|
Sponsorowana masakra... |
|
Jak zauwa┐y│ Oiolosse na grupie pl.rec.gry.komputerowe, niemiecki magazyn Der Spiegel opublikowa│ niedawno "ciekawy" artyku│ na temat brutalno╢ci gier komputerowych, w tym Half-Life'a, Counter-Strike'a, Firearms i Quake'a. Artyku│, kt≤ry niestety napisany jest wybitnie nierzetelnie, przez osobΩ, kt≤ra najwyra╝niej nie orientuje siΩ w temacie gier komputerowych, zawiera wiele b│Ωd≤w rzeczowych. Polskie t│umaczenie artyku│u, opublikowane w Tygodniku Forum zawiera b│Ωdy, ╢wiadcz▒ce o ewidentnej nieznajomo╢ci tematu, co ilustruje najlepiej nastΩpuj▒cy fragment: "[...] gry "Half-Life", w kt≤rej grupa ┐o│nierzy udaje siΩ w po╢cig za terrorystami...".
Tutaj znajduje siΩ oryginalny (niemiecki) tekst artyku│u opublikowanego przez Der Spiegel, a pod tym adresem znajduje siΩ polskie t│umaczenie artyku│u (na stronie Tygodnika Forum bΩdzie ono dostΩpne jedynie do 20 maja, dlatego zamieszczamy pe│en tekst poni┐ej).
Poni┐ej znajduje siΩ tekst artyku│u "Sponsorowana masakra" ze strony tygodnikforum.onet.pl:
Dyskusja na temat zakazu wirtualnych masakr, takich jak "Counter Strike", dotyczy nie tylko rozproszonej subkultury. Grono mi│o╢nik≤w gry liczy setki tysiΩcy. Nie ma chyba dziedzi±ca szkolnego, na kt≤rym podczas przerw nie roztrz▒sano by nowych strategii walki. Nie ma weekendu, podczas kt≤rego tysi▒ce nastolatk≤w nie pakowa│oby swoich komputer≤w, aby je ponownie zmontowaµ na tzw. Lan-Party. Lan oznacza Local Area Network - sieµ, w kt≤rej po│▒czone s▒ setki pecet≤w.
Z niegdy╢ prywatnych spotka± rozwinΩ│y siΩ masowe imprezy, organizowane w du┐ych halach targowych. Na sam▒ gXp3 ArenΩ w niemieckiej Getyndze przyby│o w marcu ponad 2000 uczestnik≤w. Party Lan s▒ obecnie ostatnim krzykiem mody przemys│u rozrywkowego, kt≤re porywaj▒ za sob▒ coraz wiΩcej ludzi. Obroty bran┐y na ca│ym ╢wiecie sumuj▒ siΩ na 30 miliard≤w euro. Tym samym inkasuje ona du┐o wiΩcej ni┐ ca│a bran┐a filmowa. Z bud, w kt≤rych powstawa│y pierwsze gry komputerowe i wideo, wyros│y koncerny, takie jak Electronic Arts, Konami, czy Infogames, kt≤rych warto╢µ na gie│dach szacowana jest na dziewiΩµ miliard≤w dolar≤w. W samych tylko Stanach Zjednoczonych w produkcji i zbycie jest zatrudnionych 220 000 ludzi.
W produkcji por≤wnywalnej do Hollywood wzros│y r≤wnie┐ koszty prac rozwojowych i badawczych: firmy wydaj▒ miliony euro, aby uczyniµ ╢mierµ tak realistyczn▒, jak to tylko mo┐liwe. Z b│▒dz▒cych po ekranie ludzik≤w, wydaj▒cych z siebie nudne d╝wiΩki podobne do tonu kobzy, wyros│y naturalnie wygl▒daj▒ce cyberpotwory podobne do filmowych. Fascynacja grami sta│a siΩ dla bran┐y komputer≤w motorem wzrostu. WiΩksza komplementarno╢µ gier wymaga coraz wiΩkszych mocy obliczeniowych i tym samym nakrΩca popyt na nowy sprzΩt.
Jeszcze bardziej obiecuj▒cy jest interes z konsolami wideo, kt≤re mo┐na pod│▒czaµ do telewizor≤w. Po tym, jak niedawno rynek podzieli│y pomiΩdzy siebie japo±skie firmy Sony i Nintendo, na ring wszed│ r≤wnie┐ ameryka±ski gigant Microsoft i pr≤buje stawiµ czo│a Japo±czykom za pomoc▒ swojej konsoli Xbox.
Od samego pocz▒tku orgia strzelaniny nale┐y do najwa┐niejszych element≤w rynku gier. Lecz dopiero w 1993 roku przemoc na monitorze otrzyma│a naprawΩ realistyczny wymiar. "Doom" i jego powsta│y trzy lata p≤╝niej konkurent, "Quake", s▒ uwa┐ane za praprzodk≤w tzw. Ego-Shooter≤w.
"Doom" i "Quake" znalaz│y wielu na╢ladowc≤w, a┐ do wystrza│owej gry "Half-Life", w kt≤rej grupa ┐o│nierzy udaje siΩ w po╢cig za terrorystami. Kiedy sprytni programi╢ci zmodyfikowali grΩ, by do walki mog│y przyst▒piµ dwie dru┐yny sk│adaj▒ce siΩ z dziesiΩciu zawodnik≤w - jedni jako terrory╢ci, drudzy jako ┐o│nierze - rozpoczΩ│a siΩ prawdziwa era Party Lan. Od tego czasu wok≤│ pola walki rozwija siΩ interes z wszystkim co do niego nale┐y: gwiazdami, zawodami i w│asn▒ lig▒. Nagrody na turniejach osi▒gaj▒ do 50 000 euro. Dla czo│owych graczy hobby to sta│o siΩ ju┐ ╝r≤d│em niez│ego zarobku. Niekt≤rzy wygrywaj▒ 8000 euro, nie licz▒c nowych komputer≤w i lot≤w na turnieje do Brazylii i USA, finansowanych przez bogate firmy.
Kiedy dzieciak rusza do boju, wygl▒da niczym ma│y Schumacher: czarna bluza jest usiana znakami sponsor≤w. Nie tylko producenci chip≤w, tacy jak AMD i Intel odkryli graczy jako interesuj▒cy cel, r≤wnie┐ producenci napoj≤w, kasy oszczΩdno╢ci, czy sieci dom≤w towarowych wystΩpuj▒ jako sponsorzy. Po masakrze w Erfurcie to siΩ mo┐e zmieniµ. Pojawi│ siΩ wniosek o wprowadzenie zakazu rozpowszechniania w Niemczech "Counter Strike". Federalna cenzura ma 16 maja wys│uchaµ opinii ekspert≤w, a tak┐e samych graczy.
Ci d│ugo zastanawiali siΩ, kogo wys│aµ przed komisjΩ jako obro±cΩ hobby. Decyzja zapad│a w drodze g│osowania przez internet. Wybrany zosta│ niejaki Raal z Schroet Commanda i Moquai z Bremy. Moquai nazywa siΩ tak naprawdΩ Sven Spilker i jest z zawodu policjantem.
|
|
|
|
VARDZIO (vardzio@magres.net)
2002-05-15 16:56:16 | Autor tego artyku│u nadu┐ywa sformuowania "Patry Lan". S▒dz▒c po jego wypowiedzi Lan oznacza Local Area Network - sieµ, w kt≤rej po│▒czone s▒ setki pecet≤w odnoszΩ wra┐enie, ┐e pomyli│o mu siΩ co╢ z Party Line ;)
Jest to niestety kolejny przyk│ad nagonki na gry komputerowe przeprowadzanej przez ludzi, kt≤rzy s▒ kompletnie niekompetentni w tej dziedzinie. Zastraszaj▒cy jest fakt, ┐e tego typu artyku│y pojawiaj▒ siΩ w renomowanych serwisach ("Der Spiegel", "Gazeta Wyborcza"), kt≤re maj▒ spor▒ moc opiniotw≤rcz▒. Poza tym je┐eli chc▒ w Niemczech zakazaµ CSa, gry, w kt≤rej przeciwnika nie mo┐na sfragmentowaµ nawet podrzucaj▒c mu granat pod nogi, to dlaczego nadal ma byµ legalnie sprzedawany choµby Soldier of Fortune, gdzie zmasakrowane kawa│ki przeciwnik≤w lataj▒ w powietrzu w╢r≤d jΩk≤w rannych i pal▒cych siΩ przeciwnik≤w? |
frE (freemanmail@wp.pl)
2002-05-15 18:37:50 | Wszystko zaczΩlo sie od tego ze jeden go╢ciu w Niemczech wybi│ p≤│ klasy, a jego matka powiedzia│a mediom ┐e gra│ w C-Sa. Co do samego artuku│u :=>SCZERE GRATULACJE dla Szymana ┐e to zauwa┐y│:))) 10x lepsza zabawa niz debilne txty na cs.pl |
gRaHaM 2002-05-16 00:36:02 | A nie ma co sie rozwodzic ... kiedys bylo na filmy, to teraz doczepia sie do gier .. co za swiat. Ale wiecie co .. my to i tak mamy dobrze. Pomyslcie, ze kiedys moze faktycznie takich gier nie bedzie , a heh, my bedziemy mieli co wspominac .. :)
Pozdrawiam. |
Valique (vlk@bmp.net.pl)
2002-05-16 05:56:01 | IMHO, to nie ma, o co siΩ obawiaµ i nie ma, co siΩ │udziµ mediom, ┐e gry zostan▒ zakazane albo Internet w jakim╢kraju od│▒cz▒. Nie ma ju┐ odwrotu, bo to siΩ NIKOMU nie bΩdzie op│aca│o. A ┐e czasem jaki╢ s│aby psychicznie kole╢ zabije parΩ os≤b, to np. rz▒dom pa±stw nie przeszkadza na pewno. |
Huckman (pococito@.wp.pl)
2002-05-18 22:51:48 | Takich bzdur dawno nie czytalem ,co mozna powiediec sami wiecie najlepiej musza sie czegosc czempic,a i tak ja dadza zakaz to go wszyscy oleja cieplym moczem :) PS.CS POWER
|
Przy dodawaniu komentarzy pamiΩtaj o Netykiecie!
|