficer SSG kt�ry posun�� si� do tak strasznego czynu. Nikt nie potrafi� tego wyja�ni�.

No mo�e prawie nikt. Tu w�a�nie docieramy do sedna ca�ej sprawy. P�k. Vincent MELTER par� lat wcze�niej dowodzi� akcj� na LV-426. Po tej misji w przeci�gu 2 miesi�cy ca�y oddzia� rozwi�zano a p�niej wi�kszo�� �o�nierzy zwolniono - cz�� umar�a w wyniku tajemniczych wypadk�w.
Po pewnym czasie Melter doszed� do tego co si� mniej wi�cej dzieje - nie mia� poj�cia tak naprawd� jak g�eboko si�ga ta akcja. Pewnego dnia pojawili si� ludzie kt�rzy zaproponowali mu pomoc w ujawnieniu ca�ej prawdy o losie �o�nierzy kt�rzy gin�li pod jego dow�dztwem a kt�rych rodziny nigdy nie dowiedzia�y si� co si� sta�o. Po d�ugim miesi�cu zdecydowa� si� poprowadzi� akcj�. Mia� nadziej� i� uda mu si� to zrobi� bez rozlewu krwi. Do pomocy otrzyma� kilkana�cie wyszkolonych os�b. Teraz on mia� dzia�a�. Akcja w pocz�tkowej fazie uk�ada�a si� po jego my�li. Jednak w momencie wkroczenia SST III jego "�o�nierze" zacz�li wykonywa� jakie� inne rozkazy a na pewno nie te kt�re on wydawa�. Wynikiem tego by�a rze� na okr�cie. Melter postanowi� umrze� widz�c do czego doprowadzi�. Tu pomoglo mu SST III.
Teraz docieramy do sedna misji.
Zleceniodawc� ca�ej akcji by�a korporacja Weyland Yutani, kt�ra to chcia� pomiesza� szyki agencji rz�dowej pracuj�cej nad xenomorfami i likwidacj� tej broni u innych posiadaczy - tj. WY.
Okaza�o si� jednak i� ca�a ta akcja by�a jak najbardziej na r�k� agencji rz�dowej gdy� mog�a zlikwidowa� niewygodnego �wiadka przy pomocy oficjalnych kana��w. Tak te� si� sta�o. Po kilku rozmowach przekonali dow�dztwo USCMC o wa�no�ci u�ycia do tej akcji SST III.
I zn�w SST III nie�wiadomie wywi�za�o si� ze swojego zadania. Tajemnica zosta�a utrzymana.

Tak naprawd� w�r�d porywaczy by�o dokladnie dw�ch by�ych cz�onk�e si� specjalnych: Vincent Melter i Hans Dorn (sier�ant w stanie spoczynku).
W czasie akcji �olnierze SST III us�yszeli wiele dziwnych rzeczy od tych 2 ludzi - jednak nijak nie mogli zrozumie� czego dotycz� fakty o kt�rych ci ludzie wspominaj�.
Wszystko toczy�o si� jak po sznurku.



Min�l prawie miesi�c od tych strasznych wydarze� gdy SST III otrzyma�o kolejne zadanie - tym razem jednak mo�na by je nazwa� urlopowym.
Mieli poprowadzi� eskorte statku transportowego USCMC U.S.S. "WHALE".
Misja wygl�da�a na bardzo prost� i �atw�. Ca�y obraz misji psu�y jednak rozkazy kt�re zawiera�y do�� specyficzne instrukcje jak na eskort� statku transportowego.
SST III wykona�o jednak misj� bez �adnych problem�w. �wi�ta sp�dzili w hibernatorach.
Tak oto SST III wkroczy�o w nowy rok.
Rozpocz�� si� 2544 kt�ry mia� przynie�� wiele zmian w egzystencji SST III.

Voytass

Wr��/Back Do g�ry/Up