|
Oscar de la Hoya
( Dzia│: Sport, Marcos, 26 listopad 2000 )
Ka┐dy, kto choµ trochΩ interesuje siΩ boksem s│ysza│ o "Z│otym Ch│opcu", czyli Oskarze De La Hoya. Jest jednym z najlepszych bokser≤w ╢wiata i jednym z najbogatszych, chocia┐ nie walczy w wadze superciΩ┐kiej, w kt≤rej zarabia siΩ najwiΩcej. Do czasu, gdy przegra│ na punkty z Felixem Trinidadem by│ niepokonany, a jego bilans wynosi│ 31-0, z czego 25 walk wygra│ przez nokaut. To pozwala│o mu ┐▒daµ za ka┐d▒ walkΩ ciΩ┐kie miliony dolar≤w. Jakby tego by│o ma│o natura obdarzy│a go opr≤cz talentu bokserskiego wygl▒dem, kt≤ry dzia│a na wszystkie kobiety. Dodatkowo jest bo┐yszczem Amerykan≤w meksyka±skiego pochodzenia, gdy┐ czΩsto podkre╢la swoje pochodzenie i zawsze prowadzi pomeczowe konferencje w jΩzyku hiszpa±skim.
Ale jak to przewa┐nie bywa z wielkimi mistrzami boksu zawodowego pocz▒tki De La Hoyi nie by│y zbyt │atwe. Urodzi│ siΩ 4 lutego 1973 roku, wychowywa│ siΩ we wschodnim Los Angeles i jako niezbyt du┐e dziecko (obecnie ju┐ nie jest taki ma│y, poniewa┐ ma 180 centymetr≤w wzrostu i 183 centymetry zasiΩgu ramion) czΩsto by│ ofiar▒ swych wiΩkszych i silniejszych koleg≤w. Po ka┐dym takim incydencie bieg│ do swojej sypialni, aby siΩ wyp│akaµ. Jego ojciec, kt≤ry mia│ podobne prze┐ycia w dzieci±stwie postanowi│, ┐e ma│y Oskarek, tak jak on przed laty, powinien zacz▒µ trenowaµ boks. Pierwsze do╢wiadczenie z rΩkawicami bokserskimi zako±czy│o siΩ tak jak spotkania z kolegami, czyli p│aczem w poduszkΩ, ale p≤╝niej by│o ju┐ tylko lepiej i De La Hoya zosta│ jednym z najlepszych ameryka±skich bokser≤w-amator≤w na prze│omie lat osiemdziesi▒tych i dziewiΩµdziesi▒tych. Zwie±czeniem jego kariery amatorskiej by│ z│oty medal na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku. W tym samym roku w listopadzie wygra│ swoj▒ pierwsz▒ zawodow▒ walkΩ z niejakim Lamarem Williamsem. Od tego momentu jego kariera potoczy│a siΩ b│yskawicznie i w 1994 roku zdoby│ tytu│ mistrza ╢wiata detronizuj▒c Jimmiego Bredahla. Jednak chyba najwa┐niejszym zwyciΩstwem w jego karierze by│o to odniesione nad Julio "Cezarem" Chavezem w czerwcu 1996 roku. Chavez by│ wtedy najwiΩksz▒ gwiazd▒ w Meksyku i ta walka mia│a rozstrzygn▒µ, kto jest najwiΩkszym bokserem w hiszpa±skojΩzycznym ╢wiecie. Od razu posypa│y siΩ na niego niezliczone propozycje reklamowania najr≤┐niejszych towar≤w, z kt≤rych skwapliwie korzysta│ zarabiaj▒c dodatkowe miliony dolar≤w. Po tym zwyciΩstwie zacz▒│ byµ por≤wnywany przez fachowc≤w z innym "z│otym ch│opcem", legendarnym "Sugar" Rayem Leonardem.
Niestety nadesz│a fatalna w skutkach pora┐ka z Trinidadem, po kt≤rej akcje De La Hoyi znacznie spad│y i nastΩpne propozycje ju┐ nie opiewaj▒ na tak osza│amiaj▒ce sumy. Sam De La Hoya twierdzi, ┐e jest jeszcze m│ody i uczy siΩ z ka┐d▒ walk▒, a obecnie stara siΩ odzyskaµ utracon▒ pozycjΩ supergwiazdy.
Marcos
|