T'Love "Wychowanie"
Autor: Filip úobodzi±ski, "Non-Stop" 1989 r.
Panowie Tilovieccy, znalaz│em wasze drugie dziecko, kiedy by│o jeszcze ca│kiem malutkie, bo nowo narodzone (chyba jakie╢ p≤│tora roku temu).
Ile jeszcze grup czeka w kolejce na nagranie swojej pierwszej p│yty studyjnej po dobrych prau latach rockowej aktywno╢ci?
Jak d│ugo wychodziµ wiΩc bΩd▒ debiutanckie kr▒┐ki, kt≤re jednocze╢nie powinny nosiµ nalepkΩ "Z archiwum polskiego rocka" lub podtytu│
"Greatest hits collection"?
Co za╢ do p│yty Wychowanie "an sich": T'Love'u mo┐na nie lubiµ, ale chyba nie spos≤b d│u┐ej zarzucaµ kapeli, ┐e jest band▒ szczerz▒cych g│upawo zΩby mato│k≤w. Z trudem przypominam sobie mniej ╢mieszne (bardziej gorzkie) teksty ni┐
"Fank!", "nasza tradycja" czy "Id▒ ┐o│nierze", pardon "ko│nierze". A przy okazji - co u licha robi w ostatnim numerze pobrzmiewaj▒ca orkiestra szkockiego regimentu? Ano, po prostu jest. Nie pierwszy, nie ostatni to objaw, ┐e T'Love dawno przestali byµ wycinaczami, staj▒c siΩ muzykami.
Wymarzona przeze mnie p│yta roku 1987. Wydana dopiero teraz pozwala zastanawiaµ siΩ nad rol▒ PKWNu w rozwoju kultury na terenach zachodniej S│owia±szczyzny w okresie p≤╝nego czwartorzΩdu. P≤│ gwiazdki odejmuje za to - nie zawinione przez zesp≤│ - sp≤╝nienie, a drugie p≤│ za "Moj▒ kolacjΩ..." - jedzie kawona│awonaiwniactwem. |