Sport:

Rusza NBA

W najbli┐szy wtorek wystartuje kolejny sezon NBA. I znowu na ulicach, w szko│ach i biurach by│oby widaµ setki p≤│przytomnych amator≤w nocnych mecz≤w, gdyby nie to, ┐e dla ich "dobra" transmisje zakupi│a kodowana Wizja Sport. Fanom NBA pozostaje niemieckojΩzyczny DSF, ale mo┐e o to chodzi│o szefom polskich stacji telewizyjnych: opr≤cz spokojnego snu w nocy zapewniaj▒ dodatkowe lekcje jΩzyka niemieckiego, a przecie┐ Polska stara siΩ o przyjΩcie do Unii Europejskiej i osoby znaj▒ce jΩzyk najwiΩkszego unijnego pa±stwa zawsze bΩd▒ potrzebne.

Ale dosyµ ┐art≤w z naszych telewizji. Wiele os≤b zastanawia siΩ, na czym polega fenomen NBA. Przecie┐ w Europie mamy rozgrywki krajowe, EuroligΩ, SuproligΩ, Puchar Saporty i Koracza i dodatkowo mecze miΩdzypa±stwowe i wydawa│oby siΩ, ┐e ka┐dy, kto chce i lubi ogl▒daµ koszyk≤wkΩ powinien byµ w pe│ni usatysfakcjonowany. Ale wszak┐e na ulicach i podw≤rkowych boiskach do koszyk≤wki widaµ osoby nosz▒ce koszulki Shaqa, Jordana czy Vince'a Cartera, a nie na przyk│ad Maµka Zieli±skiego albo Adama W≤jcika. Niekt≤rzy twierdz▒, ┐e NBA dlatego g≤ruje nad koszyk≤wk▒ europejsk▒, ┐e graj▒ tam w wiΩkszo╢ci gracze czarnosk≤rzy, kt≤rzy s▒ specjalnie predysponowani do uprawiania tego sportu. Mo┐e i tak jest, ale w NBA wystΩpuje wielu bardzo dobrych, bia│ych graczy (na przyk│ad Jason Kidd czy John Stockton).Wydaje mi siΩ, ┐e za to, ┐e w NBA graj▒ tak efektown▒ koszyk≤wkΩ po czΩ╢ci odpowiadaj▒ przepisy, kt≤re trochΩ r≤┐ni▒ siΩ od przepis≤w FIBA, wed│ug kt≤rych gra siΩ w Europie. Przede wszystkim, w NBA nie mo┐na stosowaµ obrony strefowej, kt≤ra jak wszyscy zgodnie twierdz▒ "zabija koszyk≤wkΩ". Prawdopodobnie u nas te┐ ma to byµ zabronione, ale s│yszy siΩ o tym od kilku lat a jako╢ nic z tego nie wychodzi. Na razie mamy zamiast dw≤ch po│≤wek cztery kwarty, aby telewizje mog│y wyemitowaµ wiΩcej reklam. Tak w og≤le to uwa┐am, ┐e por≤wnywanie koszyk≤wki europejskiej i p≤│nocnoameryka±skiej jest r≤wnie celowe jak por≤wnanie polskiej ligi pi│ki no┐nej z w│osk▒ Serie A lub angielsk▒ Premiership: niby wszyscy graj▒ w to samo, ale r≤┐nice widaµ na pierwszy rzut oka.

No dobrze, ale co nas czeka w nowym sezonie NBA? Zmieni│o siΩ kilka przepis≤w, kt≤re maj▒ spowodowaµ, ┐e mecze nie bΩd▒ trwa│y po trzy godziny. Zarz▒d ligi zdecydowa│ o zmniejszeniu liczby i skr≤ceniu przerw na ┐▒danie (tzw. timeout≤w), dodatkowo, aby zwiΩkszyµ dynamikΩ gry dru┐yna atakuj▒ca, kt≤ra zbierze pi│kΩ po swoim niecelnym rzucie dostanie na rozegranie nowej akcji 14 a nie jak dotychczas 24 sekundy. I najwiΩksza zmiana, kt≤r▒ wprowadzono po zastosowaniu w jednym z mecz≤w fina│u Konferencji Zachodniej przez graczy Portland Trail Blazers przeciwko Shaquillowi O'Nealowi kuriozalnej taktyki polegaj▒cej na jego czΩstym faulowaniu. Wiedz▒c jak beznadziejnie wykonuje rzuty osobiste liczyli na przejΩcie pi│ki bez straty punkt≤w. W nowym sezonie, gdy zostanie sfaulowany zawodnik biegn▒cy z pi│k▒ bΩdzie on wykonywa│ tylko jeden rzut osobisty, ale jego dru┐yna rozpocznie grΩ z linii ╢rodkowej boiska.

Opr≤cz zmiany przepis≤w nadchodz▒cy sezon powinien przynie╢µ jeszcze wiΩksz▒ przewagΩ dru┐yn z zachodu nad tymi ze wschodu, poniewa┐ w przerwie miΩdzy rozgrywkami dosz│o do kilku wymian czo│owych zawodnik≤w, z tym, ┐e przewa┐nie emigrowali oni na zach≤d. Fachowcy za najpowa┐niejszych pretendent≤w do mistrzostwa ligi typuj▒ zespo│y obro±c≤w tytu│u Los Angeles Lakers i Portland Trail Blazers, kt≤ry po zesz│orocznych wielkich zakupach jeszcze dodatkowo wzmocni│ siΩ o zawodnik≤w maj▒cych powstrzymaµ Shaqa. A na wschodzie? Tutaj nie ma nawet faworyta do mistrzostwa konferencji, ale bynajmniej nie, dlatego, ┐e wiele dru┐yn prezentuje bardzo wysoki poziom, a wrΩcz przeciwnie. Za pewniaka do gry w finale ligi byli uwa┐ani Miami Heat, ale tylko do czasu, gdy okaza│o siΩ, ┐e z powodu choroby nerek w tym sezonie nie zagra ich lider Alonzo Mourning. W tej sytuacji najwiΩksze szanse maj▒ zespo│y New York Knicks (chocia┐ ju┐ bez Patricka Ewinga, ale za to Glenem Ricem), Orlando Magic, kt≤rzy pozyskali rewelacyjnego Tracy'ego McGrady i wielk▒ gwiazdΩ Granta Hilla oraz Miami, do kt≤rych do│▒czyli latem Eddie Jones, Anhony Mason i Brian Grant.

W tej sytuacji trzeba tylko ┐a│owaµ, ┐e w finale ligi nie mog▒ zagraµ dwie dru┐yny z jednej konferencji i tak faktycznie prawdziwy b≤j o mistrzostwo odbΩdzie siΩ w finale Konferencji Zachodniej. Ten, kto wyjdzie z tego pojedynku zwyciΩsko bΩdzie m≤g│ ju┐ ╢wiΩtowaµ mistrzostwo i przymierzaµ mistrzowskie pier╢cienie.