|
|
WstΩp
'W mordΩ ******, znowu siΩ zawiesi│ !' - to by│y moje pierwsze wra┐enia z gry w Chemical Existence. Jest to epizod posiadaj▒cy w│asne modele broni i przeciwnik≤w, nowe mapy, tekstury, d╝wiΩki oraz nowe pliki .DLL. Chyba w│a╢nie w plikach bibliotek tkwi problem z wyskakuj▒cymi b│Ωdami. Nieraz gra zawiesza│a siΩ zupe│nie bez powodu, gdy przechodzi│em do kolejnej mapy, a czasami, gdy kombinowa│em pr≤buj▒c zmieniaµ ustawienia i wpisywaµ co╢ w konsoli. Za to dostaje wielkiego minusa :(
Ale, mo┐e przejdΩ do zalet. Graj▒c widaµ, ┐e tw≤rcy sporo siΩ namΩczyli tworz▒c praktycznie now▒ grΩ nie przypominaj▒c▒ prawie w niczym Half-Life'a. W zasadzie, CE bardziej przypomina starego 'Sin' (de facto, r≤wnie┐ opartego o silnik Quake'a 2). Nawet niekt≤re d╝wiΩki s▒ stamt▒d wziΩte (i zmodyfikowane :)
Tak, jak to by│o w Sin, biegamy sobie po mie╢cie, podziemiach i strze┐onych kompleksach w niedalekiej przysz│o╢ci, mamy do dyspozucji kilka fajnych broni (ma│o oryginalnych) i szukamy wy│▒cznik≤w do drzwi. Dla niekt≤rych mo┐e to byµ raczej wada gry, bo to szybko staje siΩ nudne. Ju┐ samo intro jest bardzo monotonne i usypiaj▒ce.
Przeciwnik≤w jest w sumie niewielu, ale sporo, jak na amatorski dodatek do gry. Jest kilku zmodyfikowanych komandos≤w z Half-Life'a, paru kolesi przypomina doktork≤w, s▒ te┐ oble╢ne potworki. W sumie, to jest, co powyrzynaµ.
Jest parΩ dosyµ nowatorskich element≤w. Zamiast apteczek mamy do dyspozycji przeno╢ne strzykawki z 'kompocikiem', na dole ekranu jest wska╝nik zmΩczenia. Gdy zbyt szybko siΩ szprycujemy, szybciej siΩ mΩczymy i maleje odporno╢µ (tzn. armor). MΩczymy siΩ r≤wnie┐ strzelaj▒c przez d│ugi czas z broni. Mamy r≤wnie┐ kombinezon umo┐liwiaj▒cy bezpieczne │a┐enie po odpadach toksycznych, zak│adany periodycznie (jest zrobiony jako jedna z broni, wiΩc w czasie jego wykorzystywania nie da siΩ u┐ywaµ innej broni).
Mapy... s▒ raczej wyklepane 'na odwal siΩ'. Mapor≤bcy (by│o ich a┐ 5!) mieli kawa│ roboty do wykonania i ╢pieszyli siΩ nie dopieszczaj▒c szczeg≤│≤w. Mo┐na czasami utkn▒µ miΩdzy dwoma obiektami (konieczne jest wtedy u┐ycie komendy 'noclip' w konsoli), a niekt≤re rzeczy s▒ niekszta│tne i nieproporcjonalne. Mimo to umiejΩtno╢ci korzystania z edytor≤w i pos│ugiwania siΩ bytami (entities) s▒ godne pochwa│y.
Patrz▒c na inne dodatki, jak 'The Evil Thing' czy 'HL: Redemption', Chemical Existance jest jednym z najlepszych produkt≤w, poniewa┐, jak wspomina│em, zmieniono wiele rzeczy w stosunku do samego Half-Life'a. Gra wygl▒da zupe│nie inaczej, no i s▒ rzeczy nietypowe dla takich dodatk≤w (zmΩczenie, szprycowanie siΩ, kombinezon). Jednak wady zmuszaj▒ mnie do obni┐enia ostatecznej oceny Chemical Exisnetce.
|