Microsoft ods│oni│ swoje karty. Wiemy ju┐ po co tak uparcie wydawa│ kolejne czΩ£ci gry Flight Simulator. Robi│ to, aby zyskaµ do£wiadczenie w dziedzinie symulator≤w lotu oraz w celu uzyskania dobrego enginu graficznego. Ju┐ nied│ugo to wszystko bΩdzie procentowa│o. Ot≤┐ ich najnowsza gra pt. "Spitfire" bΩdzie symulacj╣ samolot≤w (z okresu II wojny £wiatowej) opart╣ na enginie z ostatniej ods│ony Flight Simulator.
Wreszcie sko±czy│a siΩ zabawa w grzeczne dzieci. Spitfire nie bΩdzie gr╣, w kt≤rej lot staje siΩ celem samym w sobie. Jak na dobry symulator przysta│o, z walk╣ w przestworzach bΩdziemy siΩ spotykaµ na ka┐dym kroku. Mimo, i┐ tytu│ gry wskazuje na pewien konkretny typ samolotu, nie tylko nim bΩdziemy mogli sterowaµ. W grze dostΩpne bΩd╣ niemal wszystkie modele statk≤w powietrznym z okresu wojny. Autorzy obiecuj╣, ┐e sam system lotu bΩdzie bardzo zbli┐ony do rzeczywisto£ci. Ma siΩ rozumieµ, ka┐dy typ maszyny bΩdzie siΩ zachowywa│ na sw≤j specyficzny spos≤b (zachowuj╣c swoje mankamenty oraz zalety). Teren nad kt≤rym przyjdzie nam lataµ, powstanie (oczywi£cie) na podstawie szczeg≤│owych zdjΩµ satelitarnych. Z ciekawszych informacji podanych przez producenta, godn╣ uwagi jest ta, m≤wi╣ca o edytorze misji. Za jego pomoc╣ bΩdziemy mogli tworzyµ samodzielnie nowe scenariusze, a dodatkowo bΩdzie mo┐liwo£µ importowania misji oraz samych SAMOLOT╙W (!) z gier z serii FS.
